Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2008-04-07, 10:36
Ja w ubiegłym roku miałem przygodę z byczkiem i to mi wystarczy.
Efekt był taki, że zero kijanek pływało (ciekawe jak będzie w tym roku), co do innych rybek jeszcze nie zdążył się dobrać, bo go wyrzuciłem z oczka.
Osobiście na razie nie czuję potrzeby obecności drapieżnika w oczku.
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-04-08, 07:43
Zgoda, szczupak to bardzo ciekawa ryba.Kiedyś jak intensywnie wędkowałem,to zupełnie oszalałem na jego punkcie.Nawet napisałem artykuł o obserwacjach szczupaka w akwarium i nawet był opublikowany w nieistniejącym już czasopismie 'Wędkarstwo',bodajże w lutym 1997.Jak ktoś lubi tą rybę,to oczywiście można się pobawić,jeśli nie ma w oczku kolorowych ryb.
A ja potępiam wpuszczanie szczupaka do oczka-to nie będzie naturalna selekcja tylko rzeź-znajomy złośliwie do oczka swojej teściowej ukradkiem wpuścił szczupaka,co prawda młodego-rybki za jakiś czas wszystkie były martwe i jak po sekcji-dlatego stanowczo potępiam!!No chyba ,że lubisz sado.........
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-04-09, 07:10
Jak trzymałem tego szczupaka w akwa,to nie mogłem nadążyć z dostarczaniem mu pożywienia.Ciągle latałem z podrywką po okolicznych wodach w poszukiwaniu drobnicy.Jesienią zabrakło pokarmu i został wypuszczony.żarłoczna bestia.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-04-09, 07:13
aza napisał/a:
A ja potępiam wpuszczanie szczupaka do oczka-to nie będzie naturalna selekcja tylko rzeź-znajomy złośliwie do oczka swojej teściowej ukradkiem wpuścił szczupaka,co prawda młodego-rybki za jakiś czas wszystkie były martwe i jak po sekcji-dlatego stanowczo potępiam!!No chyba ,że lubisz sado.........
Nie sądzę zeby w tym przypadku winny buł szczupak.on zawsze połyka zdobycz w całości,nawet sporą,i nigdy nie zostawia zmasakrowanych resztek.
Dołączył: 07 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: okolice łodzi
Wysłany: 2008-04-15, 16:20
pomimo krytyki muszę powiedzieć ze nie jest tak źle drobnicy nie ubywa za szybko choć widzę ze mu sie lekko przytyło wygląda naprawdę pięknie zrobił sie teraz taki ciemny i wygląda jak lampart takie cętki ma, najczęściej pływa a raczej czatuje pod liściem lilii nie gryzie ryb bez potrzeby karasie pływają kolo niego bez strachu
Dołączył: 07 Kwi 2007 Posty: 17 Skąd: okolice łodzi
Wysłany: 2008-04-15, 16:22
wojtas napisał/a:
Jak trzymałem tego szczupaka w akwa,to nie mogłem nadążyć z dostarczaniem mu pożywienia.Ciągle latałem z podrywką po okolicznych wodach w poszukiwaniu drobnicy.Jesienią zabrakło pokarmu i został wypuszczony.żarłoczna bestia.
możesz przykładowo powiedzieć ile ryb zjadał w tygodniu??
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-04-15, 18:31
Codziennie kilka słonecznic lub 1 karasia,a potem zaszywał sie w roslinach i trawił.miałem też zapas mrożonych rybek.W braku żywych zjadał martwe,ale musiały być w ruchu.zwykle chwytał w trakcie opadania na dno.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-04-16, 08:31
Pod koniec eksperymentu,jak szczupak był juz spory/ok.30cm./podałem mu żabę trawną.Ach,co to był za błyskawiczny atak.teraz po latach,kiedy bardzo polubiłem żaby,potępiam sam siebie.Uwazam to doswiadczenie za okrutne,no ale było naprawdę niesamowite./wtedy trawne nie były jeszcze chronione-to tak na usprawiedliwienie./
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum