Cytat:
Dwa dlaczego wielki przeciek kaskada ulozona stopniowo - woda splywajaca po kazdym kamieniu - ze spadekiem w dol. Przy dobrym ulozeniu kamieni nawet zaprawa nei potrzebna
Ciekaw jestem jak ułożysz kamienia tak aby nie przeciekały po bokach, bo woda na ksakdzie rozlewa się również na boki.
Przeciez naturze zawsze mozna pomoc np szlifierka - nie widze wiekszego problemu w ostatecznosci przybudowac nioby scianki.
Paweł napisał/a:
iwosek napisał/a:
Szczerze nie rozumie - po co dawac folie do oczek jak zwykla budowlanka pod betonem spokojnie bedzie spelniac swoje zadanie to raz.
Po roku przestanie spełniać to zadanie, po pierwszej zimie pod kamieniami, na osiadjącej kaskadzie popęka i szlag trafi wodę na stopniach kaskady. Ogrodnicza czy budowlana po pierwszym mrosie robi się krucha.
To jest uwazam ciekawe pseudo taras postawiony jest na podmoklym terenie polozona folia siatka i zalane betonem - nie pamietam dokladnie - nie ja to robilem wiec nie powiem jak to jest dokladnie ale przejdzmy do sedna - taras postawiony zeby nie sklamac w listopadzie 1990 roku - do dzis nie ma przecieku mimo ze teren wodnisty a polozona byla budowalnka To samo w druga strone - po deszczu woda stoi na betonie a nie przecieka w dół
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Ja również zrobiłem kaskadę z piaskowca. Wydłubałem szlifierką i dłutem. Po zrobieniu próby okazało się, że woda wsiąka w kamień jak w gąbkę. Zaimpregnowałem więc koryto pierwszym lepszym środkiem. Po przeschnięciu znów zalałem zagłębienia i woda stała w nich kilka dni. Impregnacja jest całkowicie niewidoczna. Ciekawe ile to wytrzyma. Jeżeli więcej niż sezon to polecam piaskowiec. Fajna robota
A ja zrobiłem bez zadnych narzędzi i wyszło cudnie. Nie długo foty. Jestem zaskoczony efektem. Teraz dużo pracy przy podeście z piaskowca, kominek i będą foty
Witam!
No i udało mi się zrobić zgodnie z poradami części forumowiczów oczko i kaskadę. Folia 1mm plus piaskowce. Zero betonu cementu itd. Ale po dwóch miesiącach pojawił się problem. Grążel i inne rośliny z wyjątkiem lilii i grzybieńczyków zgniły mi. Włożyłem torf w worku jutowym, a teraz mam... gnojówkę... Dodam że mam oczko pod brzozami kompletnie zacienione tylko przy zachodzie słońcwa i o wschodzie pojawiają się promienie słoneczne... Co mam robić że roślinki jakiś mogły tam sobie żyć (czyżby tylko lilie????)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum