jak glizdy (dżdżownice) nie mają już co jeść (przerabiać), to znaczy, że nic tam po nich i przechodzą tam, gdzie jest coś do roboty, to znaczy do jedzenia. W moim przypadku jest to druga komora ze świeżym materiałem.
No niestety Antoni, u mnie aż tak dobrze nie mają. Mam zsypywane w jedną pryzmę. Ale kompost mimo wszystko, też nie byle jaki.
Dodam że delikatnie mam zaniżenie w glebie wyścielone folią budowlaną.
Jak długo dosypujesz do pierwszej komory?
Bo to trzeba systematycznosci i sporej ilości odpadów, aby uzyskać 10 cm ziemi
Ja sypie na jedna pryzmę> ona ciągle osiada> to dosypuję dalej> a od dna wybieram kompost.
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-03, 20:39
JAREK G napisał/a:
Na kompostownik nie daje się chwastów
Jarek daje się, zanim wytworzą nasiona. Zresztą nie powinno się wogóle nasion na kompost dawac, ale ciekawa jestem czy chciałoby Ci się pomidora np dzielić i pestki wyrzucać do śmieci?
Swoją drogą mój kompost niestety płata mi figle, bo nie chce mi się tego robic z oddzielaniem nasion i często mam pomidory w malinach np
Mój kompostownik podobnie jak u Mariusza, z tą różnicą, że mam mniej więcej podzielony na pół, w jednej części mam zeszłoroczny kompost, a na drugą rzucam co się da i tam powstaje nowy kompost.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-12-03, 20:47
Mariusz, Ty z kuzynem a ja z bratem wędkarzem wybieramy "rosówki" od rosy, a nie rasówki, ale robimy to inaczej. Otóż na trawniku (a jest on duży) wbijamy sondy do gleby z wyprowadzonymi przewodami, podłączonymi do autotrafo z regulowanym napięciem. Jak już jest wszystko gotowe, ubieram buty dielektryczne, załączam napięcie i idę na łowy. Brat podkręca wysokość napięcia a wszystkie obecne w glebie "rosówy" wychodzą na wierzch i stoją na baczność, pękając ze śmiechu, no bo w końcu prąd je tam jakoś łechcze. Wystarczy je teraz powyciągać w potrzebnej ilości, wyłączyć prąd i po krzyku.
Ale uwaga, nie polecam tej metody nikomu, kto nie ma uprawnień do prac pod napięciem !!. Ja je mam i to bez ograniczenia, kiedyś to było tylko do 750 kV.
Pozdrawiam Antoni !!
Teraz doczytałem, więc od razu dopisuję.
Mariusz, do pierwszej komory dokładam materii praktycznie przez cały sezon.
Jarek, nie dokłada się chwastów, to teoria. Z chwastami na pryzmę trafia sporo ziemi, która jest potrzebna razem z będącymi w niej bakteriami do dalszego rozkładu zielonej materii. A że trafią tam też nasiona, no cóż, jak pisze Van nie będziemy ich pensetą wyciągać. Zresztą nie wszystkie przeżyją, bo po dołożeniu większej ilości skoszonej trawy wytwarza się tak wysoka temperatura, że aż się "kopci"
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-03, 23:38
Mariusz Czernicki napisał/a:
Zobacz jak wygląda po roku, jeszcze nie do końca rozłożony, widać też gródki popiołu.
Mój jest bardziej szary, ale to z powodu większej ilosci popiołu podejrzewam. Kiedys wyczytałam, ze dobry kompost nie śmierdzi a wręcz pachnie i to prawda. łatwo rozpoznać czy jest już dobry, bo wg mnie pachnie wiosną , wywąchałam w nim nawet nutkę słodyczy . Oprócz tego powinien się łatwo rozmazywać w palcach.
Przyznam sie, ze robię jeszcze jedną rzecz, której robić się nie powinno, ale szkoda mi wywalać warzyw, czy ziemniaków z obiadu.. wrzucam gotowane warzywa i to niestety ściąga mi nieproszonych gości - szczury. ( mój kot ma raj )
barba50 napisał/a:( taka brązowa maź, po wyschnięciu rudy proszek ) ma jakąś wartość jako nawóz mineralny ?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ta maż jest nawet szkodliwa jak woda ,która ma bardzo dużo rdzy w sobie
to roślinom nie plaży i padają lub chorują.
poz.Leszek
-----------
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-07, 16:48
szopen napisał/a:
dżdżownice bardzo lubią kawę, dlatego u mnie wszystkie fusy po kawie są zlewane do wiaderka, po czym trafiają na kompost. Czasem też pod różaneczniki, do których mam bliżej.
Czy dlatego, ze kawa zakwasza glebę? a co z fusami od herbaty?
Ja mam sposób na długie i piękne kwitnięcie róż, ale chyba o tym pisałam.(ściągnięty z resztą z flimu "seven pounds" ) skórki od bananów
Van, fusy od kawy czy herbaty to pokarm bardzo dobry dla rosówek
i do kompostu się nadaje,ale o zakwaszeniu ziemni o tym nie słyszałem
jest dobrym składnikiem do kompostownika.
poz.Leszek
---------------
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-07, 19:46
leszek50-57 napisał/a:
Van, fusy od kawy czy herbaty to pokarm bardzo dobry dla rosówek
i do kompostu się nadaje,ale o zakwaszeniu ziemni o tym nie słyszałem
jest dobrym składnikiem do kompostownika.
poz.Leszek
---------------
Tak Leszku, wiem o tym, ze fusy są świetne na kompost, również to robię. Źle zaznaczyłam zapytanie do Antoniego Chodziło mi o fusy z kawy zlewane pod różaneczniki.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-12-07, 22:58
Van napisał/a:
Chodziło mi o fusy z kawy zlewane pod różaneczniki.
Tak Van, kawa zakwasza glebę, dlatego polewam jej fusy pod różaneczniki i borówki, natomiast fusy lane na kompost nie wiele go zakwaszą, bo wcześniej je glizdy przetrawią. Ponadto proporcjonalnie do masy kompostowej jest ich niewiele (tych fusów).
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-07, 23:12
szopen napisał/a:
Van napisał/a:
Chodziło mi o fusy z kawy zlewane pod różaneczniki.
Tak Van, kawa zakwasza glebę, dlatego polewam jej fusy pod różaneczniki i borówki, natomiast fusy lane na kompost nie wiele go zakwaszą, bo wcześniej je glizdy przetrawią. Ponadto proporcjonalnie do masy kompostowej jest ich niewiele (tych fusów).
Pozdrawiam Antoni !!
Dzięki , od dzisiaj fusy maszerują pod moje różaneczniki, lub wrzosy - bo rozumiem, że też będą działać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum