No i chyba po kijankach. Jak się coś ostanie, to i tak będzie sukces. Nie mam pojęcia, czy są aż tak smaczne dla ryb? Za to wczoraj wieczorem usłyszałem żabi koncert z odległych stawów. Moje pewnie czekają na maj
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
To je moja Arkowa "dojrzewa" wolniej, lecz jest szlachetniejsza i koi chętnie buszują pod maleńką kępką zwisającą do wody. Z rocznego doświadczenia wiem, że potrzebuje mocniejszej dawki rozłożonych mikroelementów, a takimi u mnie akurat były resztki osadu z nieczynnych już osadników. W rowie z nich były właśnie zatrzymywane przez tojeść i przeniosłem "towarzystwo" do oczka.
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Zielone przeważają, ale ta też jest niczego sobie. Problem w tym, że żadna z nich nie koncertuje w stylu rege,rege, re...itd., tylko wrzeszczą, nadymając gumę do żucia z obu stron pyszczka
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Wysłany: 2016-05-08, 08:11 Gdzie się podziały zielone żaby??????
Wiosną ubiegłego roku do oczka wpuściłam 8 zielonych żab. Miały tu iście królewskie warunki i do zimy w oczku przebywały. Uwielbiałam je obserwować wygrzewające się na słońcu lub wieczorem czatujące na owady przy lampie. Niestety w tym roku jest tylko 1 - samiec od czasu do czasu przywołujący samice i ze 2 żaby brązowe. Czy jest szansa że żabki do oczka wrócą ?
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum