Czasami się tak zdarza że ryba "schodzi" nagle Ja dzisiaj o godz. 16 karmiłem ryby i wszystko było a o godz.20 wyłowiłem już "nieboszczyka"po oględzinach nie stwierdziłem żadnych objawów chorobowych, ran ani pasożytów , jednym słowem z wyglądu "zdrowa jak ryba" a nie żyje
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 131 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-07-29, 11:43
Czy przyczyną takiej śmierci może być np. połknięcie osy?
Widziałem kiedyś, jak moje orfy podchodziły do tematu pływającej osy, ale ostatecznie zrezygnowały. Można sobie wyobrazić, że karaś w swej głupocie połknie takiego owada a następnie zostanie użądlony w żołądek. Śladów na zewnątrz brak, a śmierć gwałtowna, tak jak opisałem w pierwszym poście. Co wy na to?
Nie wiem jak ryby ale na żabach osi jad nie robi wrażenia. Często widuję jak chwytają nieostrożne osy i obywa się bez przykrych, jak się wydaje, konsekwencji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum