wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Rośliny zjadane przez ryby.
Autor Wiadomość
judym 
Entuzjasta


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 681
Skąd: Białe Błota
Wysłany: 2008-07-29, 19:14   

Karpowka napisał/a:
Co zrobić by uchronić następne rośliny przed rybkami?

Jakie masz rybki? Karasie,Koi,Orfy,Liny nie robią spustoszenia w roślinach,ale Amur,Tołpyga już tak.Mam nadzieje,że nie trzymasz w oczku żółwia.
 
 
 
seedkris 
Bywalec



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 139
Skąd: B-stok Podlasie
Wysłany: 2008-07-29, 20:08   

Witam. Moim zdaniem to jest nie ta kolejność. Wpierw należy wprowadzić rośliny i uzyskać pewną równowagę w środowisku a dopiero potem ryby.
_________________
Pozdrawiam seedkris
 
 
Karpowka 
Początkujący


Dołączyła: 13 Maj 2007
Posty: 30
Skąd: okolice Konina
Wysłany: 2008-07-29, 20:16   

seedkris, przedtem nie miałam możliwości na bawienie się z roślinami. Mam wzdręgi. Może to jednak nie one robią problem z roślinami?
_________________
Karpowka
 
 
 
irydka 
Początkujący


Dołączyła: 29 Mar 2008
Posty: 12
Skąd: Stargard Szczec/W-wa
Wysłany: 2008-07-29, 22:29   

judym napisał/a:
Karasie,Koi,Orfy,Liny nie robią spustoszenia w roślinach


Dziś przywiozłam pełne wiadro żabiścieku i po odpowiednim przygotowaniu wrzuciłam do oczka. Mam troszkę karasi i jednego samotnego lina. Kiedy po niespełna trzech godzinach wróciłam na działkę zostały same gołe łodygi! :(
Dawniej nie było roślin wcale, teraz kiedy je mam, widzę, że wszystkie części zielone sa regularnie obgryzane... Rybki jednak potrafią sporo namieszać, zresztą starym oczkomaniakom tego mówić nie trzeba ;)
 
 
 
judym 
Entuzjasta


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 681
Skąd: Białe Błota
Wysłany: 2008-07-29, 22:38   

irydka napisał/a:
Rybki jednak potrafią sporo namieszać, zresztą starym oczkomaniakom tego mówić nie trzeba ;)

Wiem,że potrafią zamieszać,tylko,że ja nie wiem dlaczego u jednych Koi potrafi wrąbać roślinność,a u innych nie robi żadnych szkód.Mówię ci to na moim i sąsiada przykładzie.Mamy podobne oczka objętościowo,tą samą wodę,a i ryby od tych samych hodowców i od samego początku co roku daję mu sporo roślin z mojego oczka,bo u niego rośliny słabo rosną,albo po prostu giną .
 
 
 
dachasia 
Entuzjasta



Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 11 Sie 2006
Posty: 736
Skąd: śląskie
Wysłany: 2008-07-29, 22:42   

Mam 7 karasi i dwa karpie koi i nigdy nie miałam problemu z podjadaniem roślin przez ryby. Widzę jak podskubują, ale raczej wyjadają to co jest na łodyżkach, korzeniach, a nigdy nie zjadły mi liści.Może są głodne, nie karmione?Przecież wiadro żabiścieku to kupa roślin. Ja dostałam ostatnio kilka tych roślinek i ani jedna nie została zjedzona.
_________________
Pozdrawiam Nina
 
 
irydka 
Początkujący


Dołączyła: 29 Mar 2008
Posty: 12
Skąd: Stargard Szczec/W-wa
Wysłany: 2008-07-29, 23:24   

dachasia napisał/a:
Może są głodne, nie karmione?

Nie dziwiło by mnie wyjadanie roślin w takim przypadku... Jestem na tym forum juz od jakiegoś czasu i dokładnie czytam każdy post. W związku z tym staram się je karmić, tak aby nic w wodzie nie zostawało, ale pokarm jest urozmaicony i regularny. Dostają białe robaki, dżdżownice, ślimaki, kolorowe pałeczki [tak aby zjadły je w kilka minut], co jakiś czas sałatę, bardzo bardzo rzadko kilka zwykłych chrupek kukurydzianych dla urozmaicenia. Z częstotliwością karmienia jest różnie, raz na 1-3 dni zwykle rzucam porcję karmy. Do tego oczywiście mnósto łapanych komarów, much. Strasznie boli mnie widok kotewki, która jest [dla zabawy?] ciągana po całym oczku, juz czerwona prawie cała, regularnie ma obskubywane listki. Przez wiele lat ten "dół na wodę" nie miał żadnej obsady roślinnej ale był spokój. W zasadzie to zastanawiam się czy tak naprawdę ryby się męczyły bo od kilku lat poza 2 karasiami, które padły zimą - nie zdechła żadna rybka, urosły sporo. A teraz po połowie zakupionych wiosną roślin nie ma ani śladu... Tak jak tu już kiedyś czytałam - zniknął mi całkowicie rogatek, każdą ilość rzęsy wsuwają w mig. Domyślam się, że to indywidualne warunki oczkowe i charakter rybek decydują o ich apetycie ;)
 
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2008-07-29, 23:30   

Jak czytałaś forum to pewnie wiesz że u mnie jest podobnie Większe rośliny i to co wystaje na powierzchnie ma szanse się uratować reszta ma nikłe szanse na przetrwanie :???: Ostatnio wykopały mi część grążela :P
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
irydka 
Początkujący


Dołączyła: 29 Mar 2008
Posty: 12
Skąd: Stargard Szczec/W-wa
Wysłany: 2008-07-29, 23:41   

Dokładnie. Ostatnio każdy kawałek wywłócznika jaki się zdąży trochę ukorzenić jest nie tylko objadany ale i wyrywany z podłoża. Tak samo młodziutka, w tym roku kupiona lilia wodna - zanim liść ukaże się na powierzchni jest poobgryzany albo z przodu albo z tyłu albo naokoło... Ale i tak stoję na stanowisku, że ryby są i będą ozdobą oczka i albo sytuacja się ustabilizuje albo wszystko wróci do stanu początkowego [brak roślin] i ocaleje conajwyżej tylko tatarak ;)
 
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10661
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2008-07-30, 01:06   

seedkris, ma rację - jak rośliny się rozrosną i umocnią dopiero myślcie o rybach.
Największe spustoszenie wśród roślinek robią amury i karpie.
Jak roślin jest dużo rybom nie w głowie podskubywanie - zobaczcie moje oczko ryb dużo a roślin nic nie ubywa a wręcz przeciwnie. Co prawda karmie obficie kilka razy dziennie markowymi pokarmami, co też może mieć znaczenie bo rybom mozę brakować jakieś elementu który uzupełniają jedząc rośliny..

Karpowka napisał/a:
Maje pytanie jest proste. Co zrobić by uchronić następne rośliny przed rybkami? Te rośliny muszę usunąć, bo nie ma sensu, by s doniczkach stały same "patyki".


Jesli kłącza i bryły korzeniowe są w dobrym stanie rośliny powinny odbić - jak ryby im nie pozwalają to może zrób jakąś przechowalnie czy coś podobnego gdzie roślinki będą miały szansę odżyć.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Karpowka 
Początkujący


Dołączyła: 13 Maj 2007
Posty: 30
Skąd: okolice Konina
Wysłany: 2008-07-30, 10:58   

Cytat:
Jesli kłącza i bryły korzeniowe są w dobrym stanie rośliny powinny odbić - jak ryby im nie pozwalają to może zrób jakąś przechowalnie czy coś podobnego gdzie roślinki będą miały szansę odżyć.


A co zrobić jeżeli ryby będą robić to samo? Mam w oczku tylko malutką fontannę, dlatego wprowadziłam rośliny, bo ryb coraz więcej. Nie wiem czy wystarczy im powietrza do oddychania bez roślin. Nie ma na rynku jakiś siatek ochronnych? :) Przydałyby się. Spróbuje je dzisiaj powyciągać i zobaczyć w jakim są stanie. Widziałam, że po jednej roślinie została sama doniczka :-( . Chyba będę się musiała wybrać po nową fontannę. Najbardziej żal mi jednej roślinki, bo miałam jej mało, a to właśnie po niej zostały doniczki.
_________________
Karpowka
 
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2008-07-30, 16:06   

AurorA napisał/a:
Jesli kłącza i bryły korzeniowe są w dobrym stanie rośliny powinny odbić - jak ryby im nie pozwalają to może zrób jakąś przechowalnie czy coś podobnego gdzie roślinki będą miały szansę odżyć.
Arek dobrze radzi ja tak właśnie mam :P
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
samuraj 
Przyjaciel forum



Pomógł: 69 razy
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 1931
Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-07-30, 16:20   

Także od dłuższego czasu się zastanawiałem czym jest spowodowany rybi apetyt na rośliny w oczku, natomiast u kogoś innego w oku ryby w ogóle się nie interesują roślinkami.W moim oczku wprowadziłem karpie teraz wiosną i nie widzę szkód w roślinności (oczko po resecie) może po za wyrywanymi z korzeniami bobrami ale nie obskubanymi.Osoka nie tknięta , karpie które mam są z tego samego źródła które ma Jarek i u nieg osoka wyżarta do kłącza.
Nie kupuję markowego jedzenia tylko zwykłe (tanie) kolorowe pałeczki, sypię po dwie garście raz lub dwa razy dziennie (ok 25szt ryb)
_________________
pozdrawiam Darek

Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz :)
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2008-07-30, 21:01   

Darek większość karpi mam z innego źródła :P
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
dachasia 
Entuzjasta



Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 11 Sie 2006
Posty: 736
Skąd: śląskie
Wysłany: 2008-07-30, 23:49   

irydka napisał/a:
raz na 1-3 dni

A więc są chyba głodne jednak i szukają cokolwiek się da do jedzenia. Ja swoje karmię kilka razy dziennie w małych ilościach.Po prostu gdy podchodzę do oczka one zaraz podpływają, rzucam więc karmę, (zresztą często na przemian z mężem).Zauważyłam,że ryby łapczywie rzucają się na karmę w pierwszym momencie,potem odpływają i za jakiś czas podpływają pojedynczo i wybierają kuleczki, lub pałeczki spośród roślin.
_________________
Pozdrawiam Nina
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny