Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-08-04, 07:31
U mnie orfy z zacięciem godnym rekinów momentalnie pożerają każdego owada, który wpada do wody. Chrząszcze wszelakie, w tym żółtobrzeżki takoż. Akcja wygląda tak, owad wpada do wody i próbuje czmychnąć w stronę brzegu między kamienie a w tym momencie z 3, czasem 4, stron jest pomarańczowy błyskawiczny atak W dużym oczku już nie pamiętam od kiedy nie widziałem wodnych chrząszczy jakichkolwiek. Za to w małym, bez orf, jest ich sporo.
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2010-08-04, 10:55
U mnie co prawda nie mam orf ale też wszystko jest pożerane przez koi. Jednak ostatnio w sobotę siedząc na tarasie wieczorem moich znajomych uderzył żółtobrzeżek/tragedia mocno się wystraszyli / wielkości 6cm myślę że takiego to bardzo ciężko skonsumować nawet przez duże ryby
Żółtobrzeżek zostanie przez orfy zjedzony tym bardziej w postaci larwalnej,mniejszej.
Nie rozwiązuje to jednak całej sprawy.Żółtobrzeżek pojawi się w postaci larwalnej w
większych skupiskach wody.Wanny z wodą,baseniki,nawet zauważyłem jego larwy we
większym wiadrze wody.A takich zbiorniczków u każdego jest sporo.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-08-04, 19:56
no to chyba kupię tę Orfę-mam Staśku tylko oczko (jak Ci się chce zobaczyć to na -oczko Gosik czerwiec 2010), innych zbiorników nie mam, a żółtobrzeżek już mi się po nocach śni.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 122 Skąd: BiałaPodlaska
Wysłany: 2010-08-04, 20:32
A moje ustrojstwo padło
Chciałem przyciąć liście trzciny[tataraku?] i zobaczyłem coś pływającego .
Myślałem , że to ślimak i go wyciągnąłem , żeby mi nie przeszkadzał .
A to był żółtobrzeżek -pusty w środku a ze skrzydeł miał "klapkę"
_________________ Pozdrawiam , Tomek
Zielona herbata oraz kurkuma
- i życie staje się lepsze
Może i zdychają.Nie wszystkie ryby go połykają.Wzdręgi,np jedzą od środka jak bierze
tlen z powierzchni go atakują.Nie są tak szybkie bowiem jak orfy.czasami się zdarza,raz
widziałem,że orfa go nadgryzła i znikła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum