Można sobie zaplanować pewien typ. np. chciałbym uzyskać o białym kwiecie wyniesionym nad powierzchnią wody o liściach w ciapki.
Gdyby można było uzyskać nasiona z 'Marliacea Chromatella' to nie było by problemu.
Jej genotyp można zapisać tak AaBbCc gdzie:
A-kolor żółty
a- kolor biały
B-kwiat na wodzie
b- kwiat nad wodą
C-liście w ciapki
c-liście jednolite
AaBbCc-kolejnym pokoleniom przekazuje następujące sekwencje alleli:
ABC ABc AbC Abc aBC aBc abC abc
AaBbCc x AaBbCc
uzyskuje się 64 zapisy różnych genotypu ale tylko 8 różnych fenotypów:
A_B_C_-27
A_B_cc-9
A_bbC_-9
aaB_C_-9
A_bbcc-3
aaB_cc-3
aabbC_-3
aabbcc-1
aabbC_ - 3 na 64 ale dało by się uzyskać.
Tak więc zanim się zacznie zabawę warto się zastanowić co się chce uzyskać i próbować to osiągnąć.
Ja nie wierze w te rozpiski, sam mówiłeś ze są geny recesywne i dominujące, więc pewnych kombinacji nie da się uzyskać. I pewnie dlatego taka lilia nie istnieje.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Ja nie wierze w te rozpiski, sam mówiłeś ze są geny recesywne i dominujące, więc pewnych kombinacji nie da się uzyskać. I pewnie dlatego taka lilia nie istnieje.
No i są wszystkie duże litery to geny dominujące małe to recesywne.
Nymphaea mexicana w zapisie genotypowym wygląda tak AAbbCC.
Nymphaea alba w zapisie genotypowym wygląda tak aaBBcc.
Jak wygląda Nymphaea 'Marliacea Chromatella' ????????????
kwiat żółty na wodzie liście w plamki.
to że niema takiej kombinacji obecnie to nie znaczy ze taka kombinacja nie może powstać.
to że niema takiej kombinacji obecnie to nie znaczy ze taka kombinacja nie może powstać.
No nie twierdzę że nie, ale czy nie ma jakiś korelacji że np a wyklucza C.
Wszystkie mi znane odmiany z żółtym mają ciapki na liściach wiec taki wniosek mi się nasuwa.
maro18 napisał/a:
Gdyby można było uzyskać nasiona z 'Marliacea Chromatella' to nie było by problemu.
Na pewno można uzyskać odmianę jak chromatella zawiązującą nasiona. Nie mam pewności czy Morei nie zawiązuje. Albo spróbować z użyciem pyłku chromatelli.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
No nie twierdzę że nie, ale czy nie ma jakiś korelacji że np a wyklucza C.
Wszystkie mi znane odmiany z żółtym mają ciapki na liściach wiec taki wniosek mi się nasuwa.
a nie wyklucza C większość odmian o żółtych i zmiennych kwiatach pochodzi bez pośrednio od Nymphaea mexicana (F1) stąd liście w ciapki.
AurorA napisał/a:
Na pewno można uzyskać odmianę jak chromatella zawiązującą nasiona. Nie mam pewności czy Morei nie zawiązuje. Albo spróbować z użyciem pyłku chromatelli.
Specjalnie użyłem 'Marliacea Chromatella'na przykład nie po to ze to co wyżej napisałem ze to lipa, ale po to żeby pokazać mechanizmy dziedziczenia, nie koniecznie dawać krzyżówkę do powielania. (pyłek Marliacea Chromatella tak, druga nie koniecznie musi być żółta żeby uzyskać aabbC_ )
Arek pytałem cię wcześniej czy liście siewek miałeś w ciapki.
Na razie mam dwie siewki z ciapkami ale mam nadzieje ze to nie koniec i jeszcze jakieś wyjdą .
U mnie nie widziałem ciapek co nie znaczy że jak jak rośliny by podrosły to plamki by się pojawiły. Po prostu bardzo wcześnie po skiełkowaniu przemarzły.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
U jednej prawie od razu było widać liście w ciapki. U drugiej dopiero trzeci listek był w ciapki. Być może ze u niektórych ta cecha będzie widoczna dopiero na liściach pływających na wodzie. Jak będzie słoneczne lato to może da się wyprowadzić do zakwitnięcia przynajmniej jedną.
To dobre rozwiązanie.
Ale w folii czy w akwarium pozo-ostanom do wypuszczenia liści pływających, a potem do stawu w grunt na miejsce docelowe(ok.40 cm) jakiś nawóz będzie trzeba zastosować.
Siewki z tamtego roku tej zimy mają niezły test pozostały na ok. 40 cm.
maro18,czy ty te siewki rozmnażasz w akwarium,czy masz baseny
w cieplarni i czy ty je sprzedajesz
Może nie rozmnażam tylko wysiewam jedno nasionko to jedna siewka nie wszystkie nasiona kiełkują a część siewek też czasem wypada(w akwarium, basenów nie mam).
To tak jak się wysiewa pomidory czy paprykę tylko inne środowisko i inne cele.
Siewek nie sprzedaje (bo to tak jak kupować kota w worku nie wiadomo co z tego wyjdzie).
Ale nie wykluczam że jak uzyskam nową odmianę to może coś kiedyś się sprzeda albo za jakąś inną wymieni żeby powiększyć kolekcję. Tylko że do tego jeszcze trochę czasu upłynie..........
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum