Oczko wodne - forum

[killer1558]

w końcu się udało znaleźć tą żabkę szwagier mnie naprowadził na teren złaziłem trochę ale myślę że nie na darmo ,a na koniec się okazało że ma w rowie pod nosem to samo a ja burty zdzierałem z żonką ale wycieczka niezła była ,i muszę stwierdzić że znowu polskie prawo złamałem pokusiłem się o te żabki i o skrzek może się zadomowią a jak nie to zasiedlą moją okolicę w sumie odległość między mną a zbiorowiskiem żabek 2 km tylko tam miały stawek a u mnie mokradła teraz foty z wycieczki i bez nagonki zielonych proszę , tak po namyśle za dużo ich dam z oka a reszta na fotosik
parka

a poniżej grzebiuszka ziemna


już w oku

po powrocie z wypadu na żabki odwiedziłem staw szwagra i jego rów z wodą myślałem że mnie trafi jak zobaczyłem te same żabki w rowie a tyle się złaziłem fot już nie zrobiłem bo zwiały
staw szwagra

w tle szklarenka

jak widać woda się przelewa na wiosnę

rów melioracyjny obok szklarni

i moja czarna ale mi się dostanie

żeby nie męczyć tutaj w naturze żabki ale nie prosta sprawa zrobić foty 4 m od wody a one dyla http://1558killer.fotosik.pl/albumy/156819.html

[Ernest]

Marek ,fajne fotki żab

Nie myśleliście ze szwagrem nad zagospodarowaniem tego zbiornika .Wody sporo,możliwości duże

[killer1558]

na razie się nie wtrącam ma plany budowy domu coś wspomniałem co można by tam zrobić ale szwagier na razie biznes prowadzi reszta później młodszy o 10 lat tak że ma czas na głupoty

[seba]

Schodziłem dzisiaj całą swoją okolice w poszukiwanu tych płazów ale ich nie znalazłem.Chciałem zapodac foty z wyprawy ale pojawia sie komunikat błąd strony moze jutro wejdą A ze trzy lata temu jeszcze je widziałem

[JAREK G]

Fajne foty Ty to Marek masz naprawdę dar przekonywanie że te wszystkie płazy tak Cię słuchają i same do tego oczka włażą i jeszcze skrzek przyniosą bo w innym wypadku to zielonych miałbyś u siebie jak w banku

[ZiK]

Fajne fotki killer1558, porobiłeś.
Widzę że nawet krzyżówką żab się zajmujesz
Widzę że kaczeniec już u Ciebie kwitnie u mnie dopiero listki młode wypuszcza.

[elfikp]

Większe masz prawdopodobieństwo trafienia 6 w totka niż udaną reintrodukcje.

Jak to wogule sobie wobrażasz z rybami i jeszcze z filtrem wciągającym wszystko ....Tam żadna kjanka nie dożyje nawet do metamorfozy.
Poza tym żaby moczarowe wolą płytsze zbiorniki i takich szukają na wiosne.

A tak na marginesie to na zdjęciu masz grzebiuszke ziemną a nie samice żaby moczarowej jak podpisałeś. Nie wiesz nawet komu robisz zdjęcia .

Nie dość że robisz coś co jest nie zgodne z prawem to jeszcze nie ma to szans byt...
a niby jesteś expert....

[JAREK G]

Marek to może i expert jest ale nie od żab od po prostu Aqvenus Aquaticus hobbysta samouk , a oczka ma dwa jedno małe (jak on to nazywa przechowalnia ) bez ryb i tam prawdopodobnie powędrowały żaby ze skrzekiem I dzięki za fachowe nazwy Ci co się interesują żabami na pewno skorzystają z Twojej fachowej wiedzy

[Ernest]

Cytat:

Jak to wogule sobie wobrażasz z rybami i jeszcze z filtrem wciągającym wszystko ....Tam żadna kjanka nie dożyje nawet do metamorfozy.

Ja to potrafię sobie wyobrazić.Ja co roku mam kijanki nawet pomagam im opuścić środowisko wodne.Filtr nie zabije ale pompa tak jeszcze killer patroluje toń wodną i nic nie robi kijanką

PS.Jak będzie okazja to udokumentuje fotkami

[killer1558]

[AurorA]

Tak to grzebiuszka, świadczą o tym pionowe źrenice i układ plam. Zobacz czy pachnie czosnkiem - bywa nazywana też żabą czosnkową, ropuchożabą i huczkiem.

[killer1558]

to mój błąd w nazwaniu chciałem na szybko puścić foty i tak jak pisałem siedział na niej samiec niebieski czyli żaba moczarowa więc dla tego tak wyszło
Arku jak możesz to zmień opis żeby ludzi w błąd nie wprowadzać

[elfikp]

Hej jeśli rzeczywiście wpuściłes je do oczka - tego bez ryb i nie pracuje tam pompa to maja szanse przeżycia . Jak zrobisz im podobne bagienko z jakiego je przyniosłes to mają szanse przychodzić do ciebie młode - ale niestety dopiero po paru latach .
Ładne są samce żaby moczarowej, ale niestety tylko w czasie godów - czyli jakies 2 tyg. w roku. Reszte roku spędzaja na lądzie .

Może i kilka sztuk zdołało przezyć z rybami i z pompa - ale to może byc nie wystarczająca ilość żeby mówic o sukcesie rozrodczym. Pózniej jeszcze na lądzie musza unikac wrogów przez pare lat zanim powrócą jako osobniki dorosłe i przystąpia do godów. Niesety, ale taką maja strategie rozrodczą że składaja dużo skrzeku ale tylko nie wielka częśc z nich zdoła dojrzeć.

U mnie gatunków płazów jest rzeczywiście sporo - ale nie ma ich dużo z poszczególnych gatunków.
Oczko jest położone niedaleko od rezerwatu ptactwa wodnego - w którym znajduje sie dużo różnego rodzaju stawów . Stamtąd moga migrować na cała okolice. Bardzo czesto widze jakies owady, które przylatują z okolicy rezerwatu.


Do mnie nie przyszły jeszcze żaby trawne których widziałem tam dużo - są bardziej przywiązane do macierzystych zbiorników . Myśle, że z czasem znajdą do mnie droge
Inne płazy spotykałem zanim jeszcze powstał stawik np . ropuchy zielone. Staram sie zrobic dobre środowisko i to nie tylko w oczku ale i obok dzięki czemu zawsze są wieksze szanse, że zwierze już tu zostanie . W tym roku planuje powiększyć oczko i stworzyć szuwary (z irysów) - które nadadzą bardziej naturalny wygląd .

Pozdrawiam.

[killer1558]

i widzisz ja coś podobnego staram się stworzyć tylko ja eksperymentuję z płazami jak nie sprowadzę innych gatunków co mam w okolicy to chcą zostać to dobrze jak nie to nie droga wolna na killerowe mokradła a tu masz przykład co z tamtego roku się wykluło i zostało przy oku,maluszki się obudziły znalazłem 3 szt natura się dopiero budzi najpiękniej to w maju dla mnie

a co do żaby moczarowej to dzisiaj ani jednej pary nie widziałem pewnie odeszły na klillerowe mokradła

[elfikp]

U mnie jeszcze żaby jeziorkowe sie nie pojawiły .Na jesieni było troche młodych . Szczerze mówiąc, to myślałem że będzie ich znacznie więcej, biorąc pod uwage ile zostało złożonego skrzeku .

Tak podejrzewałem, że sobie pujdą - prawdopodobnie już skończyły okres godowy albo poprostu im sie nie spodobało . Ładne są ale niestety bardzo krótko sa w wodzie .

Jak tak eksperymetujesz i im pomagasz znaleźć droge do siebie to możesz od czasu do czasu przywieźć ich kumpli - najlepiej z innego miejsca

Ja dziś widziałem u siebie tylko samiczke traszki zwyczajnej - świeżo po wejściu do wody.Podejrzewam, że w nocy weszła do wody .

Widzę, że przęstke masz w oczku - chyba jako pierwsza zaczyna rosnąć na wiosne.
Jak masz ją posadzoną u siebie w doniczce czy bezposrednio w podłożu?
Ja u siebie posadziłem w podłużu dzięki czemu rozrasta sie swobodnie .

Pozdrawiam.