Wysłany: 2007-06-19, 12:43 Gąbka słodkowodna. Korzyści dla oczka.
Witam!
Tak jak w temacie czy gąbki mają jakiś dobry wpływ na oczko wodne? W moim jeziorze ostatnio widziałem duże skupisko gąbki. I nie wiem czy warto ją targać do oczka:)
Wysłany: 2007-07-19, 16:47 Re: Gąbka słodkowodna. Korzyści dla oczka.
wojtek1987 napisał/a:
Witam!
...czy gąbki mają jakiś dobry wpływ na oczko wodne? ...
Oczywiście tak.
Gąbki jako zwierzątka filtrujące przyczyniają się do zwiększenia przejrzystości wody.
Ale żeby nie narażać się "sozologom" można spróbować zamiast gąbek,
wprowadzić inne żyjątka; mszywioły lub jeszcze lepiej- tutaj opisane małże racicznice
_________________ Z wodniackim życzeniem "POWODZENIA"
nie warto bo umrze, a poza tym jest pod ochroną, obiło mi się o uszy że gąbka to nie roślina.
Z ochroną w tym wypadku - to śmiechu warte.
Usunąłem niedawno z wody jakiegoś śmiecia (zacnie!)
zabijając tym samym kilka porastających go gąbek (hańba!)
_________________ Z wodniackim życzeniem "POWODZENIA"
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-24, 17:00
[quote="zawieruch"]Roman napisał/a:
nie warto bo umrze, a poza tym jest pod ochroną...
zawieruch napisał/a:
Z ochroną w tym wypadku - to śmiechu warte.
niby dlaczego smiechu warte? to, ze Ty kilka zabiles (niby w szczytnym celu), nie znaczy, ze kazdy to robi
niby dlaczego smiechu warte? to, ze Ty kilka zabiles (niby w szczytnym celu), nie znaczy, ze kazdy to robi
OK - wyjaśniam na poważnie.
1. Zabiłem je oczywiście przypadkiem, a nie w jakimkolwiek celu i nikogo nie zachęcam do tego.
2. Gąbki (i wiele spośród gatunków chronionych) są coraz rzadsze (i pod ochroną), nie dla tego, że ludzie nadmiernie (czy choć trochę) je eksploatują, ale z powodu niesprzyjających im zmian środowiska.
Dla tego też wyginą lub nie - niezależnie od tego, czy ktoś czasem je weźmie do stawu.
_________________ Z wodniackim życzeniem "POWODZENIA"
Mam obawy czy w zwykłym oczku z filtrem sklepowym by mogla przetrwać.
No proszę - zdrowa jak ryba
Ale o co chodzi z tym filtrem i niezwykłym oczkiem umożliwiającym przetrwanie gąbce?
Czyli jaka jest tajemnica skutecznej hodowli gąbek?
_________________ Z wodniackim życzeniem "POWODZENIA"
Witam. Filtr dojrzały – glebowokorzeniowy, bogato obsadzony roślinnością wodną. Oczko z równowagą biologiczną, ryb umiarkowana ilość. Jak najmniej ingerencji w to środowisko.
Gąbka rozrasta się samoistnie na powierzchni podwodnych przedmiotów. Szczególnie silnie w obudowie pompy i w rurach doprowadzających wodę do filtra. Unika silnego nasłonecznienia. Ryby jej nie uszkadzają.
Pozdrawiam
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2007-08-29, 08:56
zawieruch napisał/a:
Roman napisał/a:
nie warto bo umrze, a poza tym jest pod ochroną, obiło mi się o uszy że gąbka to nie roślina.
Z ochroną w tym wypadku - to śmiechu warte.
Usunąłem niedawno z wody jakiegoś śmiecia (zacnie!)
zabijając tym samym kilka porastających go gąbek (hańba!)
Dobra rada, mniej chwal się, Mazura z dziada pradziada trochę drażni jak ktoś nadmiernie ograbia nature i jeszcze z tego drwi, mój dziadek mawiał ,,weź tyle ile dałeś''.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum