wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Racicznice - żywy filtr?
Autor Wiadomość
zawieruch 
Początkujący



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 44
Skąd: Warszawa- Mirów
  Wysłany: 2007-06-25, 22:17   Racicznice - żywy filtr?

Pojawiły się swego czasu 2 tematy w giełdzie: chcę kupić racicznice oraz Kupię małże, racicznicę (Dreissena polymorpha)
z pytaniami o możliwość nabycia małżów racicznic.
Sprzedałem te małże dwóm osobom z forum i zobaczymy co z tego wyniknie (dotarły żywe i osiedliły się).
Zainteresowanie racicznicami wynika zapewne z ich sławy jako filtratorów wody.
I tu powstaje pytanie:
ile ich powinno być na metr kwadratowy powierzchni (a może na litr) w oczku, żeby zapewnić przejrzystość wody?
Odpowiedź zależy w dużym stopniu od intensywności użyźniania wody;
karmienie rybek, rozkład roślin i ich podłoża, dodawanie nowej wody, nanoszenie zanieczyszczeń przez wiatr...
Proszę o podzielenie się wiedzą - choćby skromną, na temat wskazanego zagęszczenia racicznic lub innymi doświadczeniami hodowlanymi.
_________________
Z wodniackim życzeniem "POWODZENIA"
 
 
Mazur 
Oczkomaniak


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1278
Skąd: z Mazur
Wysłany: 2007-06-26, 14:04   

Byłem wczoraj nad Wigrami sprawdzić pale pomostowe i okazało się że są całe oblepione racicznicami, teraz wiem że to racicznice bo kupiłem i zobaczyłem.
Ze zdjęcia w poradniku byłem przekonany że one są 5 razy większe od tych z pali, byłem przekonany że to nie o te chodzi.

Ps. żabiścieg też znalazłem, wcześniej nie zwracałem uwagi na te drobiazgi myślałem że liście powinny być zbliżone wielkością do młodych lilii. :oops:
 
 
krokodyl 
Bywalec


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 113
Wysłany: 2007-06-26, 16:36   

Roman, To skubnij przyrodzie i mi przeslij jak mozesz.Za przesyłke zapłace :)
 
 
Mazur 
Oczkomaniak


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1278
Skąd: z Mazur
Wysłany: 2007-06-26, 17:52   

krokodyl napisał/a:
Roman, To skubnij przyrodzie i mi przeslij jak mozesz.Za przesyłke zapłace :)


nad Wigry mam kawałek (Wigry to rezerwat więc nie bardzo chcę coś z tamtąd brać, wbrew pozorom dbamy o swoją przyrodę) i nie zawsze tam jeżdzę ale jak nie zapomnę, to odezwę się z całą pewnością nie pojadę specjalnie po racicznice sorki, strasznie nie lubię całej tej babraniny w pakowanie paczek i zastanawiania się czy dobrze to zrobiłem i czy dojdą w całości a odbiorca będzie zadowolony, rośliny ciekawe rosną na podmokłych terenach więc z lenistwa sam ogromne ilości kupuje. Sorki taki już leń ze mnie i nie zamierzam tego zmieniać bo dobrze mi z tym.
Rozejżyj się po okolicy to może tak jak ja odkryjesz raczicznice koło Siebie.
 
 
krokodyl 
Bywalec


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 113
Wysłany: 2007-06-26, 19:02   

W starych zakolach wisłoki nie ma.A na stawach nie ma nawet ciekawych roslin co dopiero małże. :hehe:
 
 
zawieruch 
Początkujący



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 44
Skąd: Warszawa- Mirów
Wysłany: 2007-06-26, 23:39   ...a wracając do tematu:

Trzymam w 40. litrowym akwarium ok. 80 racicznic nie przekraczających 2cm długości wraz z hodowlą ośliczek i kiełży. "Brudzę wodę" pokarmem lub płucząc filtr z większego akwarium, żeby małże nie zeszły na odchudzanie ;)
Akwarium jest oświetlone słońcem- raczej mocno i działa w nim pompa wodna.
Woda jest nieskazitelna, ale oczywiście glony nitkowe mają się świetnie. :x
_________________
Z wodniackim życzeniem "POWODZENIA"
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2007-06-27, 00:56   

Roman napisał/a:
Byłem wczoraj nad Wigrami sprawdzić pale pomostowe i okazało się że są całe oblepione racicznicami, teraz wiem że to racicznice bo kupiłem i zobaczyłem.
Ze zdjęcia w poradniku byłem przekonany że one są 5 razy większe od tych z pali, byłem przekonany że to nie o te chodzi.


To widać je na dłoni i łatwo ocenić wielkość
http://oczkowodne.net/strony/mollusca.php a w tekście napisałem że nie przekraczają 3 cm.

zawieruch napisał/a:
ile ich powinno być na metr kwadratowy powierzchni (a może na litr) w oczku, żeby zapewnić przejrzystość wody?


Pojedynczy dojrzały małż może przefiltrować 3 litry wody na dobę.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Mazur 
Oczkomaniak


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1278
Skąd: z Mazur
Wysłany: 2007-06-27, 07:10   

AurorA napisał/a:
Roman napisał/a:
Byłem wczoraj nad Wigrami sprawdzić pale pomostowe i okazało się że są całe oblepione racicznicami, teraz wiem że to racicznice bo kupiłem i zobaczyłem.
Ze zdjęcia w poradniku byłem przekonany że one są 5 razy większe od tych z pali, byłem przekonany że to nie o te chodzi.


To widać je na dłoni i łatwo ocenić wielkość
http://oczkowodne.net/strony/mollusca.php a w tekście napisałem że nie przekraczają 3 cm.

zawieruch napisał/a:
ile ich powinno być na metr kwadratowy powierzchni (a może na litr) w oczku, żeby zapewnić przejrzystość wody?


Pojedynczy dojrzały małż może przefiltrować 3 litry wody na dobę.

Dobry przykład dla młodszych młodzieży że wiedza kosztuje :hehe:

jak ktoś czyta po łepkach to musi przepłacić by uzyskać wiedzę ;)
 
 
Luśka 
Uczestnik



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 17 Lip 2007
Posty: 54
Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2007-07-17, 21:36   

Witam :)

Racicznic od lat używałam jako żywych filtrów w zbiornikach. najpierw, dopóki mieszkałam w mieście, w nieogrzewanych akwariach z gatunkami zimnolubnymi. Spisywały się fantastycznie. Przy mało intensywnym karmieniu ryb kilka racicznic "utrzymywało porządek" w 150 litrowym zbiorniku :) Żyły latami, rozmnżały się warunkach , jakby nie było, sztucznych i nie sprawiały żadnych problemów.

Od roku mieszkam na wsi i spełniłam swoje marzenie - założyłam oczko, a właściwie chyba mały stawik ;)
Oczko ma pojemność około 20 000 l. Mieszka w nim osiem karpi koi, jeszcze młodziutkich. Większe mają około 25 cm, mniejsze ok. 15 cm długości.
Od jakiegoś czasu intensywnie poszukiwałam racicznic, niestety bezskutecznie, bo w mojej okolicy chyba ich nie ma :(
W desperacji poszukiwałam ich na alledrogo i trafiłam na Zawierucha ;) Właśnie czekam na pierwsze małże pełna nadziei na ładnie przefiltrowaną wodę :-D

Za jakiś czas będę mogła zdać elację, czy dobrze się spisują ;)


Na marginesie - oprócz racicznic znakomicie filtrują wodę rozwielitki :) Oczywiście, dopóki nie zostaną zjedzone ;)
 
 
zawieruch 
Początkujący



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 44
Skąd: Warszawa- Mirów
Wysłany: 2007-07-19, 18:50   

:soczek: / :piwko:
Dzięki za info i drążę dalej.
Luśka napisał/a:
Racicznic od lat używałam jako żywych filtrów w zbiornikach... z gatunkami zimnolubnymi.
A jakie gatunki i ile sztuk?
W jakiej porze roku i temperaturze się rozmnażały?
Czy były rzucone na żwirek, czy jakoś przemyślnie osadzone w szczególnych miejscach?
Luśka napisał/a:
Na marginesie - oprócz racicznic znakomicie filtrują wodę rozwielitki :) Oczywiście, dopóki nie zostaną zjedzone ;)
Też tak miałem w drugim - bezrybnym akwarium.
_________________
Z wodniackim życzeniem "POWODZENIA"
 
 
Luśka 
Uczestnik



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 17 Lip 2007
Posty: 54
Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2007-07-19, 23:11   

zawieruch napisał/a:
:soczek: / :piwko:
Dzięki za info i drążę dalej.
Luśka napisał/a:
Racicznic od lat używałam jako żywych filtrów w zbiornikach... z gatunkami zimnolubnymi.
A jakie gatunki i ile sztuk?
W jakiej porze roku i temperaturze się rozmnażały?
Czy były rzucone na żwirek, czy jakoś przemyślnie osadzone w szczególnych miejscach?


Gatunki krajowe :) Między innymi różanki, a w akwariach były również ośliczki, okresowo zadychry i przekopnice. Nie pamiętam dokładnie obsady, wtedy "bawił się " tym mój ojciec i zaraził mnie swoją pasją : Ilości sztuk nie pamiętam. Różanek była na pewno parka)

Nie pamiętarównież, niestety, w jakiej porze roku się rozmnażały. PO prostu stwierdzaliśmy, że kolonia się rozrosła i przybywało małych małży.


Racicznice były osadzane na korzeniach i kamieniach. Przeważnie jedna kolonia macierzysta na zbiornik, najczęściej pozyskiwana z Jeziorka Dziekanowskiego :)
_________________
Pozdrawia Magda i wielogatunkowe stadko ;)
 
 
krokodyl 
Bywalec


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 113
Wysłany: 2007-07-27, 19:50   

Dzisiaj stałem sie szczęsliwym posiadaczem małzy.Połowa wylądowała w oczku a reszta w akwa.Wszystkie zyją :good:
 
 
krokodyl 
Bywalec


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 113
Wysłany: 2007-08-04, 13:31   

Czy moge przeniesc małze do przechowywalni gdzie woda nie jest w ruchu??Poniewaz w akwa czciniaki oszczędziły tylko 2 małze. :((
 
 
Luśka 
Uczestnik



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 17 Lip 2007
Posty: 54
Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2007-08-04, 15:34   

Myślę, że spokojnie możesz je umieścić w zbiorniku ze stojącą wodą. Możesz włożyć do niego kamyk napowietrzający. U mnie tak egzystowały w akwarium i miały się świetnie ;)
_________________
Pozdrawia Magda i wielogatunkowe stadko ;)
 
 
zawieruch 
Początkujący



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 44
Skąd: Warszawa- Mirów
Wysłany: 2007-08-10, 10:53   

Można też spróbować jakoś osłonić małże przed rybami; umieścić w zakamarkach, odgrodzić siatką kawałek zbiornika. Kupiłem kiedyś taką siatkę na Alegro. Sprzedawano ją jako podłoże do mocowania niektórych roślin akwariowych.
_________________
Z wodniackim życzeniem "POWODZENIA"
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny