Oczko wodne - forum

ZiK · Wysłany: 2007-01-24, 22:16

Masz rację JAREK G, Zima ma swój urok.Oczko też ciekawie się prezentuje przysypane śniegiem.

Ernest · Wysłany: 2007-02-10, 17:20

No to ja powiem u mnie Wiosna w oczku :yahoo:

.Pełen luz,ryby podpływały gdzie podszedłem,nawet mój killer.Nie wiem czy nie zjadł słonecznic,a jak tak to ma bana :yess:

A teraz nowości :-D

.Kto zgadnie jakie, wygrywa wirtulnego browara

I wiosna poza oczkiem a konkretnie w trawach

JAREK G · Wysłany: 2007-02-10, 17:42

Mało kumaty jestem nie wiem o co chodzi :-(

Ernest · Wysłany: 2007-02-10, 17:43

Od góry są podpisy

JAREK G · Wysłany: 2007-02-10, 17:57

Nie masz tego wysięgnika do napowietrzacza :roll:

Ernest · Wysłany: 2007-02-10, 17:59

No to jedno a drugie ?

JAREK G · Wysłany: 2007-02-10, 18:04

Obciąłeś trawy :roll:

Ernest · Wysłany: 2007-02-10, 18:11

Musiałem bo ostatnie zdjęcie o tym świadczy .Zrobiłem to przynajmniej tydzień za późno bo dużo młodych pędów poprzycinałem.

Ernest · Wysłany: 2007-02-12, 22:33

W 2002 tak to wyglądało :-D

.Mostek cały,wiatrak i wodospad do oczka który obciąłem w 2005

Po lewej stronie pampasowa,a po prawej jeszcze mały miskancik

Ernest · Wysłany: 2007-02-23, 19:05

Dziś troszkę oczko przymarzło

Mazur · Wysłany: 2007-02-23, 19:40

jutro jadę zobaczyc swoje, podejrzewam że samochodem mółbym wjechać :???:

phalina · Wysłany: 2007-02-23, 21:21

a moje wyglada tak

czy jest jakaś różnica?

Ernest · Wysłany: 2007-02-23, 21:27

No jest taka że Tobie Halinko zamarzło

Już nie długo i nie będzie u Ciebie lodu.Wiosna idzie :yahoo:

castleman · Wysłany: 2007-02-24, 10:08

Ernest, dzisiaj to już chyba możesz chodzić po oczku

Co do Tychów to w mieście było -7 rankiem

Niestety i mnie i najbliższych ścięła grypowa zaraza
uuuuu w fatalny wirus w tym roku panuje
lepiej nie zbliżać się do kaszloków i cherloków

Ernest · Wysłany: 2007-02-24, 10:11

Po skokach pójdę ocenić sprawę czy da się chodzić po lodzie