Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Mar 2014 Posty: 32 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-05-26, 21:05
Witam:)
Widzę bardzo rozwinięty temat ....chylę czoła przed osfajaczami,chyba też spróbuje:),ale do rzeczy...jak już kiedyś pisałem,mieszkam w wiekowej leśniczówce na ścianie lasu Puszczy Pszczyńskiej,czyli praktycznie żadnych osobników zwozić nie muszę same przypełzną i przyczłapią.Moimi ulubieńcami są rzekotki,wprawdzie mają rozwrzeszczane mordki,ale idzie się przyzwyczaić.Kilka lat temu
gdy zbudowałem swoje pierwsze oczko z bagienkiem,mogłem nocami przy latarce obserwować ich gody,ile miałem radości gdy wylęgły się złotawe kijanki.....lecz cóż, ryby zrobiły swoje,ponad setka rzekotek poszła sobie na wiecznie zielone łąki,na drugi rok nie było godów .Jak by się zwiedzały że z tego miejsca potomstwa nie będzie.Po gruntownej przebudowie ogrodu w zeszłym roku zrobiłem sobie minioczko,bez morderczych karasi:),wyszło z niego dużo ropuch i rzekotek -sukces.Nie wspomnę o tym że u mnie na ogrodzie nie uświadczysz " bezdomnych"ślimaków-ropuszki robią swoje.I w tym sezonie też nie mam rybek,a wodę kryształ ,bez żadnych filtrów.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2014-05-29, 10:38
Pielgrzym66, zajmujesz się fotografią, mieszkasz w leśniczówce, dlaczego nie ma jeszcze Twojej galerii oczka wodnego na forum? , a może jest, tylko ja znaleźć nie mogę, to proszę o link, bo ten co podałeś z żabami, to nie obrazuje Twojego azylu dla ptaków, żab i wszelkich stworzeń
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Mar 2014 Posty: 32 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-05-31, 06:35
......jak już pisałem wszystko jest w budowie(przebudowie),inaczej,teraz takie modne-w wersji BETA....ale będą fotki,prosze o trochę cierpliwości.Jako fotograf często używam tzw kadrowania:),czyli pokazać to co jest najważniejsze i najładniejsze.......a w większej perspektywie....to ja jeszcze nie mam ładnie:(,ale się staram;)
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2014-06-21, 22:14
Podejrzewam że to są kijanki zwykłych żab.
Może to kwestia wody czy jak? To moje główne oczko ale póki co wciąż słabo zagospodarowane. Brak ryb. Mało roślin. Ostatnio wsadziłem trochę, między innymi przęstkę. To te ogromniaste kijanki wpieprzyły każde jej zdziebełko i zostały same badylki. Może są głodne, nie mogą się przepotwarzyć. No i co ciekawe znalazłem 2 martwe żaby, normalne dorosłe w tym oczku.
W którym jak przypominam jest woda deszczowa. Ze dachów pokrytych eternitem i papą Może ta woda nie służy życiu wodnemu. Także glonom jak zauważyłem. Chociaż mimo to zawędrowały tam traszki i urządzają swoje polowania.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-07-11, 23:08
Radzionek napisał/a:
Wojskowe klimaty w żabim raju
Ależ cudo ropuszka
Dziwne widzieć ją w wodzie, z dzieciństwa wspominam zawsze znajdowane w suchym piasku pod demontowanymi przez nas płytami chodnikowymi przy samej ścianie budynku.
Paweł, masz rację. To typowa antywodna ropuszka, lubiąca pałętać się przy murach w poszukiwaniu pożywienia Obskoczy mur i oczyści z paskudztwa, zatem pożyteczna. Ale musiała zażyć kąpieli przed sesją
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Wczoraj podjąłem trzecią, i mam nadzieję że ostatnią próbę przeprowadzki żab z likwidowanych stawków. Nie mam pojęcia co te żaby wyprawiają, że nie chcą nowych siedlisk.
Skubane, nawet nauczyły się skutecznego przechytrzania dwunożnej człekokształtnej małpy
Dla odmiany, przedstawiam ropuszą matulkę w błogosławionym stanie, która za miejsce kryjówki upodobała sobie ostróżkę pospolitą przeznaczoną na pozyskanie nasion.
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2014-08-06, 12:21
Śliczne żabcie Dla mnie ten rok, jeżeli chodzi o żabcie, kojarzy się tylko z ciągłym nocnym wstawaniem i wynoszeniem ich z domu, do ogrodu. Mój kot z dumnie podniesionym ogonem co noc przynosi mi kilka żab, chyba abym lepiej spała Dobrze że nie robi im krzywdy, tylko przynosi i dumny czeka na pochwały, ech, tylko kilka razy co noc biegam po schodach i je wynoszę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum