Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2009-05-06, 08:44
DJM napisał/a:
Strefę bagienną mam oddzieloną małym wałkiem. Jeśli na dół dam ziemię, a na wierzch żwirek to źle chyba nie powinno być. Bezpośredniego kontaktu samej ziemi z wodą nie powinno być.
Ziemi nie dawaj jest nie potrzebna , u mnie rosną rośliny tylko przygniecione kamieniami lub miedzy kamieniami.
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2009-05-06, 10:56
To prawda, ziemia jest zbędna u mnie rośliny same się rozsiały na najpłytszej półce wśród samego żwiru bez odrobiny ziemi. A jeśli miałbyś oberwanie chmury to by Ci tę ziemię jeszcze wymyło
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-03, 23:04
samuraj napisał/a:
DJM napisał/a:
Strefę bagienną mam oddzieloną małym wałkiem. Jeśli na dół dam ziemię, a na wierzch żwirek to źle chyba nie powinno być. Bezpośredniego kontaktu samej ziemi z wodą nie powinno być.
Ziemi nie dawaj jest nie potrzebna , u mnie rosną rośliny tylko przygniecione kamieniami lub miedzy kamieniami.
Cześć Chłopaki !!
ja tez tak robię (jak znawcy doradzają) . Trochę gliny to tylko lilie mają, reszta w podziruawione korytka po kiwi, stare durszlaki , na to samonośka czarna dla estetyki , w srodek kamienie i ch lust !!! A teraz się pochwalę , po dzisiejszych łowach nad strumieniem (na skraju miasta) właśnie skończyłam sadzić w taki sposób - 22 kosaćce , mietę wodną ( ze 20 sadzonek z kłączami), i tatarak też b.dużo. Że tatarak i że mieta to się ziorientowałam bo pachniało ,że szok !!!!! Bo na wygląd to ja jeszcze znawca nie jestem. Piękna ta polana z tym wszystkim, zostało tego - cały łan !!!! Jakby ktos bardzo potrzebował to mogę pokazać, ZApraszam do Słupska !!!!!!!!!!
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-04, 07:53
Pawel Woynowski napisał/a:
Z miętą uważaj, jak się porozłazi to jest nie do opanowania, ja ze swoją walczę od kilku lat, i ciągle gdzieś odrasta.
Dzięki za uwagę PAweł, własnie to przeczytałam o tej mięcie. A czy ona ma duze własciwosci oczyszczajace? czy natleniające ? Bo moze nie ma sie co podniecać ładnymi listkami i zapachem i dac sobie z nia spokój?
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2009-06-04, 08:28
ewa535 napisał/a:
A czy ona ma duze własciwosci oczyszczajace? czy natleniające ? Bo moze nie ma sie co podniecać ładnymi listkami i zapachem i dac sobie z nia spokój?
Ewo według mnie mięta także powinna być w oczku , nie odpuszczaj sobie jej.Co z tego że np.kosaćce dobrze "czyszczą " wodę , wcale nie znaczy że w oczku powinny być tylko te rośliny.Już kilka razy pisałem tutaj na forum że dla mnie jakaś roślina jest ładna , dobrze komponuje się z innymi a dla kogo innego ta roślina to zwykły chwast i tutaj zawsze podaje przykład szczawiu lancetowatego .Jest to naprawde bardzo pospolita roślina w naturze ale u mnie w oczku rośnie jeden egzemplarz i bardzo mi sie podoba i wcale nie ma właściwości oczyszczających --poprostu jest i już Więc sadź tą miętę , w końcu nasze oczka to nie hektary wody i każdą zbyt ekspansywną roślinę da się utzymać w ryzach
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Dzięki za uwagę PAweł, własnie to przeczytałam o tej mięcie. A czy ona ma duze własciwosci oczyszczajace? czy natleniające ? Bo moze nie ma sie co podniecać ładnymi listkami i zapachem i dac sobie z nia spokój?
Jest to roślina ekspansywna, szybko rosnąca, czyli potrzebuje dużo składników pokarmowych aby budować swoje tkanki.
Wniosek jest z tego chyba tylko jeden
Zresztą co to za gadanie, czy jakaś roślina jest oczyszczająca, a inna nie. Można powiedzieć, ze wszystkie są czyścicielami, tylko jednie więcej inne mniej. Przecież roślina rosnąc pobiera składniki pokarmowe z wody, czyli oczyszcza ją.
Należy też pamiętać, ze latem rośliny oczyszczają, ale jesienią obumierając zwracają do wody to co zabrały podczas wegetacji, czyli brudzi. Należy wybierać martwe części rośli. Z tymi co rosną blisko brzegu nie ma problemu, ale rośliny podwodne są nie do wyłowienia.
Podsumowując, rośliny pod wszelką postacią czyszczą wodę, ale musimy im pomagać usuwając ich martwe części, bo inaczej lepiej mieć mało roślin niż więcej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum