A ja w swoim stawie miałem sójki - poważnie. Siedzę sobie i patrze na staw a tu przyleciała sójka potem następna i jeszcze trzecia. Zjadały coś pod tują na brzegu a potem po kolei zaczeły wskakiwać do wody i każda z nich przepłyneła ok 1m a potem wyszła z wody i się otrzepała. Nie wiedziałem, że sójki umieją pływać i wskakują do wody w celu wykompania się .
Art
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-07-28, 20:48
Uwazaj na wiosnę zeby gniazda nie założyły koło Ciebie! To bardzo waleczne ptaki. W trosce o bezpieczeństwo małych potrafią atakować człowieka. Nie wierzyłabym gdybym nie widziała. Mojej mamie przed laty sójka usiadła na głowie )(przyczepiła sie pazurami do własów) i waliła z całej siły dziobem. MAma czyściła grób babci , a gniazdo (co potem ustalilismy ) było za krzyżem. Głowa pokaleczona i sporo strachu. A sójka to taki wdzięczny ładny ptak...Ale co matka to matka ! (ptasia ! bo ludzkie jak telewizja pokazuje - to róznie)
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum