Kolego chcesz na sile chyba popełnić największy błąd . ..
Wstrzymaj się trochę z rybami .
Woda musi uzyskać jako taką równawagę biologiczną . Jeśli wpuścisz ryby za dwa tygodnie to za kolejne dwa będziesz pytał co robić z ,, zieloną '' wodą .
Na początek zainwestuj lepiej w rośliny , system filtracyjny .
Po drugie , z tego co mi wiadomo rybki w Lubsku pochodzą z wielkich stawów hodowlanych .
Przy obecnej temperaturze ryby kumulują w sobie wiele chorób i pasożytów . wrzucisz je do oczka i zaczną się problemy .
Radzą Ci kupić rybki dopiero pod koniec maja , wiadomo zrobisz jak zechcesz ale wszystko co Ci tu napisałem jest oparte na moim doświadczeniu . niestety popełniałem podstawowe błędy i chce uchronić przed nimi początkujących oczkomaniaków
Dzięki za pomocną opinie. Źle się wyraziłem, wycieczka po ryby to w tej chwili dość odległe wydarzenie Te które są teraz wpuściłem, bo na patelnie za mało a szkoda było wypuścić
Dlatego pływają sobie w oczku Skoro odradzasz Lubsko (nie znalazlem niczego bliżej mnie), to gdzie wybrać się po ryby?
Nie odradzam Ci tej hodowli bo nie znam jej zbytnio .
Tylko przy kupnie rybek dobrze je pooglądaj
Ja w zeszłym tygodniu kupiłem dość sporego karpia z takiej hodowli teraz walczę z jego pasożytami
Na szczęście zawsze przeprowadzam kwarantannę
Co do tych rybek wpuszczonych to z jednej strony niby lepiej bo szybciej ruszy życie w oczku
Jakiś system filtracyjny będziesz konstruował ?
A tak w ogóle to bardzo fajny kształt oczka trochę pozarasta i będzie super
Nie odradzam Ci tej hodowli bo nie znam jej zbytnio .
Tylko przy kupnie rybek dobrze je pooglądaj
Ja w zeszłym tygodniu kupiłem dość sporego karpia z takiej hodowli teraz walczę z jego pasożytami
Na szczęście zawsze przeprowadzam kwarantannę
Co do tych rybek wpuszczonych to z jednej strony niby lepiej bo szybciej ruszy życie w oczku
Jakiś system filtracyjny będziesz konstruował ?
A tak wogóle to bardzo fajny kształt oczka trochę po zarasta i będzie super
Co do filtracji to jeszcze nie wiem. Na początku założyłem, że nie będę na siłę dążył do super czystej wody i widocznego dna.Pewnie za kilka dni mi się to zmieni i zamontuje filtr,lampe uv i inne cuda
I tak wydawało mi się, że lepiej kupić rybki z hodowli niż z bricomarche, czy innej castoramy. Pewnie i tak z tego samego źródła a cena 100% wyższa. Przy wybieraniu ryb na pewno im się dokładnie przyjrzę.
Rybki z hodowli mogą być. Centra ogrodnicze też biorą z takich miejsc ryby.
Pasożyty są w każdym zbiorniku. Żeby ograniczyć wprowadzenie nowych pasożytów do oczka, z nowymi rybami, zrób nowym rybom (przed wpuszczeniem do oczka) kąpiel w soli 3% , 2-5 minut. Dla eurokoi powinno wystarczyć.
Poczekaj jednak z zakupami ryb kilka tygodni, aż ruszy trochę biologia.
Czysta woda podoba się wszystkim, Tobie też się spodoba
Adam, zgadza się, pasożyty są w każdym zbiorniku, ale to co wyprawiają niektórzy sprzedawcy to w głowie się nie mieści . ..
Często początkujący może kupić poważnie zakażone ryby. W jednym boksie trzymają po kilkaset małych ryb . Brak filtracji .
Ryby są bardzo osłabione , wpuszczamy je do oczka/akwarium no i przygoda się zaczyna
Często możemy trafić na nosiciela i dopiero po jakimś czasie dowiadujemy się o tym . Najczęściej jest już za późno
Na forum też nawet doświadczeni często wrzucają nowo zakupione osobniki do zbiornika głównego ...
Trzeba jakoś rozgłosić Twój temat dot. Kwarantanny
Chciałbym mieć tam 2 jesiotry, ok 4 karpi koi i ok 10 karasi kolorowych. Dodatkowo dojdą tam ryby złowione przeze mnie podczas różnych wypraw wędkarskich
Też tak kiedyś myślałem i popełniłem błąd, przez który straciłem kilka ryb. Jak chcesz mieć koi, to nie mieszaj z dzikimi rybami ze stawów, które mają choroby. Albo, albo.
Oraz nie widzą mi się te fałdy na folii.
Ostatnio zmieniony przez Gosik 2014-04-15, 10:34, w całości zmieniany 2 razy
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2014-04-15, 10:36
Przyroda nie lubi pośpiechu. Chcesz mieć wszystko naraz, a później będziesz płakał, że woda zielona i nic nie widać. Podstawa to rośliny, rośliny i jeszcze po stokroć rośliny. Później filtracja i dopiero ryby.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2014-04-15, 14:59
czester 1 napisał/a:
Oraz nie widzą mi się te fałdy na folii.
Według mnie nie jest tak źle. Folia od galińskich nie jest łatwa do układania a i wykop nie jest taki prościutki. Jak dla mnie pod tym względem to raczej dobra robota. Woda jeszcze podociska i powinno być nieźle. Dobrze też że została zrobiona półka na maskujące kamienie. Ja bym je teraz przysypał trochę ziemią. Ziemię która została z wykopu obrzucił wokół oczka i tych kamieni by wszystko znalazło się na jednym poziomie.
Trochę pracy zostało wykonane. Ale teraz drugie tyle z roślinkami, różnymi detalami no i konieczną filtracją
Fałdy,przynajmniej mi,aż tak nie przeszkadzają. Przy tym kształcie nie dało się bez nich. Dzisiaj doszło kilka grążeli. Teraz zostało mi zagospodarować teren dookoła oczka, pomyśleć o filtracji i więcej roślin
Możecie doradzić co jeszcze tam włożyć z roślin? Podczas świąt pojeżdżę trochę po pobliskich stawach i coś pewnie znajdę.
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2014-04-15, 16:02
Tylko pamiętaj, że jak przyniesiesz te rośliny ze stawów, to musisz je odkazić w roztworze nadmanganianu potasu.
Ładne kosaćce. Pokaż zdjęcie tej trzciny, może to manna mielec.
Decyzja zapadła... w sumie to była tylko kwestia czasu. Poszukiwania filtra i lampy UV czas zacząć.
Z resztek folii i kamieni zrobię jeszcze kaskadę. Ale te przeboje to raczej już po świętach
LYSERpL, dosadź jeszcze 10x tyle roślin i nie będziesz miał problemu z wodą . .
Lampe na razie sobie odpuść, zbędny gadżet póki co .
Kup lepiej pompę i bierz się za konstruowanie filtra .
Masz jakieś beczki ? ?
Masz sporo terenu więc możesz się jeszcze popisać i zrobić kaskadę ze strumieniem
Jakich roślin? Pojeżdżę po stawach i coś się znajdzie
Co do pojemności... wstyd się przyznać ale nie wiem dokładnie. Woda była nalewana stopniowo, wiem ze strefa głęboka ma 1,5 m3. Patrząc na czas nalewania się tych 1,5 m3 i reszty wody, podejrzewam ze jest tam coś ok 10 m3,ale raczej trochę mniej.
Kosaćce to świetne rośliny
Trzciny , pałki , przęstka itp.
Możesz praktycznie wsadzić każda roślinę ze stawu ale pamiętaj by je odkazić .
W późniejszym czasie możesz kupić rogatka, moczarkę , Hiacynta i pistie . te rośliny świetnie oczyszczają wodę
Dawno mnie nie było, ale mogę powiedzieć że nie próżnowałem przez ten czas
Przede wszystkim kupiłem pompę, filtr+lampe uv.
Pompa to Oase nautilus 3000, filtr taki plastikowy z gąbkami, bioballami, ceramiką i zeolitem.
Po ok tygodniu ciągłej ciężkiej pracy zaczynają być widoczne efekty
Przez to, że w oczku jednak zgromadziło się sporo zanieczyszczeń, gąbki w ciągu tego tygodnia czyściłem już 2 razy- po prostu było widać, że z filtra leci lekko brązowa woda.
Do oczka doszło 3szt knieci błotnej(kaczeńca) i coś trzcinopodobnego ^^ trochę niższe i delikatniejsze. Roślinki pięknie mi się odwdzięczyły i postanowiły zakwitnąć- dwa z czterech kosaćców, kaczeńce i jeden z grążeli.
Co do ryb- tych też przybyło.
W sumie jest 8 linków, 5 karasi (japońce i złote) i jedna piękna krasnopióra (ok 80dag)+2 te pierwsze,mniejsze.
Na razie niczego już nie dorzucam, nic też jeszcze nie padło więc chyba wszystko jest ok.
Ruszyła budowa kaskady, niestety na zdjęciach jest przykryta folią, ale jak tylko skończę (najprawdopodobniej na początku przyszłego tyg) obiecuję wstawić zdjęcie.
Jakiś czas temu miałem też pełno ikry (podejrzewam że karasi) ale raczej nic z tego nie wyszło- nie widać żadnych rybek, a przy brzegu roją się larwy komarów
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum