Też u siebie mam niestety niechciany betonowy płot ale postawienie przyzwoitego ogrodzenia wokół całej działki to spory wydatek już nie mówiąc o tak dużym teranie jak ma olenka, U mnie też zasłonić mają go rośliny, ale to musi trochę potrwać A nawet jak go zasłonią to i tak mnie wnerwia i jakbym wygrał w totka to pierwsze co bym zrobił to rozwalił ten swój płot
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2008-01-15, 15:41
płot zarośnie z czasem oko naprawdę pierwsza klasa ile ja bym musiał tw takim oku bobrów nasadzić żeby się nie zgubiły kamienie powalają wielkością ja tylko o takich marzę ogółem +5 o przepraszam teraz są wyższe oceny +6
OKO pierwsza klasa, super wykonczone, super zaprojektowane no cudo.
Co do płotu, mam to samo - postawili betonowy płot, jak sobie poradziłem Najpierw zakupiłem 15 sztuk clematisów i posadziłem, a z drugiej strony posadziłem żywopłot oraz fasole - taką zwykłą pnącą się fasole. Ładnie wygląda, super maskuje, rośnie szybko no i nie zapłacisz za nią wiecej jak 20zł
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
[quote="castleman"]Eleganckie oczko
Wielkość rewelacyjna, troche pogłębić i można się kąpać razem z rybkami, ja bym przynajmiej tak zrobił
Wpadłam na ten sam pomysł, ta głębokość jest wystarczająca. Zrobiłam tylko podział - na oczko dla ludzi i oczko dla ryb .Płytkie duże--ludzie--dno jest idealnie proste o jednej głębokości , ryby-- małe oczko o głębokosci około 1,70 ,brzegi bardziej strome.Podział jest
dośc dobrze wyznaczony .Są to dwa nasypy po dwóch stronach .Na powierzchn widać kamienie - widać to na zdjęciu (tylko nie pamiętam na którym).Ryby dobrze to znoszą.Pod koniec lata zaczęły nawet przeszkadzać - skubały po nogach.Niebyło to fajne. A przy odkurzaniu to była już tragedia-atakowały stadani.
Oto namacalny dowód moczenia się (moich gości ).
Dzisiaj szukałam swoich rybek prawie pół godziny.One są naprawde durne Zamiast siedzieć przy grzałce i napowietrzaczu siedzą pod lodem i ani myślą o zmianie miejsca.
Zrobiłam kilka zdjęć komórką.Na dworze jest paskudnie -mokro ,zimno i ciemno.
DZISIAJ 14.15
7 styczeń 2008.
Ostatnio zmieniony przez AurorA 2011-10-02, 20:53, w całości zmieniany 1 raz
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-17, 22:03
olenka napisał/a:
wydaje mi się, że są to robale należące do tej grupy.Mam nadzije,że w maju nie będzie powtórki.
będzie na 100%. U mnie też one są. Zeskrobuje je, to orfy się zabijają by je dopaść. Często zresztą kręcą się przy wypływie strumyka z kaskady z nadzieją że coś spłynie.
Te robaki tak im smakują, że nawet jak czyszczę strumyk w wodzie, to podpływają tuż koło mnie by się załapać na robale. I tak co roku. Będą na 100% w maju
A u mnie to nawet jest UV a robale i tak są
Bajbas
W systemie filtracyjnym mam również lampe UVC i wydaje mi się, że działa ona
bardziej na glony nitkowate ,bakterie i zarazki chorobotwórcze (dzięki promieniowaniu),.
Robaczki nie mają możliwości przelecieć przez lampe.
. A co do tych glizdów to mnie bardzo pocieszyłeś.
JUZ się ciesze
wydaje mi się, że są to robale należące do tej grupy.Mam nadzije,że w maju nie będzie powtórki.
to nic złego - oczyszcaja wodę i darmowy wyśmienity posiłek dla ryb
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-18, 12:11
AurorA napisał/a:
to nic złego - oczyszcaja wodę i darmowy wyśmienity posiłek dla ryb
dokładnie, ja ubolewam, że jest ich tak mało!
A pisząc o lampie miałem na myśli to, że woda za nią jest wysterylizowana, a więc na mój chłopski rozum, nie powinna sprzyjać zagnieżdżeniu się tych robaczków. A jednak skądś się biorą. I chwała im za to
Bajbas
PS. Bo u mnie woda na mini kaskadzie wypływa z lampy UV, stąd ten tekst.
A pisząc o lampie miałem na myśli to, że woda za nią jest wysterylizowana, a więc na mój chłopski rozum, nie powinna sprzyjać zagnieżdżeniu się tych robaczków. A jednak skądś się biorą. I chwała im za to
Bajbas
PS. Bo u mnie woda na mini kaskadzie wypływa z lampy UV, stąd ten tekst.
U mnie z wodospadu płynie woda bez filtra i UV.Jest to tylko napowietrzanie.
Ponad miesiąc czasu nie mogłam nic wymyśleć żeby ruszyć wodę w moim oczku.Był duży problem ze względu na jego podłużny kształt i wielkosć.Wcześniej moje poprzednie (i nadal obecne) oczko przypominało kałuże .Mam dwie krzyżujące się pompy.Tam gdzie wodospad oddaje wode pobiera ją pompa do filtra, a tam gdzie wylatuje woda z filtra druga pompa pobiera na wodospad aby ją natlenić.Nie wiem czy to był dobry pomysł?
Czytałam, pytałam, szukałam wszędzie informacj na ten temat ale konkretnej informacji nie uzyskałam. Jest to moja radosna twórczość !!!!
pozdrawiam ola
Ostatnio zmieniony przez AurorA 2008-01-18, 23:06, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum