joannaj75, będziesz miała dużo pracy z usuwaniem tych martwych roślin na środku i czyszczeniem wody i oczka a jak masz w oczku rzęse do dopiero będzie problem
Chciałbym mieć takie problemy i oczywiście taki zbiornik
Joanno trzymamy kciuki aby się udało
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
DZIękuję !!! Wszystkim moi kochani oczko maniacy za cieple słowa ......dodajecie mi wiary ,że będę mogła kiedys cieszyć się widokiem pięknego zadbanego porośniętego roślinnością oczka.......
jak narazie wierzby wypuściły listki zielono-żółte i wygląda to ciekwie nie mam jeszcze zdjęć.
Narazie troche zaabsorbowana jestem tematem budowy domu ,bo jak wiecie w budownictwie teraz bardzo duzo się dzieje ,ale trzymajcie kciuki ,bo jak sie uda to będę miała bardzo ekologiczny dom.
Poza tym na Święta życzę każdemu SPOKOJNYCH MIŁYCH ŚWIĄT PEŁNYCH REFLEKSJI I KONTAKTU Z NATURĄ I POSZUKANIA W NIEJ SILY I ODNOWY ))))
_________________ Zaczynamy wyzwanie życia- budowa domku !
Ale masz super oko
Prawdziwe a nie sztuczne jak większość z nas.
Napewno ktoś znający temat napewno się odezwie.
Mnie osobiście się wydaje że woda po pewnym czasie sama się uzupełni.
Wysłany: 2008-07-28, 10:00 co nowego w naszym oczku
Witajcie dawno nic nie pisałam , bo narazie bardziej skupiona jestem na budowie domu a stawik został na wiosnę pogłębiony dwie wierzby wycięto , ostatnio wykosiłam znów pare gałęzi od brzegu bo gałęzie dają też cień wodzie..
z rzęsą walczyliśmy już pare miesięcy ale nic , poza tym jeśli w tym roku nie dam rady juz nasadzić innych roślin pływających to rzęsa osłania wodę przed rozwojem glonów.....jak się rzęsę odgarnie to woda czysciutka , kuzyn meża wymyślił ze styropianu i deski i firanki zgarniacz do tej rzęsy ale nie wiem czy to takie dobra wyławianie je bo z nią wywalane są różne żyjątka na brzeg ....
Co do zwierzątek w moim oczku żyją już 2 szczupaki takie 15 cm , 1 oko.ń wczoraj wpuszczony też 15 cm , no i wcześniej z 60 karasi ale jakoś ich nie widzę ostatnio , może już popadały choć po powierzchni nic martwego nie pływało ...są za to małe rybki nie wiem co to ale może to karasie maja po 1cm długości takie maleństwa ..... no i żaby wodne te zielone ...
Wczoraj przywiozłam moczarkę do mojego oczka ale nie wkopywałam ją zbytnio tylko wrzuciłam do wody nie wiem czy sie przyjmnie czy msui być wkopana w piach żeby się przyjęła...zobaczymy postaram się next time wkleić zdjęcia.
_________________ Zaczynamy wyzwanie życia- budowa domku !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum