bez jaj, a czy staw naturalny ma folię, tak to można udowodnić, że lot na księżyc jest możliwy na pompce od roweru.
Bajbas
Z całym szacunkiem, dla Ciebie i Aurory. Zanim w zeszłym roku zabrałem się za budowę, przez rok podczytywałem na tym forum Wasze rady co do budowy oczka z siatkobetonu. Śledziłem w internecie również inne publikacje. I doszedłem do wniosku, że zbrojenie konstrukcyjne + wieniec przy budowie oczka z siatkobetonu, to "dmuchanie na zimne".
Teraz mam takie oczko i już nie muszę teoretycznie uzasadniać, że miałem rację.
_________________ Łowca krokodyli raz się w życiu myli!
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-29, 02:09
am00 napisał/a:
I doszedłem do wniosku, że zbrojenie konstrukcyjne + wieniec przy budowie oczka z siatkobetonu, to "dmuchanie na zimne".
chcesz powiedziec, ze mozna wycementowac goly wykop i ze bedzie to tak samo mocne jak wtedy, gdy uzyjemy do tego kilku warst siatki Rabitza? Odwazna hipoteza, nie ma co
I doszedłem do wniosku, że zbrojenie konstrukcyjne + wieniec przy budowie oczka z siatkobetonu, to "dmuchanie na zimne".
chcesz powiedziec, ze mozna wycementowac goly wykop i ze bedzie to tak samo mocne jak wtedy, gdy uzyjemy do tego kilku warst siatki Rabitza? Odwazna hipoteza, nie ma co
Nic podobnego użyłem 3 warstw siatki Rabitza. Nie rozdzielałem ich tylko drutami "konstrukcyjno/dystansowymi" i nie robiłem wieńca.
Każdą warstę tynkowałem osobno. Ostatnia 4-ta warstwa wyrównująca bez siatki. Siatka przy tynkowaniu lubi wyłazić na wierzch więc ta 4 warstwa ją ukryła. Na to jeszcze ceresit CR-65 w mniejszych "kałużach" i CR-90 w głównym zbiorniku. Warto moim zdaniem zwrócić uwagę na cement, najlepszy jest hutniczy (CEM III) o niskim cieple hydratacji co zapobiega powstawaniu rys skurczowych.
Chciałem brzeg obkleić kamieniami, ale gładki beton jest przyjemny przy chodzeniu dookoła oczka na bosaka. Duże kamienie wkopane w ziemię na krawędzi siatkobetonu chronią oczko przed zanieczyszczeniami i robią za wieniec. Jak porobię trochę zdjęć to zamieszczę. Może coś doradzicie.
_________________ Łowca krokodyli raz się w życiu myli!
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-29, 15:14
am00 napisał/a:
Nic podobnego użyłem 3 warstw siatki Rabitza. Nie rozdzielałem ich tylko drutami "konstrukcyjno/dystansowymi" i nie robiłem wieńca.
Mam pytanie odnośnie siatki. U mnie łączna powierzchnia ścian i dna wynosi 15m2 czyli na jedną warstwę potrzebuję 15m2 siatki rabitza. Doczytałem że przy takim niedużym oczku wystarczą 2 warstwy. Wczoraj całkiem przypadkowo dostałem 10m2 siatki leduchowskiego. Wiem że ta siatka nie nadaje się do siatkobetonu ale czy przy ułożeniu 2 warstw siatki rabitza mogę dodać jeszcze jedna leduchowskiego?? Czy takie rozwiązanie zwiększy wytrzymałość konstrukcji czy raczej jej zaszkodzi?? Jeżeli mam ją dodać to w jakicm układzie.
Ja bym wybrał 3 wariant czyli na samo dno dał siatkę leduchowskiego- robiła by ona za otulinę i nie trzeba by było kołkować. Na pewno trochę to wzmocni konstrukcję.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum