gdyby nie to że przęstki i jeżogłówki uległy biodegradacji (zgniciu) z powodu złych pojemników albo zbyt dużego uszczelnienia włókniną
Żyjątka:
5-6 Karasi czerwonych ( nie wiem czy bywają nie czerwone )
2 Karpie Koi
1 Karp wigilijny (2008 rok)
1 Rybka która za szybko pływa bym mógł ją zidentyfikować
prócz tego:
niezliczona obsada larw ochotki
jeden wioślak lub pluskolec (grzbietopławek) - nie przyglądałem się
parę komarów wodnych (Nartników)
Stan oczka:
Jak na fotografii
w zasadzie jest to widok sprzed tygodnia. Z nowości to jedna z wilczurek wyciągnęła za pomocą sznurka i zębów rajstopę z torfem a widoczne na zdj. zielone karmidło jest w strzępach.
Plany na przyszłość (ten tydzień):
Skończyć filtr
Podmienić część lub całą wode
Trigger-3
Uzbroić się w cierpliwość
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2007-05-16, 08:34
Jak planowałem założyć oczko też rozważałem tą formę ale transport i kłopot z dojazden na działkę (ogródki działkowe) przyniósł zmianę planów.
Woda fatalna czekanie tu nic nie da, potrzebne radykalne działania, ja bym wymienił wode dosadził roślin jako starter zastosował http://www.alledrogo.pl/ite...ku_wodnym_.html
i zapomniał o zielonej wodzie.
Przrobiłem to bez wymiany wody zeszłej wiosny i mimo syfu w oczku woda prawie źródlana, zalęgają się nartniki, krętliki , żabki(nazwy własne), wiem że chemia jest naganna na forum ale to wersja dla mniej cierpliwych na starcie. Natura też nie jest do końca doskonała i cudów w brytwannie nie uczyni w ciągu roku, na to trzeba czasu duużo czasu a nie każdy ma czas i chęci czekać na poprawę jakości wody.
Uważam że trzeba podawać różne drogi dochodzenia do sukcesu, ja zawsze wybieram drogi po najmniejszej linii oporu.
Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 23 Skąd: Oleśnica/Bogusławice
Wysłany: 2007-05-16, 10:29
Dziękuje za poparcie i rady. Dodam jeszcze do planów mały szaberek na stawach i rzeczce we wsi Dobre kolo Oleśnicy. Widziałem tam dużo mięty, iryski,sity, oraz roślinki których nie znam jeszcze i pewnie będę prosił o pomoc w identyfikacji.
Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 23 Skąd: Oleśnica/Bogusławice
Wysłany: 2007-05-22, 20:36
Stan na dzień dzisiejszy:
*Oczko wyczyszczone
*Rośliny zasadzone
*Ryby w korycie plastikowym
*Karp wigilijny już nie zagości na stole ( dzięki Roman, dobrze że posłuchałem i wymieniłem cała wodę na dnie której leżała martwa rybka)
*Trigger-3 zadany
Parametry wody:
Tw 13
TwO 20
Ph 7,5 (dzień)
Stąd pytanie...Czy takie wartości Tw i Two nie wykluczają zastosowanie torfu?
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2007-05-23, 00:33
twardość ogólna moim zdanie niestety wyklucza zastosowanie torfu mam to samo syzyfowa praca, tamten sezon zachwalałem torf bo akurat trafiłem na taki jak ma być ale przy tej twardości wody nie zadziałał woda deszczowa może coś zmieni
Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 23 Skąd: Oleśnica/Bogusławice
Wysłany: 2008-04-15, 11:43
Witam zacząłem nowy sezon w oczku a z nim przyszły nowe plany oraz nowe wątpliwości.
Przyznam się że już dawno tu nie zaglądałem, głównie z powodu, że broniłem pracę magisterską ale też dlatego że tamten sezon szybko zaliczyłem do nieudanych.
W pierwszej kolejności zła konstrukcja filtra , który miał wejście wyżej od wyjścia szybko doprowadziła do jego przelania, a co za tym idzie wypompowania całej wody z oczka. W ten sposób pozbyłem się 80% rybek. Następnie postanowiłem zrezygnować w ogóle z filtra odrazu wyciągając pompę na brzeg. Pech chciał, że leżała tam na tyle długo, że któregoś dnia jedna z wilczurek przegryzła kabel na odcinku 10 cm od pompy i tak szlag trafił moją pompę PFN 3500. Na końcu obsada roślin została zmniejszona przez moje wilczurki, które nie wiedzieć czemu bardzo lubiły się bawić plastikowymi koszami na rośliny.
Ten sezon zaczyna sie już trochę lepiej. Część roślin budzi się już do życia. Zmieniłem zatem koncepcję i wyłożyłem rynienki ziemią z rzeczki i tam przeniosłem rośliny. Woda w stawie też ma nie najgorszy kolor bo nie zielony ale brązowy ( mętny, brudny i ziemisty ), który powstał za sprawą prac wykopaliskowych prowadzonych przez psy.
Plany? Demontaż wnętrza filtra , zmiana koncepcji , montaż. Z tym dużych problemów nie powinno być, jako że przestudiowałem przez zimę forum dość dokładnie.
Kolejnym planem jest wyłożenie brzegów oczka bardziej płaskimi kamieniami, które przesłonią ten paskudny oczka ( mi się one osobiście nie podoba). I kto wie może oddanie w dobre ręce te 3 najtrwalsze rybki.
Ostatecznie chciałbym się poradzić w paru sprawach. Jak pisałem wyżej czeka mnie kupno nowej pompy i mam na ten moment dwa typy o podobnych parametrach. Odrazu mówię, że do takiego małego oczka nie będę kupował, żadnych tetr (nie ta klasa cenowa)
Aquael PFN 3500
Moc: 40 W
Wydajność: 3300 l/h
Wysokość podnoszenia wody: 280 cm
Aquaszut PO 001
moc - 30 W <--- co ciekawe spotkałem się na alledrogo z tą pompą o takich samych parametrach a o mocy 45 W
wydajność - 2 200 l/h
Wysokość podnoszenia wody: 300 cm
Docelowo ( kiedyś tam ) mam zamiar kupić filtr ciśnieniowy i skonstruować kaskadę, która wraz z głębokością oczka wymagała podnoszenia wody na wysokość 200-250 stąd takie pompy.
Którą pompę polecacie. I jeszcze jedno pytanie jak szczelnie i w miarę bez większych strat połączyć wąż 3/4" z wejściem filtra 1". Probowałem łączką używaną przy wężach ogrodowych, ale jak ze strony węża nic nie kapało to od filtra lało się ciurkiem. Próbowałem, ale było mi ciężko rozciągnąć ten wąż na średnicę 1", przy wkładaniu go do gorącej wody.
tamburyn, ja z tych dwóch pomp poleciłbym Aquael PFN 3500 .Aquaszut PO 001 będzie za mała jak planujesz filtr ciśnieniowy i wysoką kaskadę jak już to Aquaszut to kaskada 3600l/h ale to już 60W
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum