Woda dając prostopadłe parcie na wszystkie ścianki rozciąga siatkobeton i dlatego zbrojenie poziome jest potrzebne a pionowe nie. Jestem inżynierem budownictwa , konstruktorem i po 17 latach nauki tego fachu mam pojęcie o zbrojeniu.
Cenię Twoje wskazówki, ale nie bardzo mogę się jako fizyk teoretyk (co prawda studia kończyłem 30 lat temu i mogę wielu rzeczy niepamiętać) z nimi zgodzić. Piasek ma gęstość około 1800kg/m3 czyli większą niz woda, zatem to nie woda będzie rozciagać siatkobeton lecz piasek może go wgniatać do środka. Co do kierunku zbrojenia według mnie jest wszystko jedno. Siła działa prostopadle do powierzchni, więc jak na tej powierzchni jest zorientowane zbrojenie nie powinno mieć znaczenia. Niemniej jednak teoria pozostaje tylko teorią więc może uda się znależć inne wytłumaczenie.
_________________ Łowca krokodyli raz się w życiu myli!
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2007-10-15, 18:27
Fajnie, aż miło czytać taki spór - ten się zna i ten się zna a każdy daje inną radę
Dlatego ja jako laik walę siatkę, bo ta pracuje i w pionie i poziomie, a nawet na skos
A poważnie, popierałbym Arka - woda to pryszcz, ważniejszy lód. Będzie chciał rozpierać ścianki na zewnątrz, dlatego ważniejsza obejma - jak w beczce - czyli zbrojenie poziome.
Ale jak pisałem i tak wybrałem siatkę!
Bajbas
PS. A dziwicie się politykom
Ostatnio zmieniony przez Bajbas 2007-10-15, 18:27, w całości zmieniany 1 raz
Znając prawa fizyki i mechaniki statycznej należy uwzględnić różnicę nacisku na ścianki boczne i dno. Skoro skorupa oczka jest monolitem, naciski różnie się rozkladają i należy uwzględnić powyzsze różnice. Stąd optymalnym rozwiązaniem jest zbrojenie krzyżowe. Biorąc pod uwagę różnicę sily nacisku bez zbrojenia pionowego może - nie musi - nastąpić poziome pękanie skorupy. Może temu przeciwdzialać reakcja (opór) gruntu, który nie siada. Ale gdy wystąpi jego siadanie, pękanie jest wielce prawdopodobne.
A czy nie dało by się po prostu wyliczyć odpowiedniej grubości siatkobetonu z uwzględnieniem lub nie zbrojenia, znając kubaturę zbiornika lub ciśnienia działajace na ścianki? Tak aby nie trzeba było brać poprawek na np. siadanie gruntu czy lód. Od razu zaznaczam, że nie jestem biegły w murarstwie i pytanie zadaję przez analogię z akwarystyką gdzie przecież grubość ścianek dobiera się do litrażu i nie ma gruntu podpierającego sciany. Reasumując chodzi mi o to by dobrać grubość na tyle bezpieczną by nie liczyć na łut szczęścia (może pęknie a może nie) ale też by nie robić bunkru Wału Pomorskiego.
gdyby zbiornik stał nad gruntem jak akwarium to nie ma problemu, ale właśnie ze względu na parcie gruntu szczegółowe obliczenie jest niemożliwe. Dla oczka kilka tys litrów wystarczy dwie warstwy siatki dla większych powinno sie dać 4 warstwy.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-27, 11:30
Brachytron napisał/a:
Tak aby nie trzeba było brać poprawek na np. siadanie gruntu czy lód.
jak można coś wyliczyć nie biorąc podstawowych uwarunkowań A nawet jakby zbiornik stał nad ziemią to i tak ziemia będzie pod nim siadać.
AurorA napisał/a:
Dla oczka kilka tys litrów wystarczy dwie warstwy siatki dla większych powinno sie dać 4 warstwy.
ja mam ok. 20 m3 i trzy warstwy. Ale lepiej dać więcej, niewielki koszt, a skutek znacznie pewniejszy.
gdyby zbiornik stał nad gruntem / powinno sie dać 4 warstwy.
Teoretyczny zbiornik stojący nad gruntem to skrajnie niekorzystny przypadek ze względu
na parametry wytrzymałościowe , a jego obliczenie to temat na pracę naukową.
Jest natomiast powiedziane , że oczko siatkobetonowe ma mieć 4 warstwy siatki R i tego
trzeba się trzymać. Przy dużym oczku - duże koszty - po co ryzykować odstępstwa , przy
oczku małym - jedna warstwa siatki to niewielka różnica w kosztach i pracy. Przestrzegając
podstawowych zasad wykonania zbrojenia i betonowania da się zrobić naprawdę solidny zbiornik - z mojego doświadczenia można w nim chodzić , skakać , rzucać grabie ,widły, kamienie . Działania mrozu jeszcze nie doświadczyłem , ale nie mam żadnych obaw.
Zatem : zrobić wg przepisu a będzie dobrze. Można zrobić inaczej i podzielić się uwagami.
Teoretyczny zbiornik stojący nad gruntem to skrajnie niekorzystny przypadek ze względu
na parametry wytrzymałościowe , a jego obliczenie to temat na pracę naukową.
nie żartuj, każdy student inżynierii lądowej musi taki zbiornik zaprojektować aby zaliczyć - ja też przez to przechodziłem (oczywiście nie z siatkobetonu a klasyczne zbrojenie).
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Teoretyczny zbiornik stojący nad gruntem to skrajnie niekorzystny przypadek ze względu
na parametry wytrzymałościowe , a jego obliczenie to temat na pracę naukową.
nie żartuj, każdy student inżynierii lądowej musi taki zbiornik zaprojektować aby zaliczyć - ja też przez to przechodziłem (oczywiście nie z siatkobetonu a klasyczne zbrojenie).
Projekt studencki to też praca naukowa , a zbiornik z betonu zbrojonego klasycznie i siatkobetonu to jak mi się wydaje dwie różne śpiewki. Nie jestem budowlańcem , ale jakoś nie wyobrażam sobie obliczeniowego projektu oczka siatkobetonowego - te finezyjne kształty (zarówno w rzutach pionowych i bocznych) ,słabo znormalizowane parametry siatki w dodatku ręcznie dzierganej , niejednorodność ścianki lepionej ręcznie - jak to wszystko ująć matematycznie ? Jeśli byłyby takie obliczenia to chyba bardzo bardzo przybliżone . Sądzę , że
w tym przypadku bazuje się na doświadczeniu . Jeśli naprawdę rzetelnie projektuje się takie skomplikowane siatkobetony na podstawie modeli matematycznych to chylę czoło.
Witam po krótkiej przerwie
Moje oczko prawie się nie zmieniło, za to doszło otoczenie, m.in. altanka z grillem, duża huśtawka. Mówiąc oczko prawie się nie zmieniło, gdyż doszła folia (położona na beton). Pewnie wielu się skrzywi i popuka w czoło ale już mówię dlaczego. Jest kilka powodów - głównie odległość od miejsca zamieszkania, które ostatnio mi się zmieniło, nadal dziwni sąsiedzi na działce oraz - co najgorsze - w pobliżu powstało gimnazjum gminne ...
Bezczelność dzisiejszej "młodzieży" nie zna granic - nie kradną, po prostu wszystko niszczą ...
Wszelkie instalacje (pompa, napowietrzacz) nie mają sensu bo zimą gimnazjaliści spacerują po działkach w czasie lekcji... Więc zima robi swoje z betonem. Stąd folia dla spokojności.
W dalszym ciągu pozostaje mi wiara w naturalny porządek w oczku. Na szczęście rybom i roślinom to wystarcza. Najstarsze karpie mają 4 lata i mają się dobrze. Lilie również świetnie rosną (chyba że staną się łupem debili - w ubiegłym roku 2 były wyciągnięte i rzucone na środek trawnika i podeptane... brak komentarza). W tym roku będzie wojna - jak złapie jakiegoś gówniarza - oj będzie ciekawie...
Załączam jedną fotkę poglądowo na stan ze stycznia br.
Pozdrawiam
Lilie również świetnie rosną (chyba że staną się łupem debili - w ubiegłym roku 2 były wyciągnięte i rzucone na środek trawnika i podeptane... brak komentarza). W tym roku będzie wojna - jak złapie jakiegoś gówniarza - oj będzie ciekawie...
To przykre , oni nie wiedzą co robią i że robią komuś krzywdę. Po prostu jeden się popisuje przed innymi.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum