Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 410 Skąd: GÓRY
Wysłany: 2010-06-27, 13:13
u nas dzisiaj słonko od rana wreszcie świeci i wszystko budzi się do życia
od rana z córką obserwujemy jak klują się ważki
po wyjściu z wody takiego robala z tego wychodzi ważka i nabiera kolorów i kształtów
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2010-06-29, 18:21
monika160607 napisał/a:
Piękne te ważki ale czy one mogą zrobic jakąś krzywdę ?? Często przyjeżdzają do nas dzieci siostry....i boimy sie czy to może uryźć ??[url=http://img707.images....th.jpg]Obrazek[/URL]
Nie musisz się obawiać ważki nie gryzą
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
- a to, prawdziwy "macho" - przyleciał koło 20.00 bezszelestnie, ale jak wpadł między rośliny to trzepotał jak maszyna wojenna - bez mała 10 cm, jak przysiadł na chwile na kamieniu, to tak jakby się chciał rzucić zaraz na kogoś ....
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2010 Posty: 166 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2010-09-21, 11:37
PIOTR.P napisał/a:
po wyjściu z wody takiego robala z tego wychodzi ważka i nabiera kolorów i kształtów
Kiedyś hodowałem takie larwy od milimetrowych mikrusów. Miałem husarza władcę, największa z larw osiągnęła 6 cm, jeszcze tego samego roku wyszła z wody żeby się przeobrazić. Lecz jak przyszedłem ze szkoły do domu to już nie było po niej śladu , a kilka mniejszych zjadł kot , pewnie tak było też z tą pierwszą .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum