Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 254 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-04-18, 15:28
Graukuje też szybkiej pracy...
Jak się mówi "Spesz się powoli"...Nie przejmój się tym
Ja grzebie się ze swoim okiem prawie cały kwiecień a i tak nie ma takiego efektu jak u ciebie... (ach ta "studnia")
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 585 Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2007-04-18, 21:26
Za miłe recenzje-dziękuję
Na folię trafiłem dzięki adresowi na tym forum:
http://www.alledrogo.pl/ite..._wodne_pvc.html
A że firma z Mysłowic,zadzwoniłem,podałem wymiary,dokonałem przelewu i po trzech dniach była do odbioru.Wziąłem jednowarstwową,podkład z starych wykładzin i chodników.
Grubość 1 mm,miesiąc temu kosztowała 7,50 pln,dzisiaj widzę,że już o 50 groszy droższa.
Jak na tę grubość jest bardzo elastyczna,miękka a dzięki temu świetnie się układała.
Brzegi poziomowane na oko i do momentu zapełnienia wodą nie byłem pewny efektu...ale co drugi głupi ma podobno szczęście
A maskowanie folii na brzegach to podstawa...fatalnie to wygląda gdy folia widoczna.
Kamienie (te płaskie)zwoziłem z każdego wyjazdu do Wisły ,wyciagane z bystrego nurtu królowej naszych rzek, Lanosikiem.Pozostałe w lesie wygrzebane.
Lanosik do dzisiaj bez wymiany amortyzatorów a wiek już zaawansowany
Jutro przewiezie następne kilogramy gliny do sadzenia rośli.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 585 Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2007-04-22, 21:08
W niedzielny ranek odwiedziłem okoliczne oczka,nakopałem zieloności:tataraków,sitowia ,kosaćców i innego badziewia,zakłócając spokój pierzącym się łabędziom
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 585 Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2007-05-12, 21:32
Kaskada czeka na natchnienie i dostawę kamyków.
Pierwszy plan zakładał ,że strumień wody miał być skierowany na nią z filtru ale doszedłem do wniosku ,że filtr na szczycie wyglądałby idiotycznie maskowany jakąs niebotyczną stertą kamieni.
Dlatego dzisiaj powstał 2 metrowy strumień a filtr maskowany skalniakiem..
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 585 Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2007-05-24, 09:37
Za głęboko to on nie ma...zwłaszcza,że deszcze jakos omijają oczko a woda pobierana do podlewania ogrodu obniża poziom.
Ale chyba główna przyczyna to kłącze grubości męskiego ramienia wystaje ponad powierzchnię substratu a i odbicie (po prawej stronie) nowych odrośli.
Dzielić jeszcze teraz czy już czekać na koniec sezonu?
Kosaćce pozyskane i zasadzone miesiąc temu zakwitły wczoraj:
Widać sadzony maił już zawiązane paki. Dla rośliny kwiat to podstawa. Może sama zdechnąć ale zrobi wszystko aby wydać potomstwo.
czasem zdarzają sie takie anomalia jak kwitnące w e wrześniu kasztanowce itp. Tak zakwitają umierające rośliny, aby wydać nasiana. Oczywiście o kosaćce nie musisz sie martwić, choć obcięcie kwiatów by je wzmocniło.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum