Pomogła: 12 razy Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 736 Skąd: śląskie
Wysłany: 2007-11-11, 14:44
Ja mam podobny problem, ponieważ działka moja leży w najniższym punkcie Ogrodu to po obfitszych opadach i roztopach woda mi normalnie stoi na kilkanaście cm. Rozwiązałam ten problem w ten sposób,że wokół oczka na powierzchni gruntu ułożyłam w odległości jakieś 20 cm od wykopu darnie i przykryłam folią. W rezultacie podniosło mi to brzeg oczka o jakieś +- 20 cm W dodatku powstała mi jeszcze właśnie w odległości 20 cm od brzegu dodatkowa półka na której poukładałam kamienie. Na pewno takie oczko trudno "upozować na naturalny zbiornik, ale na przyszły rok jak posadzę różne roślinki to one zatrą tę granicę między powierzchnią gruntu, a wyżej ułożonymi kamieniami. Oczko praktycznie skończyłam w październiku i już nie wiele czasu mi zostało n dodatkowe prace.
Tu w trakcie układania kamieni, widać tę dodatkową półkę ( jak ten duży kamień )na równi z powierzchnią gruntu
A tak wygląda już po ułożeniu kamieni
Jeśli masz na tyle założonej na brzeg folii, to możesz bez przebudowy oczka to poprawić, przynajmniej na jakiś okres czasu, o ile to oczko Ci odpowiada i podoba Ci się
jeśli ryb nie jest zbyt wiele filtr nie jest potrzebny wystarczy pomieniać wodę co jakiś czas- oczywiście mówię o zimowaniu ryb w chłodnym pomieszczeniu bez karmienia
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Dołączył: 14 Mar 2007 Posty: 36 Skąd: Dolina Karpia
Wysłany: 2007-11-11, 19:17
Ja zimuję ryby w beczce 250 l do tego pompka aquela 1100 podpięty do tego filtr zewnętrzny działa to 24 godziny na dobę i mam 11 karasi. Wszystkie zawsze przeżywają bez problemu.Tak juz 4 zimy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 02 Maj 2006 Posty: 250 Skąd: Szczecin/
Wysłany: 2007-11-11, 23:27
dachasia napisał/a:
Jeśli masz na tyle założonej na brzeg folii, to możesz bez przebudowy oczka to poprawić, przynajmniej na jakiś okres czasu, o ile to oczko Ci odpowiada i podoba Ci się
Oczko mnie sie podoba, ale niestety, zakladka folii juz maksymalnie wykorzystana. Popatrz na zdjęcie, który wrzucił Aurora, ja mam wtedy czasami ponad 1 m wody ponad lustro. Musiałabym zrobic sobie studnię
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 02 Maj 2006 Posty: 250 Skąd: Szczecin/
Wysłany: 2007-11-11, 23:28
maczaj1 napisał/a:
Ja zimuję ryby w beczce 250 l do tego pompka aquela 1100 podpięty do tego filtr zewnętrzny działa to 24 godziny na dobę i mam 11 karasi. Wszystkie zawsze przeżywają bez problemu.Tak juz 4 zimy
Oczko mnie sie podoba, ale niestety, zakladka folii juz maksymalnie wykorzystana. Popatrz na zdjęcie, który wrzucił Aurora, ja mam wtedy czasami ponad 1 m wody ponad lustro. Musiałabym zrobić sobie studnię
A może lepiej zrobić drenaż i spróbować odprowadzić nadmiar wody w inne miejsce
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Gosia@ napisał/a:
Oczko mnie sie podoba, ale niestety, zakladka folii juz maksymalnie wykorzystana. Popatrz na zdjęcie, który wrzucił Aurora, ja mam wtedy czasami ponad 1 m wody ponad lustro. Musiałabym zrobić sobie studnię
A może lepiej zrobić drenaż i spróbować odprowadzić nadmiar wody w inne miejsce
W tym temacie co podal AurorA Gosia pisała, ze nie ma jak zrobic drenażu bo musialby wypuscic wode do saiada, ale jak dla mnie to wlasnie drenaz bylby najlepszym rozwiazaniem
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 736 Skąd: śląskie
Wysłany: 2007-11-12, 00:19
A może Gosiu to nie jest zły pomysł - zrobić sobie studnię, ale nie z oczka tylko w jakimś jeszcze niższym punkcie ogrodu - zdaje się,że tam jest dość dużo miejsca - z 3-4 dren i tam odprowadzać wodę z okolic oczka. Połączysz praktyczne z pożytecznym, bo po zainstalowaniu pompy do brudnej wody z tej studni możesz czerpać potem do podlewania. A studnie można ładnie obudować i będziesz miała dodatkową architekturę na ogrodzie. U mnie np. dużo wody ściąga taka studnia, gdzie jest zamontowany ogólny licznik na działkach.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 02 Maj 2006 Posty: 250 Skąd: Szczecin/
Wysłany: 2007-11-12, 20:28
dachasia napisał/a:
A może Gosiu to nie jest zły pomysł - zrobić sobie studnię, ale nie z oczka tylko w jakimś jeszcze niższym punkcie ogrodu - zdaje się,że tam jest dość dużo miejsca - z 3-4 dren i tam odprowadzać wodę z okolic oczka. Połączysz praktyczne z pożytecznym, bo po zainstalowaniu pompy do brudnej wody z tej studni możesz czerpać potem do podlewania. A studnie można ładnie obudować i będziesz miała dodatkową architekturę na ogrodzie. U mnie np. dużo wody ściąga taka studnia, gdzie jest zamontowany ogólny licznik na działkach.
tej wody jest tak duzo, ze nie dam rady. teren u mnie pagórkowaty i woda praktycznie z całego terenu, z innych działek spływa własnie w to miejsce. Mam tam zakopaną studnie chłonna chyba z 6 kregów, niestety nic to nie daje. Odprowadzić, nie mam gdzie, bo jak już pisałam, za mną jest działka sąsiada. Teren zagospodarowałam roslinami bagiennymi, wygląda niezle, ale z oczkiem nie mam juz pomysłu. Brzegi podniesione maksymalnie, jedynie ta siatka jako rozwiazanie tymczasowe. W leecie zbierałam ryby z trawy. Prawde mówiąc nawet nie wyglądały na niezadowolone akwen zacznie im sie powiekszył Obawiam sie jednak ze takich wojazy zima nie przezyja. Od nowego oczka powstrzymywały mnie tylko koszty. U mnie we wsi nawet człowieka z łopata nie znajdziesz, fachowiec zyczy sobie 25 zł za h kamienie 300 tona, a z pól rolnicy nie pozwalaja zbierac, bo sami sprzedaja itd, itd. Z zazdroscia patrzę jak sami robicie swoje oczka, no ale dosyc narzekania
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 736 Skąd: śląskie
Wysłany: 2007-11-12, 21:15
Gosia@ napisał/a:
Z zazdroscia patrzę jak sami robicie swoje oczka, no ale dosyc narzekania
Gosiu jestem kobietą w wieku ... no nie powiem jakim, w każdym bądź razie mam już wnuczki i jestem na emeryturce. Oczko, trochę ponad 2m3 i w najgłębszym miejscu 1.20m, robiłam prawie całkowicie sama. Córka w którąś z sobót zaczęła, mąż wywiózł mi może ze trzy taczki ziemi.Nawet sama układałam z kamieni kaskadę. Fakt, zajęło mi to prawie całe lato, bo to upał, to znów deszcze, a grunt podmokły, a to ciśnienie za wysokie i musiałam odpuścić,ale do października się wyrobiłam. Nie wiem w jakim jesteś wieku i w jakiej kondycji fizycznej. Jeśli jesteś młodsza ode mnie i zdrówko nie szwankuje to na pewno dasz radę.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 02 Maj 2006 Posty: 250 Skąd: Szczecin/
Wysłany: 2007-11-13, 12:39
dachasia napisał/a:
Gosia@ napisał/a:
Z zazdroscia patrzę jak sami robicie swoje oczka, no ale dosyc narzekania
Gosiu jestem kobietą w wieku ... no nie powiem jakim, w każdym bądź razie mam już wnuczki i jestem na emeryturce. Oczko, trochę ponad 2m3 i w najgłębszym miejscu 1.20m, robiłam prawie całkowicie sama. Córka w którąś z sobót zaczęła, mąż wywiózł mi może ze trzy taczki ziemi.Nawet sama układałam z kamieni kaskadę. Fakt, zajęło mi to prawie całe lato, bo to upał, to znów deszcze, a grunt podmokły, a to ciśnienie za wysokie i musiałam odpuścić,ale do października się wyrobiłam. Nie wiem w jakim jesteś wieku i w jakiej kondycji fizycznej. Jeśli jesteś młodsza ode mnie i zdrówko nie szwankuje to na pewno dasz radę.
Oczywiscie,a l eja teraz chce oczko 12mx4 mniej, wiecej i wtedy nawet moja dobra kondycja mi nie pomoże. Maż zdecydowanie odcina sie od moich fanaberi i zapowiedział, ze kopac nie bedzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum