Czy taki filtr glebowo-korzenny wystarcza by oczyscic oczko o razmiarach 2,7x1,5 o glebokosci max 1,3m. 1/3 oczka to glebokosc 1 m 1/3 okolo 40cm. Jesli tak to jak duzy musialby byc taki "filtr". Zalezy mi by oczko bylo jak najbardziej naturalne, przeplyw wody mam zamiar wymusic poprzez sile wiatru. Nie cierpie zadnych uzadzen elektrycznych w ogrodach lecz jezeli bede musail to oczywiscie je zastosuje. Chcialbym jsednak by oczko obywalo sie bez elektrycznosci ( chociaz jestem elektronikiem . Jesli macie inne porady jak poradzic sobie z oczkiem bez elektrycznosci to bylbym wdzieczny...
Ale nie zawsze wiatr wieje i mysle ze tu bedzie najwiekszy problem z twoim pomyslem.Moim zdaniem najprosciej jest wykopac 2 oczko o wielkosci mniej wiecej 1/4-1/3 tego co juz masz(moze byc wieksze).Polaczyc je strumieniem(czym dluzszy tym lepiej).Obsadzamy 2 oczko i strumien roslinami.Kupujemy pompe o wydajnosci 1000-2000l max,tu mozesz podgladnac jakie maja parametry http://sklep.oczkowodne.n...nika-pompy.html .Maskujemy weze i przewody.Jak masz miejsce,czas i ochote to polecam takie rozwiazanie.Kwestia dwoch dni pracy.A co do oczka bez elektrycznosci to rosliny moga ci cos na ten temat powiedziec .Jezeli juz tak bardzo zalezy ci na takim rozwiazaniu to musisz zaopaczyc oczko w rosliny natleniajace(wywłocznik,rdestnice,moczarke,rogatka itp.) i rosliny ktore beda konkurowaly z glonami o pokarm.A mozna do nich zaliczyc:tatarak,kosaciec,palka,mieta,sitowie.W pewnym sensie te rosliny zastapia ci pompe i filtr.Wybor kolejnych poczynan nalezy oczywiscie do Ciebie.To sa tylko moje propozycje .
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Aqvenus Aquaticus->
Wszyscy macie fajne oczka wodne
Ostatnio zmieniony przez AurorA 2009-09-05, 01:20, w całości zmieniany 1 raz
Przepływ wody w takim "filtrze" powinnien byc jak najmniejszy, wiec wiatrak nie bedzie musial chodzic ciagle. , ale mysle ze z wiatrem i tak nie bedzie problemu. Pracuje walsnie nad nim i mam juz nawet pomysl jak doprowadzac stala ilosc wody niezalezna od sily wiatru. Mam jedna stara pompe i wiem teraz ze bede musial ja stosowac przynajmniej przez pierwszy rok zanim w oczku rozliny sie rozrosna. W miare czasu mam nadzieje jednak oczko zrobic jak najbardziej samodzielne .
Dzieki za pomoc
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1054 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2006-07-28, 07:21
w swoim filtrze uzylem keramzytu, charakteryzuje sie przede wszystkim duza powierzchnia na ktorej tworzy sie blona biologiczna
kiedys w ten sposob wykonywane byly zloza biologiczne w oczyszczalniach scieku
pamietac nalezy przede wszystkim o dobrym uksztaltowaniu dna filtra, aby mozna bylo usuwac w szybki sposob nadmiar osadow
rosliny bagienne w takim filtrze radze sadzic w koszach, jest nad nimi pelna kontrola
jeszcze jedna uwaga - keramzyt najlepiej przykryc siatka z tworzywa sztucznego i na gore ulozyc warstwe grobego, plukanego zwirku
keramzyt w wodzie plywa:)
pozdrawiam
Jacek
A co sądzicie o takim rozwiązaniu? Dobudowanie do istniejącego oczka strefy bagiennej o powierzchni ok 1/2 dotychczasowego oczka. Oczywiście wyłożonej żwirem i z odpowiednią obsadą roslinną, bez róźnicy poziomów wody i wymuszonego obiegu. Oczywiście istnieje kłopot z połączeniem tych stref, ale to odrębny temat. Czy takie dodanie strefy roślin mocno przetwarzających wystarczy jako system filtrujący?
Czy jest w stanie oczyscić wodę w pierwotnym oczku?
Czy też konieczne bedzie umieszczenie pompy w strefie wody głębokiej w pierwotnym oczku i umieszczenie jej odpływu w najdalszej częsci strefy bagiennej, żeby się mieszała? Czy takie rozwiązanie bedzie lepsze i zapewni odpowiednią filtrację?
Mam mało powierzchni żeby budowąć opisany powyżej system filtracji strumieniowej?
Co o tym sądzicie?
Prosze o opinie i podpowiedzi
Witam. Dawniej jak jeszcze nie było prądu na mojej działce zastosowałem w swoim oczku właśnie taki system ( strefa bagienna bez różnicy poziomów). W istniejącym oczku na przybrzeżnej pulce zrobiłem przegrodę z kamieni i wyłożyłem siatka plastikową. Następnie zasypałem odgrodzoną część oczka żwirem. Żwir jako jedyne podłoże był nasypany w ten sposób, że tworzył łagodne przejście między lądem a wodą. W części podwodnej posądziłem rośliny wodne – przybrzeżne, a w części wystającej nad poziom wody rośliny bagienne. Woda była klarowna przez większą część roku. Tylko w czasie letnich upałów zieleniała a poziom znacznie się obniżał.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum