Ważki mają krótki żywot,a u tego szablaka zapewne dobiegł końca. Przynajmniej proteiny się nie zmarnowały
W Polsce zimują tylko 2 gatunki ważek na około 70. Reszta tylko w postaci larwy.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Jest tylko jeden gatunek ważki występujący w Polsce który zimuje jako owad.Jest to Sympecma fusca i paedisca, straszka pospolita i północna .Reszta gatunków składa jaja z których wykluwają się larwy i zimują.Ważki po złożeniu jaj żyją jeszcze od 2 tygodni do 2 miesięcy w zależności od gatunku i giną .W zależności od gatunku postać larwalna może trwać od 2-3 miesięcy do 4-5 lat
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
To chyba zależy od bliskości od jakiegoś zbiornika wodnego...
Tak ale nie zawsze,ważki po przeobrażeniu z larwy w owady po jakimś czasie wracają nad ten zbiornik z którego wyszły.Jeżeli oczko było świeżo założone to na 99,9% nie było larw,a więc nie mogły się przeobrazić w owady.Więc u Ciebie były prawdopodobnie emigrantki .Ważki są bardzo dobrymi lotnikami,szczególnie duże ważki .Przelecenie 500 metrów czy 200 km nie stanowi dla nich problemów.Duże ważki latają do 10 m/s .Takie wędrówki spowodowane są znalezieniem partnerek,partnerów ,może zbiornik wysechł i trzeba poszukać lepszych warunków do życia
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2007-12-11, 12:58
Jak kiedys zakładałem oczko u siostry,to juz kilka dni po zalaniu pojawiły się pierwsze duże wazki/zagnice/.W pobliżu był duzy kompleks lesny,ale do najblizszego stawu ok.1km.Często spotykałem te ważki na leśnych polanach.daleko od wody.
Ważki mogą pojawić się natychmiast po nalaniu wody, dotyczy to tez żółtobrzeżków, pluskolców i innych latających owadów. Znam przypadki gdy przylatywały zaraz po rozłożeniu foli, przed nalaniem wody
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-11, 17:33
wojtas napisał/a:
Jak kiedys zakładałem oczko u siostry,to juz kilka dni po zalaniu pojawiły się pierwsze duże wazki/zagnice/.W pobliżu był duzy kompleks lesny,ale do najblizszego stawu ok.1km.Często spotykałem te ważki na leśnych polanach.daleko od wody.
Bo żagnice nad wodę przylatują dopiero w czasie swoich godów. Całe dorosłe życie spędzają na polanach w okolicach lasów.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2007-12-11, 18:37
Każda ważka ma swoje ulubione środowisko.Na przykład świtezianki/moje ulubione wazki/kojarzą mi się z rzekami i potokami.Czy ktoś ją widział nad oczkiem?
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum