Pomógł: 18 razy Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 253 Skąd: nad Poznaniem
Wysłany: 2009-04-20, 15:12
mój sposób na glony na pewno szyszki olchy 100% efekt gwarantowany. Zastosowałem 10 litrów szyszek na 20000litrów wody szyszki były namoczone w strumieniu przez 4 dni, woda w tym czasie zrobiła się ciemno brązowa istna herbata ale tydzień po zakończeniu "kuracji" na 1,60cm mam widoczność 99% REWELACJA zapobiegawczo około litr szyszek pozostał w strumieniu
_________________ Wiosna...
woda kryształ, teraz czas na osady denne
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2009-04-20, 20:31
kazdy z biegiem czasu sam dochodzi do najlepszej metody walki z glonami , nigdy nie topiłem torfu ani szyszek i wodę mam bez glonów .Moim sposobem na glony jest "skarpeta teściowej" (pończocha) ma końcu węża z pompy , woda leci do strumyka , ze strumyka do oczka-filtra i przelewa się do oczka --- i to jest mój sposób na czystą wodę
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-04-20, 22:48
Dzisiaj żona pokazała mi ( ja ich nie dostrzegałem), kilka samosiejek drzew olchowych i żeby było śmiesznie, to prawie pod nosem, bo jakieś 20 metrów od mojego ogrodu. Na takim ugorze, gdzie widuję mojego bażanta. Ale dlaczego te szyszeczki takie małe są. I jeszcze pytanie, mam na ogrodzie modrzewia na którym jest dużo szyszeczek i to ze dwa razy większych od olchowych, czy te by się nie nadawały do oczka ??.
Pomógł: 18 razy Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 253 Skąd: nad Poznaniem
Wysłany: 2009-04-20, 22:57
modrzew to drzewo iglaste, jego szyszki wydzielają żywice, nie polecam do oczka, poza tym co chcesz osiągnąć dając do wody szyszki inne niż olchy ? tu chodzi o związki zawarte w tych szyszkach a nie o filtracje lub coś innego
_________________ Wiosna...
woda kryształ, teraz czas na osady denne
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-04-20, 23:27
fotos88 napisał/a:
związki zawarte w tych szyszkach
Ogólnie to oczywiście chodzi o te nieszczęsne glony no i o te związki zawarte w szyszkach olchy, a których nie mają szyszki modrzewia. Teraz już poniał i spasiba kolego. Niestety tak to już jest, że to co masz pod ręką się nie nadaje.
Pomógł: 18 razy Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 253 Skąd: nad Poznaniem
Wysłany: 2009-04-22, 12:38
tak to jest, ale ja mam cały worek szyszek i jeśli wyślesz na PW swój adres i zapłacisz za przesyłkę, paczuszkę szyszek dostaniesz pocztą ja mam olch pod dostatkiem a glonów w oczku nie widzę, do zimy na pewno mi wystarczy to co mi zostanie
SZOPEN jakie masz duże oczko ?
_________________ Wiosna...
woda kryształ, teraz czas na osady denne
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-04-22, 23:33
Fotos, moje oczko to nie żaden gigant, ale jak na miejskie warunki to mi wystarcza. Dokładnie 5 tysięcy litrowych słoików wody. (wg. jednostek miary AurarA). Jakiś litr szyszek już uzbierałem i zadałem do strumyka za filtrem. Dzięki za propozycję, a na pw podam Ci telefon.
Proszę powiedzcie mi jedną prostą rzecz. Po co szukać szyszek olchy, liści dębu czy jakiegoś torfu bez chemii i innych szamańskich wynalazków.
Pierwszy rok w którym miałem oczko upłynął pod znakiem torfu i słomy jęczmiennej - co dało efekt ekstra zapachu przegnitego i jednego i drugiego. No i super zupki - mogłem nalewać do miseczek i sprzedawać jako szczawiową.
Drugi rok to już rok na forum. Oglądniecie galerii Darka, wycieczka po okolicznych mokradłach, kilka rundek po centrach ogrodniczych, małe zakupy na alledrogo. Co skonczyło sie ogromną ilością roślin w oczku. Woda ? nie była zła... Była super.
Rok trzeci, albo czwarty ... ale ten czas leci. W oczku wszystkie rośliny z wyjątkiem grzybieni rosną luzem. Oczko ma osiągniętą równowagę biologiczną. Rybki sobie pływają, roślinki rosną, żabki się wygrzewają na słońcu. a ja ? A ja sobie siedzę z w ręce i podziwiam swoją świetną i czyściutką wodę. Nie martwiąc się czy muszę iść nazbierać szyszek, liści, wymienić, torf czy słomę.
Dlatego zamiast kombinować. Kupicie roślinek, nasadźcie tyle ile się da i cieszcie się czystą wodą w oczku
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Pomógł: 18 razy Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 253 Skąd: nad Poznaniem
Wysłany: 2009-04-24, 23:30
wodę do oczka wlewałem 2009-03-21 stan 100% widoczności dna na 160cm mam od kilku dni co prawda roślin mam sporo stosowałem szyszki w nie dużej ilości mysle ze to one wyeliminowały glony w 100%
_________________ Wiosna...
woda kryształ, teraz czas na osady denne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum