Gwarantuję Wam, że ta dodatkowa warstwa się "odklei - stara ściana i nowa warstwa nie będą monolitem, zawsze powstaną jakieś niespójności: lud zrobi swoje. Troche konsultowałem z kolegami z pracy i potwierdzają moje obiekcje (jesteśmy dużą firmą bud). Ale "wybór należy, Ciapa, do Ciebie"... Powodzenia.
Gwarantuję Wam, że ta dodatkowa warstwa się "odklei - stara ściana i nowa warstwa nie będą monolitem
To nie przeszkadza, przecież siatkobeton można układać na ziemi i z niczym się nie musi łączyć.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-30, 18:34
Arek ma racje, to nie ma znaczenia czy się przyklei. Stary basen robi jedynie za formę. Nowa skorupa musi być samonośna. A swoją drogą dziwię się, że ma się odkleić. Dobra szpryca plus dobre wykończenie wieńca i będzie OK. Całość nie do ruszenia. Przecież przez tę nową warstwę nie będzie przechodziła woda (nie powinna! - kwestia dodatków).
Pozdrawiam, Bajbas
PS. Ten oczkowy siatkobeton to może nie high tech, ale trzeba go robić w innym stylu niż styl perelowskiego budowania. Z moich doświadczeń wynika (ale budowała mi ekipa rodzinna), że jak jeden dba o dobrą zaprawę, donosi na miejsce, zbiera resztki, pomaga zacierać to naprawdę przeciętnemu tynkarzowi trudno będzie zepsuć sprawę. Przecież to nie ściany salonu w domu!
Pomysł Jacka ze skarpami niestety nie komponuje mi się z resztą. Wyglądałoby to dziwnie. Ale dziękuję
Pociąga mnie ten siatkobeton. Ale mam pionowe ścianki, a nawet na stronie o oczku z siatkobetonu Aurora pisze, że powinny mieć nachylenie przynajmniej 20 stopni, bo może popękać. Kiedyś na stronie o basenach znalazłem informację, że przy 6 stopniach jest już bezpiecznie, ale to dotyczyło ścian mocno zbrojonych i grubości 15 cm.
Zastanawiam się też, czy musiałbym siatkobetonem pokrywać dno. Jest z mocnego betonu o grubości 10 cm i zbrojonego siatką (taką jaką się daje na wylewki podłogowe). Może by wystarczyło pokryć środkiem uszczelniającym? To by sprawiło, że bardziej realne byłoby zrobienie siatkobetonu w jeden dzień.
I mam jeszcze jedno pytanie do ekspertów . CR65 to środek na podłoża nieodkształcalne, nieelastyczny. Natomiast CR166 to środek elastyczny, mogący kryć rysy do 0,5 mm. Jak już taki siatkobeton pęknie, to jakie szerokie są szczeliny? Przepraszam,jesli pytanie jest głupie :wink:
_________________ --------------------------------
Pozdrowienia Tadeusz
Wpadłem na pewien pomysł, ale tak na oko głupi, że aż się boję napisać
A gdyby tak przykleić do ścian do wysokości zamarzania - tak np ze 30 cm od góry, jakąś elastyczną piankę, czy gąbkę - ale szczelną, by woda się do niej nie dostała. powiedzmy ze 3 cm grubości. W zimie lód miałby miejsce się rozpychać (chyba 6 cm z obu stron by mu starczyło), a w lecie pianka by się z powrotem rozprężyła.
Z góry dziękuję za druzgoczącą krytykę :wink: :wink:
_________________ --------------------------------
Pozdrowienia Tadeusz
Ktoś mi mówił że na zimę zatapia pionowo obciążone z jednej strony płyty styropianu abu uzyskać taki efekt jak mówisz.
Co do spadków to u mnie jest prawie pionowo i Huberta też - jakoś trzyma ale oczywiście bezpieczniej ze spadkiem. Rysy moga mięć różną grubość, jednak są raczej cienkie.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Tadeusz,
1. dno i tak robisz na końcu. Zostawiasz wywinietą siatke z boków i na końcu (jak już boki mają są gotowe - u mnie 3 warstwy) robisz dno. Dno robiłem też w trzech podejściach. Pierwsza siatka na dno, połączona z siatką z boków i beton. Potem druga tak samo i trzeciego dnia kolejna. U Ciebie chyba by wytarczyłoby mocniej zazbroić przejście ze ściany na dno i dac ze dwie warstwy.
2. U mnie pochyłość była robiona na tzw. oko. Ale z pewnością nie jest to 20 stopni, bliżej 10 i wszystko gra.
3. Te patenty na rozpychanie się lodu, to straszna zabawa co roku. Styropian troche się pokruszy, trzeba go będzie odławiać, chować itd. A może raz a dobrze - pochylić górną część ściany.
Ja mam krótko siatkobeton, ale w rodzinie są już takie klikunastoletnie. NIe ma problemu z pekaniem
Pozdrawiam, JW
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum