wydaję mi sie <choć mogę sie mylić > ale to nie jest albinos
poprostu jest tak wybarwiona gdyż dużo czasu spędza na słońcu. Dlatego jej pigmęt troche wykracza poza normę
_________________ GroSz dO GroSzA a BęDziE koKoszA
racja nie często się widuje takie wybarwienie ale albinosy w lato <u gadów i płazów> są bardzo narażone na promieniowanie. I są łatwiejszum łupem dla czapl, kotów, bocianów i innych stworzeń, więc nie urosły by do tak dużych rozmiarów jak ropucha na zdjęciu .
_________________ GroSz dO GroSzA a BęDziE koKoszA
Ropuchy mają dobrze rozwinięte gruczoły jadowe, przez co są często omijane nawet przez zaskrońce.
Najgroźniejszymi dla ropuch wrogami naturalnymi są mchówki (pasożyty ), które składają na nich jajka .
Większośc płazów jest aktywna w nocy. W dzień opuszczają kryjówki przeważnie podczas pochmurnych, deszczowych dni .
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-04-19, 10:05
elfikp napisał/a:
Nie wszystkie albinosy mają czerwone oczy .
Dokładnie tak, prócz albinizmu właściwego (uogólnionego), czyli całkowitego braku pigmentacji, wynikającej z niezdolności organizmu do syntezy melaniny występuje także albinizm lokalny (częściowy).
Nie wiem skąd masz takie informacje ale wątpie żebys kiedykolwiek widział jak jakiekolwiek zwierze je zjada. Gdybyś potarł sobie oko jadem ropuchy to byś miał spore problemy.
Wielokrotnie widziałem jak zaskroniec zjada żebę, a ropuchy nigdy. Nawet kjianki nie sa chetnie zjadane.
Prawopodobnie dlatego pływaja w ławicach .
Napisałem że są aktywne przeważnie w nocy ( czytaj uwaznie ).
To, że ty je spotykasz przeważnie za dnia to jest związane nie z ich aktywniscią tylko z twoją .
elfikp, o tuż widziałem wielokrotnie martwe ropuchy szare z powyjadanymi różnymi częściami , widziałem też jak czaple <które przylatywały na stawy w okolicach mojej działki> zjadały kijanki tych ropuch, a nawet czasem widziałem je połykające dorosłe osobniki .
elfikp napisał/a:
Nie wiem skąd masz takie informacje
Wszystkiego dowiaduje się z książek przyrodniczych, filmów, stron internetowych i własnych doświadczeń
_________________ GroSz dO GroSzA a BęDziE koKoszA
Nie, pisałem że zaskroniec nie zjada ropuch, tylko że tego nie widziałem .
Napewno mniej jest ropuch zjedzonych, niż mniej jadowitych płazów .
Czesto ropuchy na widok zaskrońca potrafią sie nadymac powietrzem przez co wydaja sie dużo większe niż są w rzeczywistości. Dzieki temu są zostawione w spokoju.
Niektóre zwierzęta są na jad odporne .
Jak jesteś w stanie określić konkretny gatunek kijanki z conajmniej kilkudziesięciu metrów (bo bliżej to raczej do czapli nie podejdziesz ) to tylko pozazdrościć takich oczu i wiedzy
Jak jesteś w stanie określić konkretny gatunek kijanki z conajmniej kilkudziesięciu metrów (bo bliżej to raczej do czapli nie podejdziesz )
wiem że to były kijanki ropuchy szarej bo tych wtedy było mnustwo <ropuch> w okolicach stawu i nie dawno miały gody a żadnych innych żab, które odbywały gody nie widziałem
_________________ GroSz dO GroSzA a BęDziE koKoszA
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum