wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
pływak żółtobrzeżek
Autor Wiadomość
BeataZ 
Nowy


Dołączyła: 25 Sty 2012
Posty: 5
Skąd: Komorów
Wysłany: 2012-01-25, 16:01   pływak żółtobrzeżek

okropieństwa wypisujecie ;)
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2012-01-25, 20:12   

Beata, blisko masz to jak usmażę zaproszę Cię na degustacje. :P
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Piotrek.P.
[Usunięty]

Wysłany: 2012-02-13, 16:19   

Kaef napisał/a:
Mi się wydaje że dorosłe chrząszcze nie zimują w oczku. Oddychają one tlenem atmosferycznym, zaczerpniętym pod pokrywy skrzydłowe, więc pod warstwą lodu by się utopił.


Przepraszam że odkopuję post z przed kilku miesięcy/lat. Dzisiaj wycinając przerębel znalazłem tego potworka pod lodem, żył sobie , pływał a przy przeręblu pełno małych. Małego uwieczniłem na fotce po czym na wszystkich popełniłem "mord" (larwy też były) ;) wyłowię dorosłego to mu cyknę fotkę.
 
 
rewi 
Moderator
Mini Oczko Wodne



Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 18 Cze 2011
Posty: 2376
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2012-05-12, 15:48   

To paskustwo jest u mnie i to jaki duży próbowałam go złapać ale zwiał pod wodę teraz czeka mnie polowanie na potwora :evil:
_________________
Pozdrawiam, Ewa!

Moje Oczko Wodne
Ogród i rośliny
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2012-05-12, 21:03   

Nie popadajmy w paranoję, nie powiem że żółtobrzeżek też człowiek, ale ja swoich specjalnie łapać nie będę, a w nowym oku sporo ich widzę
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Gosik 
Przyjaciel forum
Polonistka Forum



Pomogła: 129 razy
Dołączyła: 06 Maj 2010
Posty: 4150
Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-05-12, 21:44   

Ja w tym roku już parę ich widziałam, ewidentnie przetrwały zimę, bo były duże i dorodne, ale jak sam nie wpadnie mi pod "but", to daję im spokój, nie poluję na nie.
_________________
Moje pierwsze oczko 2010r. http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=4290
Płazarium 2013
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
 
Lukaszenka 
Początkujący


Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 10
Skąd: ząbkowice
Wysłany: 2012-05-20, 14:47   

Przyznam się że jeszcze nigdy raczej na oczy nie widziałem żółtobrzeżka :evil: :((
Byłem na 2 gliniankach i paczyłem się w wode i nic nie znalazłem ale nie przyglądałem się długo. Czemu ich nie widziałem na gliniankach ?
 
 
jurek47 
Entuzjasta



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 776
Skąd: swietokrzyskie
Wysłany: 2012-05-20, 15:12   

Bo czują że jesteś ich wrogiem
_________________
Oczko 12m3
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=3546
 
 
Lukaszenka 
Początkujący


Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 10
Skąd: ząbkowice
Wysłany: 2012-05-20, 18:14   

jurek47 napisał/a:
Bo czują że jesteś ich wrogiem


Czyli? nie rozumiem, wyczuwają mnie czy coś? może jakby puść wcześnie z rana jak jeszcze nikogo by tam nie było i zachowywać się cicho może wtedy znajde kilka ? i spróbowałem przetrzesnąć pałki wodne i nie znalazłem tam larw żółtobrzeżków
 
 
Gosik 
Przyjaciel forum
Polonistka Forum



Pomogła: 129 razy
Dołączyła: 06 Maj 2010
Posty: 4150
Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-05-20, 18:16   

Lukaszenka napisał/a:
jurek47 napisał/a:
Bo czują że jesteś ich wrogiem


Czyli? nie rozumiem, wyczuwają mnie czy coś? może jakby puść wcześnie z rana jak jeszcze nikogo by tam nie było i zachowywać się cicho może wtedy znajde kilka ? i spróbowałem przetrzesnąć pałki wodne i nie znalazłem tam larw żółtobrzeżków

Mógłbyś pójść wcześnie z rana, posłuchasz śpiewu ptaków :crazy: przetrząsnąć okolicę też możesz, wypłoszysz zające :crazy:
_________________
Moje pierwsze oczko 2010r. http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=4290
Płazarium 2013
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
 
A.S. 
Nowy


Dołączyła: 10 Lip 2012
Posty: 4
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-07-10, 15:21   PROBLEM z pływakami żółtobrzeżkami - pomocy

Witam,
mam pytanie do kogoś kto jest dobry z biologii lub chemii...
W moim oczku wodnym jest plaga pływaków żółtobrzeżków, w związku z tym że nie mam rybek to w niczym mi nie przeszkadzają ale niestety zasiedliły również basen w którym jest woda chlorowana. Codziennie z basenu wyławiam około 20 szt (dużych i małych). Nie wiem czym się żywią i czemu im się tam tak bardzo podoba skoro nie mają nic do jedzenia, woda jest czysta bez glonów a dodatkowo zawiera chlor? Jedynym żywicielem jestem chyba ja bo strasznie gryzą co uniemożliwia korzystanie z basenu... czym można to draństwo zlikwidować? Czy skoro są słodkowodne to sól je zniechęci (sztuczna woda morka) a może dolać wody utlenionej lub jakiejś pochodnej substancji? Wczoraj wylałam wodę, umyłam basen, a one znowu się zadomowiły! W basenie jest 16.000 litrów jaka substancja i w jakim stężeniu może usunąć te bestie?
Z góry dziękuję za pomoc.
 
 
Przemek10 
Początkujący



Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 19
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2012-07-12, 22:43   larwa pływaka

Złapałem niedawno ogromną larwę pływaka żółtobrzeżka. Mam nowe oczko, przez 6 tyg. było bez ryb. Larw było bardzo dużo. Jedne zjadały drugie. Taka wielka jedna. Jest to najmniej sympatyczne stworzenie jakie widziałem.


 
 
 
jurek47 
Entuzjasta



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 776
Skąd: swietokrzyskie
Wysłany: 2012-07-13, 05:54   

To raczej jest postać larwalna ważki.
_________________
Oczko 12m3
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=3546
 
 
Artur 
Administrator



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1268
Skąd: Długołęka/Wrocław
Wysłany: 2012-07-13, 09:31   

Oj, chyba jednak pływak :)
_________________
Pozdrawiam Artur!
 
 
zuzi10 
Hobbysta


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2009
Posty: 486
Skąd: sląskie
Wysłany: 2013-07-19, 20:51   

Wczoraj dostąpiłam wątpliwej przyjemność spotkania tej oto "damy"
Egzystowała sobie w strumieniu i tylko przypadek sprawił,że ja zobaczyłam. Po prostu robiłam porządek z glonami nitkowymi, które tez zadomowiły sie w strumyku. Na razie siedzi w słoiku, bo nie ma chętnego na jej utylizację.Mam nadzieję,że dopiero przybyła i nie zdążyła sie zadomowić w oczku. Choc do końca nie jestem pewna bo kilka dni temu zauważyłam na takim 35 centymetrowym karpiu ranę na grzbiecie z lewej strony troszke poniżej głowy, wielkości grochu. Na razie nic sie z nim nie dzieje i mam nadzieję,że rana się zagoi. Podejrzewałam,że to może jakiś kot pazurem drapnął. Ale teraz mam wątpliwości czy nie mógł to być żółtobrzeżek ?Czy jest w stanie zrobić ranę tak dużej rybie? Jak na razie wiecej tych osobników nie zauważyłam i oby tak było na pewno
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny