Widzę po pniaku że stara ta ''Hakurka'',zazwyczaj długo nie żyją.U mnie w miejscu szczepienia,które było lekko podpróchniałe,mrówki zrobiły sobie gniazdo.Wiedziałem że i tak po wierzbie to dałem mrówką ją w prezencie.Fajny klimat u Ciebie w ogrodzie,tak jakoś przyjemnie
U mnie też w tym roku jedna azalia japońska miała teraz kilka kwiatów ale za to drugą meczy grzyb myślę że to przez tą wilgotną pogodę Coraz bardziej mi się podoba ta Esacarboucle chyba sobie taką sprawię, tylko muszę najpierw wykwaterować z oczka jedną różową i jedną białą
Ps. pąka nie widzę
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Darek bardzo Cie proszę jeszcze raz "jak chłopu na miedzy" powiedz mi jak ten twój filttr jest zbudowany. Wvszczególności chodzi mi o warstwy od dołu. U mnie ten plastik w najgłębszym miejscu ma 40 cm.
Myślałam zrobić tak :
1.na dno około 12-15 cm -tłuczeń czy kamienie większe
2. potem żwir taki jak mam wokół oczka 10 cm
- w tej warstwie doprowadzony wpływ wody z pompy
3. w tym rosliny
4.na wierzchu trochę większych kamieni stabilizujacych rosliny -nawet mogą wystawać powyżej tych 40 cm.
5 wylew wody z formy plastikowej do oczka rurą PE 40 mm. na wysokości 10 cm od krawędzi pompy
Reasumując : proszę Cię o Twoje parametry w celu konfrontacjji (jak u Ciebie głęboko i w czym te rosliny rosną)
i ewentualnie jak widzisz te moje warstwy?
Z góry dzieki
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2009-07-27, 23:02
ewa535 napisał/a:
Darek bardzo Cie proszę jeszcze raz "jak chłopu na miedzy" powiedz mi jak ten twój filttr jest zbudowany
Ewa -- dołek ok 2m na 1m , w najglębszym miejscu 50cm-tam rośnie grążel w koszu , (zobacz na str 6 , są tam fotki jak kopałem) reszta to glębokość od 40 do 20 cm. Rośliny rosną 'luzem' (brak ziemi , żwiru itp) czyli jak je wsadzałem to tylko przygniatalem je kamieniami aby sie nie przewrociły.Woda z oczka jest pompowana do strumienia , ze strumienia do oczka-filtra , a z tamtąd przelewa się z powrotem do oczka
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-07-28, 00:14
Dzieki bardzo, już wszystko jasne !
Czyli jak ja dam wodę od dołu to chyba jeszcze lepiej się będzie filtrowało? jak myslisz?
MAjąc forme plastikową mam taką możliwość.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-08-12, 00:34
No i obejrzałam w całości Twój "samurajski raj" - w końcu
Jestem we wrażeniu, bo pod brzmi dziwnie
Samu-raj posłu-chaj..
"wszyscy" u mnie się ścieżki się czepiają.. no to i ja - powiem te kwadratowe płyty psują 100%-owy widok ( w mej opinii oczywiście) nie będę tu jednak dywagować, bo wiem, że po ścieżkach trzeba chodzić to raz, a dwa , że Tobie ma się podobać
Reszta super ...baaaaaaaaaaardzo fajna ta Twoja mandżurka , ja jednak myślę o naturalnej linii, tylko krótko prowadzonej....aaaaaaaaa i pochwalę się Tobie pierwszemu, że wczoraj zrobiłam przeprowadzkę Acera czerwonego poszarpanego nad wodę . Będę mieć jak Ty czerwono
generalnie...
ACH !!!
Pozdrawiam
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2009-08-12, 00:42
Van napisał/a:
"wszyscy: u mnie się ścieżki się czepiają.. no to i ja powiem te kwadratowe płyty psują 100% widok ( w mej opinii oczywiście) nie będę tu jednak dywagować, bo wiem, że po ścieżkach trzeba chodzić to raz, a dwa , że Tobie ma się podobać
wcale nie jestem zadowolony z tej ścieżki i z tymi płytami masz rację , tylko jakoś nie mogę namierzyć płaskich kamieni a kasy mi trochę szkoda żeby wywalić "pod nogi" .Zastanawiałem się czy aby nie wkopać zwykłych , w miarę plaskich otoczaków ale jak sama wspomniałaś po tym trzeba chodzić a nie sądze aby było to wygodne i bezpieczne
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-08-12, 00:50
Masz rację z kasą.. wiem o co chooo
dwa dni temu w ogrodniku facet kupował zwykłe płaskie kamienie 50 kg 4 sztuki i zapłacił 60 zeta , to sporo.. na Twoją ścieżkę więcej by poszło..
Ja wiem jak z tymi ścieżkami jest..robisz i się cieszysz, a z czasem coś ni huhu nie pasuje..
Moja powstała z pomysłu i z oszczędności, bo w zamyśle miał być żwir(kasa)
Duże otoczaki można ciąć, ale trzeba mieć dostęp do sprzętu. U mnie za płotem jest zakład kamieniarski , tylko, ze panowie ...jakoś nie chcą współpracować
Duże otoczaki można ciąć, ale trzeba mieć dostęp do sprzętu.
Od dawna próbuję znaleźć kogoś kto by wyjaśnił mi jak łupie się duże otoczaki bo obe po przełamaniu są piękne (widać to na pozostałościach na poniemieckim budownictwie w różnych rejonach polski). Grzebię po necie i znajduję różne opisy nie dające jednak jasnej odpowiedzi jak do tego się zabrać jakby to była jakaś tajemnica kamienia filozoficznego. Starzy kamieniarze, którzy potrafili zrobić to młotkiem, wymierają a młodzi to tylko gumówa, dynamit i.t.p.
A takie łamańce nie tylko na Twoją scieżkę by się przydały.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum