Szykuje się mała zmiana.
W oczku przybędzie lokatorów.
Od dłuższego czasu męczyłem żonę o pozwolenie na wejście w teren i rozbudowę systemu filtracyjnego. Nijak nie mogłem uzyskać akceptacji do momentu kiedy to wpadłem na genialny pomysł "przypadkowego" pokazania małżonce Waszych motylków.
No i się udało Mogę rozkopać grządkę i doinstalować dwie beczki. 8 krzaczków truskawek zostanie przeniesionych do filtrów, a w oczku przybędą nowe rybki. Żona wybrała sobie:
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 16 Sie 2012 Posty: 222 Skąd: Pomorze
Wysłany: 2013-06-18, 21:07
Piękne ! Ten po prawej ma wyjątkowo długie welony, jeszcze takich nie widziałam
Koniecznie zrób zdjęcia jak już dotrą. Czyli ile będziesz miał teraz wszystkich rybek ?
No w końcu już myślałem , że się nie do czekam nowych maluchów Aznara .
Piękne motylki , na pewno extra będą się prezentowały w oczku .
Gratuluję , że udało się przekonać Żonę do wkopania nowych beczek
Zresztą było wiadomo , że ulegnie gdy obejrzy małe motylki
Niech szybko i zdrowo rosną
Ryb jest dużo za dużo. Szczerze powiedziawszy straciłem już rachubę, a jakoś nie chcą się ustawić i dać policzyć. Stąd też konieczna rozbudowa systemu filtracyjnego do 10% pojemności oczka. Prawdę mówiąc chętnie zwiększyłbym to dwukrotnie, ale na to Nadzór Budowlany już na pewno się nie zgodzi.
Jak na razie jednak odpukać udaje mi się utrzymać czystą wodę.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 410 Skąd: GÓRY
Wysłany: 2013-06-19, 10:21
no to już nie powiesz że nie masz motylków
coś jeszcze wymyśl i po pracuj nad" Twoim nadzorem budowlanym" ,jedna robota a jaki efekt jest do osiągnięcia ,patrząc na fotki to areał jest
na pewno nie możesz się ich już doczekać , tak jak i my
Mamy mały poślizg z transportem i dostawa będzie w piątek. Zapomniałem jak to oni dziesięć razy potwierdzają odbiór i nie odebrałem telefonu jak byłem w samochodzie, żeby ich zapewnić,że na pewno będę w domu.
W sumie to nawet dobrze, bo jutro jadę na szkolenie i nie będzie mnie pół dnia w domu, więc żona by odbierała. Do tego nie skończyłem jeszcze rozbudowy systemu filtracyjnego.
Zakopałem, podłączyłem i uszczelniłem beczki. Na razie odciąłem od nich wodę, żeby silikon wysechł. Jutro dam wkłady, zajmę się maskowaniem i obsadzaniem ich roślinami.
Rybki przyjadą w piątek na gotowe.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-06-20, 08:38
Świetne !
Trzecia od lewej identico jak mój... ale karaś.
Pokazałbyś ten filtr
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Qrcze... akurat cały ogród z obszarem gdzie jest filtr włącznie, przypomina teraz obraz nędzy i rozpaczy. Dzisiaj cały dzień pada, więc niewiele posunąłem sprawę do przodu. W dodatku wszystko jest zakopane, więc niewiele widać. Przypuszczam, ze schemat byłby bardziej pomocny. Skoro jednak nalegasz, to jutro może wrzucę jakieś zdjęcie.
Tak naprawdę to ten filtr to nic szczególnego, ot pięć zakopanych beczek jedna przy drugiej. Właściwie to chciałem wrzucić na forum projekt dobrego systemu filtracyjnego... jak taki kiedyś opracuję
Przyznaję, że mam z tym filtrem mały zgryz. Do nowych komór mam w szopie stary peszel, ale ciarki mi po plecach chodzą jak pomyślę o czyszczeniu. Czasu nie mierzyłem ale szacuję, że teraz czyszczenie jednej komory (jednej beczki) to jakieś 10 minut. Chciałbym zejść z czasem do 5 minut na komorę. Idealnie byłoby w trzy minuty. Najlepiej większość roboty załatwiając poprzez naciśnięcie guzika.
Nijak nie mogę obmyślić jakby tu szybko czyścić peszel i dodatkowo przy tym się nie ubabrać. Właściwie to jeden pomysł mam, ale to by oznaczało inwestycję, a to mi się nie podobuje.
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2013-06-20, 21:37
Do czyszczenia złoża wykorzystaj ciśnie wodne które przez doprowadzenie rurą oczyszcza kolejno komory, do tego są potrzebne wlektrozawory, spusty, kilka m rury i komp. sterujący, kilka innych złączek i dużo chęci. No oczywiście 2-3 godzinki pracy w przebudowie filtra.
Są !
Fajne szkraby. Jak na złość mój aparat nieczynny, więc zdjęcia robiłem kompaktem żony.
Zamówiłem 6, przyjechało 7
Piotrek.P. napisał/a:
Do czyszczenia złoża wykorzystaj ciśnie wodne które przez doprowadzenie rurą oczyszcza kolejno komory, do tego są potrzebne wlektrozawory, spusty, kilka m rury i komp. sterujący, kilka innych złączek i dużo chęci. No oczywiście 2-3 godzinki pracy w przebudowie filtra.
Pomysł dobry, ale nie sądzę, żeby przy peszlu się sprawdził. Wredne tworzywo i nawet silny strumień nie przeczyści tego dobrze. Dodatkowo ogromne straty wody by na tym były to raz (1m3 kosztuje mnie niecałe 30zł). Dwa to musiałbym zaistalować dodatkową pompę w oczku, żeby taki strumień wytworzyć, bo filtracja działa na pompie 2000l/h.
2-3 godziny powiadasz... ja dwie beczki zakopywałem przez cały dzień (z przerwami) ryjąc się przez kamienie, beton i śmieci.
czester 1 napisał/a:
maja spust denny? dawaj te foto
Nie mają. Za dużo by z tym było roboty. Teraz czyszczę jedną pompą, ale chciałbym dać po jednej pompie do każdej komory na stałe i podłączyć je do sterowania tuż przy oczku. Do każdej pompy po jednym guziku.
No dobrze, dam zdjęcie, ale teraz to demolka:
W czarnym pojemniku po lewej jest kompost, obok gruz i beton przez ktory musiałem kopać. Pierwsze trzy beczki już trochę zarosły, bo zakopałem je kilka miesięcy temu. Dwie jeszcze widać, bo nie są do końca zakopane ani obsadzone. Na wejściu do filtra jest tymczasowo podpięty filtr Hozelock ecopower 5000 (ta czarna skrzynka powyżej kosaćców). Ma pomóc w okresie przejściowym
Advertisement ..:: Sponsor ::.. Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum