Oczko wodne - forum

[Pawel Woynowski]

Powiedz mi jeszcze czy folia od wnętrza oczka przykryta czymś np, substratem, czy na wierzchu.

[t 0 /\/\ 3 k]

I już po problemie bo spadło sporo śniegu a oczko powoli zamarza..... Teraz tylko przykryć oczko styropianem i napowietrzanie....

Dzieki za odpowiedzi.

[Ernest]

Ja już nie czekam na wiosnę(bo już jest ),zaczynam coś działać w sprawie betonu a konkretnie przerabiam wpływ wody do oczka.Pogoda na to pozwala w nocy nie ma przymrozków.I w najbliższym czasie nic nie wskazuje aby coś się zmieniło w pogodzie

[AurorA]

A mnie zima aż piszczy. dziś znowu zrobił mi się zator w wężyku napowietrzacza.
Nie spieszyłbym się.
Jak mówi przysłowie: Luty szykuj - ciepłe buty

[killer1558]

[Ernest]

Nic się nie sprawdza i nie będzie się sprawdzało

[AurorA]

U mnie teraz - 11 stopni.
I się sprawdza.

Chciałem dziś usunąć śnieg z iglaków ale tak zamarzł że wydawał dzwięki jakbym tłukł szkło
-odpadały kawały lodu razem z gałązkami

[samuraj]

Cytat:

U mnie teraz - 11 stopni.

szczerze współczuję u mnie w tej chwili +6stopni do południa ładne słoneczko

[Ernest]

U mnie +8*C dziś było

[AurorA]

Mieszkamy dość blisko, a jednak różnice są spore.
Ale u mnie też już idzie ocieplenie.

[vivit]

w tej chwili mam na liczniku +2*C co oznacza że pokrywa lodu się zminiejszy

[JAREK G]

U mnie cały dzień na "+" teraz +4 lodu na oczku nie ma

[Pawel Woynowski]

Ciekawa sprawa z tą zimą. Przed wczoraj wyjechałem z Chamrosse, ok 70 km na wschód od Grenoble, jechałem przez Turyn, Mediolan, Padwę, Wenecję na Wiedeń i dalej przez Brno do Cieszyna.
W samych Alpach zima zaczyna się powyżej 1200 m n.p.m. Jak wyjeżdżałem z Chamrosse (1750m n.p.m.) była ostra śnieżyca, poniżej 1200 m padał deszcz, który po godzinie ustał całkowicie. Po przejechaniu przełęczy Montgenevre (1854 m n.p.m.), ok 10 km., na południową stronę Alp, zimę całkowicie wcięło. Tak było aż za Katowice, zero śniegu, poza niewielką ilością w Alpach Austriackich między Tarvisio a Willach. Po przejechaniu Katowic, przed Częstochową, pokazał się śnieg. Wyglądało to tak jakby ktoś przeciął i rozdzielił nożem pory roku w Polsce. Od strony Katowic jesień, a od strony Częstochowy, aż do Warszawy zima.
Teraz u mnie -2°C.

[Grzegorz]

Z Katowicami jest jak piszesz aż ciężko mi się czyta o takiej różnicy, ale za to miło spoglądać na oznaki wiosny

[koczisss]