Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2009-05-13, 13:30
No to super, co do roślinek to uważaj żeby jakiś pasożytów nie przywieźć sobie razem z nimi albo np szczupaków jak to było już u jednego z forumowiczów, masz ryby w tym oczku? Część roślin dostępna jest tylko w sklepach ale sporo można przywieźć z wypraw
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 47 Skąd: Mikstat/Kaliszkowice
Wysłany: 2009-05-14, 07:49
AurorA napisał/a:
fotos88, mówiłem Ci że tak będzie
True, true niestety natury nie oszukasz, ja też w tym sezonie po ustąpieniu lodów miałem wodę kryształ, zrobiło się cieplej, słonko świeci, i klarowność wody znika, nie jest tragicznie, ale zaczynam tesknić za widokiem dna
_________________ Komputer jest fajny,
ale oczko jest fajniejsze.
Ja mam glinianke od paru miesiecy. Woda coraz czystsza ale daleko jej do kryształu.
Dno widac tylko na płyciznach.
Zupełnie nie rozumiem powszechnego trendu do utrzymania krystalicznie czystej wody w oczkach wylozonych folią.
W większosci naturalnych zbiornikow wodnych takiej wody nie ma.
Celem oczkowicza powinna byc raczej rownowaga biologiczna i mozliwie najwieksza bioroznorodnosc. Z tego wyciagam wniosek taki , ze nie nalezy panikowac na widok glonow , ktore tez sa naturalnym elementem ekosystemu.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2009-05-14, 19:07
No tak ale ja nie chce widzieć TYLKO glonów jest tyle pięknych roślin które są niewidoczne właśnie przez glony. I ryby też nie mają jak pozować w takiej wodzie, zresztą ja nie oczekuje wody jak w źródle tylko żeby było widać to co jest w środku oczka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum