Wysłany: 2007-06-28, 23:09 Jak zdiagnozować - jak leczyć
Witajcie....
Mam w oczku kilka rybek, woda wydaj się być czysta i klarowna, wiosną teść dokupił kilka rybek, wszystkie wyglądały na zdrowe poza jedną (karaś) której na ogonie pojawiły się białe pęcherzyki. Niemal prze półtora miesiąca nic się nie działo więc to zignorowałem myśląc, że to może taka jego uroda. Nie mogłem postawić diagnozy, żadna z chorób o których czytałem nie pasowała do objawów.
W minionym tygodniu spadła temperatura zrobił się zimno więc nie obserwowałem tak intensywnie rybek.
Dzisiaj za to gdy się im dokładniej przyjrzałem na ciele karasi i welonek zauważyłem czerwonawe plamki i pęcherzyki na płetwach takie jakiem miał ten pierwszy, tylko że te są czerwone. Mam jeszcze liny u których nie widać objawów podobnie jak u jesiotrów i malutki tołpyg. U dwóch koi które posiadam też trudno coś wypatrzeć
Nie bardzo wiem co to może być, u jedej, której zdjęcia załączam powstały już wrzody.
Ryba generalnie jest w dobrej kondycji nie ociera się, je.
Wiem że objawy mogą wskazywać na kilka chorób, może to być ERYTHRODERMATITIS, lub WIREMIA albo, choć wolał bym unikać tej choroby POSOCZNICA jestem laikiem dopiero zaczynam, a bardzo zależało by mi na trafnej diagnozie. W oczku jest kilkanaście rybek nie chciał bym ich stracić.
Dodam jeszcze, że jesienią miałem czarnego welona (teleskopa) którego zakupił teść a który miał podobne objawy. Wówczas myślałem że to jakiś pasożyt i oferowałem mu kąpiele w soli i jodynie, przezimował jednak wiosną dobrał się do niego kot.
A i ostatnio przyłapałem teściunia jak podkarmiał ryby kukurydzą z puszki... mogło to osłabić ryby?
Pomóżcie proszę Paweł
_________________ --
Pozdrawiam wszystkich p@wella
Wysłany: 2007-07-01, 16:46 nagła epidemia wśród koi.!!!
od tygodnia padło już 5 sztuk które po prostu wyłowiłem.są jeszcze dwie z widocznymi odjawami.takimi jak ten biało-czerwony na zdjęciu,pozostałe padnietne albo bez jakich kolwiek zmian albo z podobnym.bardzo prosze o pomoc bo naprawdę szkoda tych pieknych rybek których pływa jeszcze z 10-15 szt.Pozdrawiam .
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-01, 19:49
slawek38 napisał/a:
od tygodnia padło już 5 sztuk które po prostu wyłowiłem.są jeszcze dwie z widocznymi odjawami.takimi jak ten biało-czerwony na zdjęciu,pozostałe padnietne albo bez jakich kolwiek zmian albo z podobnym.bardzo prosze o pomoc
Trzeba wysłać (po telefonicznym uzgodnieniu) chore ryby do Instytutu Weterynarii w Puławach do Zakładu Chorób Ryb. Tak na szybko nie da sie nic poradzić, choc antybiotykiem z wyboru jest oksytetracyklina.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-01, 19:52
pawella napisał/a:
Wiem że objawy mogą wskazywać na kilka chorób, może to być ERYTHRODERMATITIS, lub WIREMIA albo, choć wolał bym unikać tej choroby POSOCZNICA
To może być erytrodermatitis - przy wiremii odstają łuski i pojawia sie wytrzeszcz gałek ocznych. Może byc konieczny antybiotyk. Było już o tym na forum.
To może być erytrodermatitis - przy wiremii odstają łuski i pojawia sie wytrzeszcz gałek ocznych.
Dziękuje Hubercie.
Rybkę która jest na zdjęciu odłowiłem i dodałem do akwarium FMC objawy zaczęły ustępować, żadna ryba jeszcze nie padła, choć te w oczku zaczynają mieć podobne zmiany jak ta pierwsza.
Czy FMC mogę wlać do oczka? zgodnie z tym co pisze producent czy raczej tego unikać?
a i jeszcze jedno tej rybce na zdjęciu z rany na boku wychodzi jakaś witka, czy mogę jej to usunąć czy czekać aż samo odpadnie? rana po FMC się goi a TO nadal w niej tkwi, nie bardzo wiem co to może być?
Pozdrawiam paweł
_________________ --
Pozdrawiam wszystkich p@wella
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-02, 13:40
pawella napisał/a:
Czy FMC mogę wlać do oczka? zgodnie z tym co pisze producent czy raczej tego unikać?
a i jeszcze jedno tej rybce na zdjęciu z rany na boku wychodzi jakaś witka, czy mogę jej to usunąć czy czekać aż samo odpadnie? rana po FMC się goi a TO nadal w niej tkwi, nie bardzo wiem co to może być?
Możesz wlać. FMC nie zaszkodzi. Jeśli to tylko zewnętrzne zakażenie, to jest szansa, że ryba wyzdrowieje. Dawka FMC powinna być jednak wyższa o 20 % niż zaleca producent. Na 4-ty dzień należy podmienić tyle wody w oczku na świeżą, ile się da (odstana!). Ryb nie karmić, wodę obficie napowietrzać.
Jaka witka? To może być śluz lub grzybnia. Lepiej nic nie ruszać, co najwyżej wypęzlować trypaflawiną.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum