Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 186 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-07-22, 11:34
Takich maluchów jak na poniższym zdjęciu mamy mnóstwo.
Najbardziej jednak cieszą mnie te duże - było ich conajmniej pięć sztuk.
Powiedziałbym całkiem całkiem spore - conajmniej 9 cm rozpiętości i 8 cm długości.
Tak było 27 czerwca 2009 - tu łatwo było chwycić obiekt:
a tak 22 lipca 2009 - tu już znacznie gorzej, bo ruchliwa niesamowicie:
Przeleci taka obok, to wrażenie jest takie, jakby mały ptaszek przeleciał...
lepi
Dzisiaj byłem świadkiem kopulacji ważek nad moim oczkiem. Miały duże odwłoki, odwłok jednej był błękitny a drugiej żółty. Nie wiem co to za gatunek bo się nie znam na ważkach.
Nie miałem przy sobie aparatu. Wolałem obserwować to wydarzenie niż iść po aparat i większość przegapić
Po tym akcie płciowym jedna z ważek krążyła wokół kosaćców na wysokości powierzchni wody po czym wykonywała takie ruchy jakby odwłokiem chciała użądlić te kosaćce. Stwierdziłem, że musiała złożyć tam jaja. Podszedłem bliżej i miałem chyba rację. Dokładnie w tym miejscu zaraz pod powierzchnią wody było pełno małych jakby jajeczek okrytych śluzem. Podejrzewam, że to właśnie jajka ważki.
Pozbyć się tego??,bo gdzieś wyczytałem, że larwy wazki to szkodnik w oczku, czy zostawić??
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-14, 11:18
Limbo- zostaw
Co prawda larwy wyglądają okropnie, ale to chyba warte widoku tańczących ważek nad oczkiem ( mnie ciągle zachwyca, choć wiem, że kosztem małych karasi )
Jeśli wazki są kosztem małych karasi to jak najbardziej zostaną w oczku bo karasi mam od groma:P
Emkat piękne okazy, ale czy to jest "parka"? Wygląda na dwie rożne odmiany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum