Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-26, 02:05
JacekN8 napisał/a:
A ja widziałem żywą orfe pod lodem i zabke jak wypłynęła do przerębla .
Ja tam bym się jeszcze nie cieszył, skoro żabka wypłyneła to znaczy że coś żle się dzieje w oczku. Zabka powinna jeszcze "spać" powinna ją obudzić dopiero wyższa temperatura wody. toż to zwierzę zimnokrwiste i cały cykl jej życia uzależnoiny jest od temperatury.
Ja tam bym się jeszcze nie cieszył, skoro żabka wypłyneła to znaczy że coś żle się dzieje w oczku. Zabka powinna jeszcze "spać" powinna ją obudzić dopiero wyższa temperatura wody. toż to zwierzę zimnokrwiste i cały cykl jej życia uzależnoiny jest od temperatury.
Czyli co się dzieje???
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-26, 23:02
JacekN8 napisał/a:
Czyli co się dzieje???
Może braki tlenowe. Nie wiem dokładnie, skoro obudziła się w środku zimy to coś nie tak. Normalnie budzi ją wyższa temperatura wody. Możliwe, że zimowała w ...lodzie który te kilka ciepłych dni rozpuściło. Miałem kiedyś taką sytuację na poczatku jak uruchomiłem oczko, że kułem przerębel siekierą i ...przeciąłem żabę która była w komorze wielkości grejfruta, coś jak taka duża bańka powietrza, w tafli lodu.
Może braki tlenowe. Nie wiem dokładnie, skoro obudziła się w środku zimy to coś nie tak. Normalnie budzi ją wyższa temperatura wody. Możliwe, że zimowała w ...lodzie który te kilka ciepłych dni rozpuściło. Miałem kiedyś taką sytuację na poczatku jak uruchomiłem oczko, że kułem przerębel siekierą i ...przeciąłem żabę która była w komorze wielkości grejfruta, coś jak taka duża bańka powietrza, w tafli lodu.
A może być to wina kucia w lodzie???
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-27, 10:20
Cytat:
może być to wina kucia w lodzie???
Dokładnie, najczęstszą przyczyną budzenia się żab z zimowej hibernacji są potężne fale dźwiękowe, jakie powstają podczas kucia przerębli. Obawiam się, że wybudzonej teraz ze snu żabce grozi rychła śmierć.
Dokładnie, najczęstszą przyczyną budzenia się żab z zimowej hibernacji są potężne fale dźwiękowe, jakie powstają podczas kucia przerębli. Obawiam się, że wybudzonej teraz ze snu żabce grozi rychła śmierć.
Czyli już nic nie moge zrobić??? Przynajmniej tyle że to jedyna żaba w oczku...
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-27, 14:06
JacekN8 napisał/a:
Czyli już nic nie moge zrobić??? Przynajmniej tyle że to jedyna żaba w oczku...
Możesz spróbować ją złapać i przenieść do akwarium, zalanego zimną wodą z oczka. Wstaw do niego kamień tak aby tworzył wyspę. Akwarium wstaw do chłodnego pomieszczenia, jakiś nie ogrzewany ganek, czy piwnica nie koniecznie widna. Nie używaj żadnych grzałek czy lamp grzewczych. Po kilku dniach przenieś akwarium do domu i obserwuj co się bedzie działo. Jak żaba nabierze wigoru, to leć do dobrze zaopatrzonego zoologa i kup jakieś owady dla płazów, można i TUTAJ . Tylko musisz wtedy przebudować akwarium w akwaterrarium. Wstaw do niego mniejsze akwarium na wodę, najlepsze by bylo takie o 2/3 długości akwaterrarium i nie za wysokie, max 10 - 20 cm i na tyle szerokie, aby zmieścilo się najlepiej na styk, do akwaterrarium. Pozostałą wolna przestrzeń po połowie keramzytem i bardzo drobnym żwirem, w dwóch warstwach tak aby wyrównać z krawędzą pojemnika na wodę. Wstaw płaską miseczkę na pokarm i obserwuj co się bedzie działo, no i koniecznie melduj nam co się dzieje.
Chociaż z drugiej strony zastanawiam się czy to wszystko się kalkuluje, bo wiosną można wybrać się po kilka nowych zabek, ale z drugiej strony, jak wszystko wyjdzie O.K to satysfakcja murowana. Wtedy żabkę wiosną, wypuszczasz do oczka, ale to jeszcze ok 2 miesięcy, jak się inne żaby obudzą, a może krócej, któż to wie?
Ja bym zostawił ją w spokoju. Trzymanie dziko żyjącej żaby w terrarium to na pewno dla niej duży stres, a dla Ciebie kłopoty z zorganizowaniem dla niej pożywienia. Nie wiadomo czy jej w ten sposób nie zaszkodzisz. Zostaw problem do rozwiazania naturze - może będzie wszystko dobrze.
Nie wspominam już o tym, że takie działanie było by niezgodne z prawem.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-27, 17:12
AurorA napisał/a:
Nie wspominam już o tym, że takie działanie było by niezgodne z prawem.
Zaraz zaraz, ja wiem, że żaby wodne (śmieszka, jeziorkowa i wodna) podlegają częściowej ochronie w okresie godowym tzn. od 1.03 do 31.04 i próba ratowanie żaby, hodowanej w moim oczku, jest nie zgodna z przepisami ?
Rany boskie idzie zwariować, żartuje oczywiście, inna sprawa że niektóre przepisy są bez sensu.
Zaraz zaraz, ja wiem, że żaby wodne (śmieszka, jeziorkowa i wodna) podlegają częściowej ochronie w okresie godowym tzn. od 1.03 do 31.04 i próba ratowanie żaby, hodowanej w moim oczku, jest nie zgodna z przepisami ?
To stare przepisy - obecnie wszystkie polskie płazy są pod ścisłą ochroną, nawet te w Twoim oczku. To samo dotyczy kijanek i skrzeku. Ich przemieszczanie także jest niedozwolone.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum