Wysłany: 2007-06-15, 13:08 Problem z wodorostami --- Staw m-fiolek
Witam,
Piszę po raz pierwszy, lecz od dłuższego czasu obserwuję to forum. Używałem opcji "szukaj", lecz nie znalazłem interesujących mnie informacji. Zakładam więc nowy temat.
Posiadam staw o wymiarach ~50mX20m o głębokości 1.5m. Staw został wykopany 19 lat temu. Znajduje się na terenie suchym, brzegi są dosyć strome. 8 lat temu został zarybiony, karp, karaś. Na brzegach stawu rosną brzozy, jedna wierzba i olchy, które wycinam co roku a one i tak rosną. Staram się doprowadzić do tego by nie było olch tylko wierzba i brzozy. Z drzew spadają liście więc na dnie jest torf,pod nim piasek. Do dnia dzisiejszego staw był "nie dotykany". Jest w 100% naturalny. Karpie wymarły, zostały typowo stawowe ryby, karaś, okoń, krasnorpiórka, lin itd. W dodatku staw zarósł mi strasznie. Praktycznie pierwszy raz tak bardzo.
Chcę, żeby w stawie można było popływać, połowić rybki itd. Tak jak dawniej.
I tu wykazuję się niewiedzą, jeżeli mozna tak powiedzieć
\Dlatego pytam, jakie rybki wpuścić żeby nie pozjadały się nawzajem ale pozjadały te wszystkie wodorosty, które są już praktycznie wszędzie?
Nie zależy mi na roślinach wodnych, słyszałem, że kilka amurów załatwi sprawę ale chciałbym żeby jakiś fachowiec mi wyjaśnił ile dokładnie tego wpuścić, z jakimi rybami itd.
Druga sprawa to pogłębianie stawu. Torfu jest coraz więcej i zastanawiam się jak staw pogłębić (pompa szlamowa?), koparka raczej odpada, gdyż staw jest trochę za duży.
Dodam jeszcze, że poziom wody wacha się o około 0,5 metra (1,5m-1,0m)
50 metrów dalej płynie rzeka, w przyszłości myślę, żeby jakiś wiatrak holenderski mi wodę pompował z niej, ale to później, priorytetem dla mnie w tej chwili jest pozbycie się wszystkich chwastów.
Zamieszczam parę zdjęć:
Chwasty!!
Znowu chwasty!!
Pozdrawiam, Michał
Ostatnio zmieniony przez samuraj 2008-04-21, 19:57, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2007-06-15, 13:50
7 foto musisz działać jak najprędzej bardzo ekspansywna roślina nie wiem czy nawet Amur jej da rade w mojej okolicy jest staw zarósł tym tak że nie było wody widać ,nazwy roślinki nie szukam bo mi z głowy wyleciała ale mam ją w oku właśnie z tamtego stawu ,sprobuj może jakieś grabie metalowe, łódeczka ,i po dnie pojeździć nimi i powyciągać
Dzięki tym "chwastom" Masz dość czystą wodę i natlenianie Są gorsze i brzydsze "chwasty" a Ludzie hodują w swoich oczkach .Gdy by to był mój staw nic bym nie ruszał.
Wpuść amury i tołpygę.
Rośliny (rdest) wyciągnij z miejsc gdzie chcesz wędkować. Ryby raczej są zadowolone z jego obecności. I tak jak pisał Ernest nie ruszaj zbyt wiele. Twój staw jest naturalnie urokliwy!
Na dnie masz torf czy raczej szlam?
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-17, 21:33
Niektórzy specjalnie poszukują rdestnicy kędzierzawej do swych oczek. Dla mnie to super roślina i żaden chwast. W naturze widuję stawy jednego roku bardzo gęsto nią zarośnięte, a w następnych latach wszelki słuch o niej ginie. Tak samo z wywłócznikiem okółkowym i pływaczem. Może więc w przyszłym sezonie wcale jej nie zobaczysz w swoim stawie?
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-17, 22:28
Ernest napisał/a:
Dzięki tym "chwastom" Masz dość czystą wodę i natlenianie Są gorsze i brzydsze "chwasty" a Ludzie hodują w swoich oczkach .Gdy by to był mój staw nic bym nie ruszał.
Mam takie same zdanie jak Ty, nic bym nie ruszał, wszystko fajnie wygląda, a taki staw, to moje marzenie
W pływaniu rośliny mi nie przeszkadzają, a z tego co widać, aż tak strasznie dużo ich nie ma. Żeby połowić wystarczy troszkę w niektórych miejscach usunąć i tyle.
Mój staw jest jak pisałem praktycznie w 100% naturalny, ja dbam tylko o to żeby miał dostateczną ilość wody i żeby nie zarósł. Czasami jednak trzeba mocniej interweniować. Wiem, że rdestnica nie jest czymś strasznym i ze ona też jest potrzebna natomiast co za dużo to nie zdrowo. Gdyby ona była tylko w tych miejscach co widać na zdjęciach to nic bym nie ruszał, natomiast oprócz tych miejsc, ona rośnie praktycznie na całym dnie, tylko nie widać jej na powierzchni wody. Właśnie to chciałbym usunąć.
DAFRA na dnie mam torf, pod nim jest piach.
Jaki narybek byście mi proponowali i w jakich proporcjach, konkretnie? (amur, tołpyga?)
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2007-06-19, 06:57
Kiedyś widziałem jak rolnik turystom poprawiał jakość plaży nad jeziorem, łódką wywoził 2 brony na jazioro a potem za pomocą liny i ciągnika wyrywał całe zielsko, 3 takie kursy wyczyściły pas plaży z roślin.(kiedyś napisałbym z zielska/ szuwarów).
Roman, tak też robiłem, tyle że nie ciągnikiem tylko samochodem i nie broną tylko takim wielkim grzejnikiem Jest to jakieś wyjście, natomiast chciałbym żeby ryby sobie z tym poradziły bo i tak muszę coś wpuścić.
Co do torfu, faktycznie pomyliłem pojęcia, pod tym czymś "szlam" jak to mówisz jest piasek.
mam staw 200m.kwadratowych do2.5m.gł. był cały zarośnięty różnym zielskiem.wygrabianie tylko potęgowało wzrost nowych roślin, w tym roku wpóśćiłem 30szt. amura .Na dzień dziśiejszy amury wyżarły wszystko
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1054 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2007-08-02, 08:38
mala uwaga
amury tna zielsko o ile maja wielkosc powyzej 10-12cm
narybek amura czysci najpierw wyleg i narybek innych ryb
sprawdzalem to w ubieglym roku na moim stawie hodowlanym
_________________ pozdrawiam
Jacek
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-02, 15:31
a poza tym przy wiekszej liczbie amorow jest bardzo trudno utrzymac czysta wode w zbiorniku, gdyz ryby te, mimo, ze pobieraja duzo pokarmu, to bardzo slabo go trawia, przez co ich odchody uzyzniaja wode, podobnie jest z zyworodkami w akwarium
a poza tym przy wiekszej liczbie amorow jest bardzo trudno utrzymac czysta wode w zbiorniku, gdyz ryby te, mimo, ze pobieraja duzo pokarmu, to bardzo slabo go trawia, przez co ich odchody uzyzniaja wode, podobnie jest z zyworodkami w akwarium
Tez słyszałem ze można w ten sposób osiągnąc efekt odwrotny od zamierzonego. Duża dawka substancji organicznej stymuluje rośliny lub co gorsza glony.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum