wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Gołebie :-|
Autor Wiadomość
samuraj 
Przyjaciel forum



Pomógł: 69 razy
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 1931
Skąd: opolskie
Wysłany: 2009-04-23, 22:52   

Moj sąsiad za płotem hoduje gołębie ale jeszcze nigdy jak dlugo mam oczko nie widziałem jego gołębi u mnie aby piły wodę
_________________
pozdrawiam Darek

Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz :)
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-04-23, 23:20   

samuraj napisał/a:
Moj sąsiad za płotem hoduje gołębie ale jeszcze nigdy jak dlugo mam oczko nie widziałem jego gołębi u mnie aby piły wodę


to trzymam kciuki aby tak było dalej bo to nic miłego
Mój ojciec tez ma gołębie ale je tak tresuje że nie podlecą.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
samuraj 
Przyjaciel forum



Pomógł: 69 razy
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 1931
Skąd: opolskie
Wysłany: 2009-04-24, 08:47   

AurorA napisał/a:

to trzymam kciuki aby tak było dalej bo to nic miłego


nie obawiam się --on ma dłużej gołębie niż ja oczko :) i jak pisałem wcześniej chyba im nie smakuje woda oczkowa ;) , po za tym mój pies czuwa aby nic bez jego wiedzy nie poruszalo się nad , po i pod ziemią ;)
_________________
pozdrawiam Darek

Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz :)
 
 
iwosek 
Oczkomaniak



Pomógł: 18 razy
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 1554
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2009-04-24, 22:50   

gadacie .. co wam taki golab zrobi ? kamienie mozna zawsze splukac woda, plama na powierzchni kiedys sie rozmyje,
mi nigdy nie przeszkadzaja ptaki w oku, czesto przylatuja sikorki golebie wroble ... super to wyglada jak sikorka siedzi na galazce przestki :o i pije wode
_________________
pozdrawiam Mateusz :piwko:
Malum nullum est sine aliquo bono
 
 
Bajbas
[Usunięty]

Wysłany: 2009-04-25, 09:10   

Cytat z wczorajszego filmu, uważam, że genialny, "nie bądź jak orzeł bądź jak gołąb: sraj na wszystko" i to można polecić tym, którzy walczą z gołębiami :hehe:
Bajbas
PS. U mnie para z białą obrożą i synogarlice. Są ok. Ogony za burtą. Nie ma miejskich.
 
 
lepi 
Bywalec



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 186
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-04-25, 14:58   

iwosek napisał/a:
gadacie .. co wam taki golab zrobi ? kamienie mozna zawsze splukac woda, plama na powierzchni kiedys sie rozmyje


po co gadać po próżnicy, sam zobacz.
spłukiwać na szczęście nie mam czego bo te potrzeby załatwia gdzie indziej.
u nas się "tylko" kąpie. jak pisałem - codziennie około 13tej.
Po tym zabiegu 15-20 metrowa (m.kw. !!!) plama na wodzie utrzymuje się do późnych godzin wieczornych, czy raczej wczesnych nocnych... po czym rozmywa się w tragicznej zielonej zupie, a następnego dnia tuż po południu jest nowa...



fajnie, prawda? jestem szczęśliwy, że kąpie się akurat w naszej kaskadzie...
lepi
 
 
Hubert 
Przyjaciel forum



Pomógł: 37 razy
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1600
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-25, 16:07   

iwosek napisał/a:
gadacie .. co wam taki golab zrobi ?


Popieram Iwoska! Sam buduje małą budkę dla 2 parek gołębi przy oku. Nie ma nic piękniejszego.
 
 
iwosek 
Oczkomaniak



Pomógł: 18 razy
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 1554
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2009-04-25, 16:25   

lepi napisał/a:
Po tym zabiegu 15-20 metrowa (m.kw. !!!) plama na wodzie utrzymuje się do późnych godzin wieczornych, czy raczej wczesnych nocnych... po czym rozmywa się w tragicznej zielonej zupie, a następnego dnia tuż po południu jest nowa...

Pistolet - zraszacz typu mgielka - wszystko leci w jedno miejsce w jakies rosliny ;) i nie ma problemu.
_________________
pozdrawiam Mateusz :piwko:
Malum nullum est sine aliquo bono
 
 
Hubert 
Przyjaciel forum



Pomógł: 37 razy
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1600
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-25, 20:00   

iwosek napisał/a:
Pistolet - zraszacz typu mgielka - wszystko leci w jedno miejsce w jakies rosliny


Ja to nawet specjalnie rozrabiam w słoiku gówienko gołębie i wlewam od czasu do czasu do płazarium (tam nie ma ryb) - to znakomita pożywka dla wioślarek i nawóz dla roślin.
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-04-25, 22:47   

Hubert napisał/a:
Ja to nawet specjalnie rozrabiam w słoiku gówienko gołębie


rożne są gusta i upodobania ja tam za ptakami nie przepadam, a na hodowle wioślarek mam inne metody - sam widziałeś że mam ich sporo bez gówienka
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
iwosek 
Oczkomaniak



Pomógł: 18 razy
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 1554
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2009-04-25, 23:07   

lepi, czy mówiąc o minusach nie możemy wspomnieć o plusach ?
Dla mnie nie ma minusów gołebi - wszystko da rade doprowadzić do normalności po ich wizycie, a pocieszenie oka gdy widzę jak gołębie biorą kąpiel w oku - super.

Nie, nie pisze żeby sobie popisać - od tego mam mniej przyzwoite pod względem merytoryczno-kulturalnym fora :)

Właściwie właśnie takimi postami robi się offtopy, a nie postami o słuszności gołębich gówien w oku :)
_________________
pozdrawiam Mateusz :piwko:
Malum nullum est sine aliquo bono
 
 
iwosek 
Oczkomaniak



Pomógł: 18 razy
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 1554
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2009-04-25, 23:29   

Plus w tym że wreszcie mam co zrobić przy oczku, a nie tylko siedzieć i pić kolejne :piwko: co ty człowieka w nałóg chcesz wpuścić :hehe: :hehe:
Naprawdę ja jestem dziwnym człowiekiem - i mi to po prostu = nie przeszkadza.
_________________
pozdrawiam Mateusz :piwko:
Malum nullum est sine aliquo bono
 
 
KarolVIII 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 193
Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2009-04-26, 10:16   

U mnie też przylatują różne ptaki ale na szczęście są to tylko wróble, kilka gołębi i jakieś inne ptaszyny. Widok nie powiem przyjemny dla oka zwłaszcza że nie pozostawiają takich plam jak w oczku u Lepi, jednak gdybym miał wybierać czysta woda czy ptaki to bez chwili namysłu wybrałbym czystą wodę :evil:
_________________
Pozdrawiam Karol.
 
 
 
Adalbert 
Oczkomaniak



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2645
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2009-04-26, 19:04   

U siebie widuję ale rzadko parę dzikich gołębi lecz przylatują się tylko napić więc syfu nie robią. może kałuże w kaskadzie są zbyt małe. Kąpią się natomiast kosy i inne małe ptaszki lecz po nich nie widzę w oczku żadnych paprochów. Obserwowanie ich to czysta frajda tym bardziej, że dzieje się to w odległości ok 3 m ode mnie.
_________________
Pozdro! Wojtek

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
elfikp 
Entuzjasta



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 609
Wysłany: 2009-04-26, 19:18   

Bardzo fajne są gołębie zwłaszcza grzywacze ale u Ciebie to jest przesada...

Może jak byś ustawił mały pojemnik na wodę ( albo jeszcze lepiej zrobił 2 maleńkie oczko) to by gołębie już nie brudziły dotychczasowego oczka . Drugie małe oczko bardzo chętnie by zamieszkały młode żaby. Dobrze by było jak by nie zależnie od tego drugiego oczka utrudnić ptakom korzystania z obecnego.

Pozdrawiam
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny