TYLKO UWAGA! Bloczki mocza sie w wodzie od marca tego roku, i jeszcze nie jestem pewien czy wszystkie toksyny sie wyplokaly.
Wojtek co Ty sadzisz Wojtkowi o toksynach w bloczkach betonowych. Oczywiście jak się ktoś uprze to i cyjanku do cegieł dosypie, ale bloczek betonowy to po prostu beton, taki sam jak to oczko, co tu się ma wypłukiwać!
Bajbas
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 86 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-26, 08:46
Bajbas
Nie sadze, tylko cytuje. W jakims madrym miejscu pisali o sadzawkach robionych z betonu lub bloczkow betonowych. Sadzawki takie powinny byc napelnione woda na pare miesiecy az swinstwo sie wyplucze. Wtedy wode nalezy wymienic. Jak znajde ten fragment to Ci go pokaze.
A w miedzyczasie sklad klinkieru cementowego, ktory po zmieleniu miesza sie z gipsem, w celu uzyskania cementu portlandzkiego, mieszanego pozniej z piaskiem i kruszywem w celu uzyskania betonu) ... Po prostu uwazalem na chemi w szkole
ZRODLO: WIKIPEDIA
* Alit krzemian trójwapniowy (50–65% masy klinkieru) – 3CaO·SiO2
* Belit krzemian dwuwapniowy (ok. 20% masy klinkieru) – 2CaO·SiO2
* Brownmilleryt czterowapniowy związek tlenku glinu i tlenku żelaza (ok. 10% masy klinkieru) – 4CaO·Al2O3·Fe2O3
* Glinian trójwapniowy (ok. 10% masy klinkieru) – 3CaO·Al2O3
* inne związki glinu, wapnia, magnezu
Kulinarnie pozdrawiam
_________________ Wojtas
Oczko: wymiary3m x 3m, gl: 1.2m
Z tego co mi wiadomo to związki chem. podane przez Ciebie nie są toksyczne. A tak się składa że chemia to mój konik. (szczególnie pirotechnika:P )
CaO to poprostu tlenek wapnia, który z wodą tworzy zasadę Wapniową Ca(OH)2. To samo sie tyczyAl2O3 czyli tlenku glinu i Fe2O3. A SiO2 to zwykła krzemionka czyli piasek.
Dodatkowo prawie żadne Związki metali lekkich nie są toksyczne ( Al,Ca,Mg) oczywiście za małymi wyjątkami (cyjanek Potasu) A drugą sprawą jest stężenie tych związków w oczku.
Nawet jakby w takim bloczku betonowym były jakieś toksyczne substancje to po pierwsze: Nie wypłukują sie z całego bloczku tylko z powierzchni, Po drugie stężenie tych toksyn w oczku o pojemności na przykładzie moich 6000L będzie śladowe, Po trzecie skutki uboczne oddziaływania śladowych ilości toksyn widać dopiero po wielu latach a ryby i inne organizmy wodne nie żyją dziesiątek lat. Tak więc wątpię żeby bloczki cementowe mogły zaszkodzić naszemu oczku. jednakże nie jestem za malowaniem oczka np. Smołą
Pozdrawiam Wszystkich!!
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-26, 12:29
puchalsw napisał/a:
W jakims madrym miejscu
jakim?
a wikipedia to źródło wiedzy, którą trzeba traktować z dużym dystansem.
Gdyby beton był szkodliwy, to każde oczko z betonu należałoby zalać wodę i potem ją wypuścić. Spytaj czy ktoś tak zrobił.
Podsumowując:
wojtek1987 napisał/a:
Tak więc wątpię żeby bloczki cementowe mogły zaszkodzić naszemu oczku.
Bajbas
PS.Arek powinien ten wątek przekleić w inny miejsce, bo tu psujemy Wojtkowi jego wątek. Ale moim zdaniem warto by takie legendy nie chodziły po narodzie
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 86 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-26, 15:24
Panowie
Moim celem nie bylo namieszanie w tym watku czy wprowadzenie "akademickiej dyskusji". Nie opieram sie tez na nierzetelnych zrodlach (jak Wiki). Oto zrodlo, ktore traktuje o toksycznosci betonu i koniecznosci jego uzdatniania, ewentualnie przeczekania az sie "swinstwa" (lime = wapno) wyplucza.
Niestety nie dysponuje tlumaczeniem na polski
Moze faktycznie zamknijmy juz ten temat
Pozdrawiam
_________________ Wojtas
Oczko: wymiary3m x 3m, gl: 1.2m
Witam. Jakoś dziwne wydają mi się te metody. Dolewanie kwasu solnego o stężeniu 10% to jest wg mnie poroniony pomysł. Toż to równie dobrze moglibyśmy robić beton bez cementu!
Bo kwas solny neutralizuje cement. Kwasu solnego np. używa sie do czyszczenia szyb z kamienia z wody wodociągowej w myjniach samochodowych. Nie mówiąc już nawet o kosztach takiego zabiegu np. oczko pojemności 5000L *10%=500L kwasu Lub w innym przypadku 1 litr octu na każde 250litrów wody!
A wszystko po to żeby odwapnić cement czyli spowodować jego kruszenie i nadmierną erozję.
Autor pisze za to o szkle wodnym jako znakomitym rozwiązaniu. Natomiast wiemy że szkło wodne sie do tego nie nadaje. No ale cóż... Każdy może sobie napisać co mu sie podoba
Pozdrawiam!!
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-26, 17:11
puchalsw napisał/a:
Oto zrodlo,
Wojtek, mniej litość, co to za źródło.
Idź do hipermarketu budowlanego weź dodatki uszczelniające do betonu i przeczytaj, że one mają atesty polskie, pozwalające robić z nich i oczywiście betonu: baseny a także zbiorniki na wodę! Beton jest naprawdę bezpieczny. Oczywiście musimy założyć, i to dotyczy każdego materiału, że jest zachowany pewien reżim technologiczny i są przestrzegane normy. Ale biorąc pod uwagę to jak jest produkowany cement, i jak w wielu instytucjach jest jego jakość kontrolowana (duże budowy muszą oddawać do kontroli próbki betonu) to wątpię aby cementownie robiły jakieś przekręty.
Nie obraź się, ale warto informacje o materiałach ściągać ze stron i książek specjalizujących się w tematyce np. budowlanej.
Bajbas
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 86 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-26, 17:51
Bajbas
Masz pewnie racje. Mam oczko w 100% betonowe i moje rosliny rosna bez problemow, zaby tez sie dobrze czuja i szczesliwie rozmnazaja. O rybach nic nie moge powiedziec, dlatego ze oczka jeszcze nie zarybilem.
Oko caly zeszly sezon wypelnione bylo woda, a tej wiosny woda zostala wymieniona, zanim posadzilem rosliny. Wiec cos w tym musi byc.
Pamietam tez ze kiedy pierwszy raz nalalem wody do swiezo zbudowanego oka, to rozne takie osady plywaly po powierzchni przez 2-3 miesiace.
Moze jak wkoncu uda mi sie zamowic u Aurora zestaw do testowania wody, dla pelnosci obrazu, podrzuce Wam wyniki do oceny. Moze inni Forumowicze skorzystaja...
O "toksynach" napisalem, poniewaz tak stoi w tej ksiazce. Ale nie bede podwazal tego co napisal autor specialistycznej ksiazki, tym bardziej ze jest w tej ksiazce wspierany przez J. Brookes'a. To taki angielski uznany autorytet w dziedzinie ogrodow i ich projektowania.
Przepraszam, ze tak szafuje zagranicznymi autorami, ale spedzilem tam sporo czasu, naogladalem sie ogrodow i sadzawek, i kiedy przyszlo budowac wlasny ogrod i sadzawke, to po prostu skopiowalem pomysly tam nazbierane.
A tak naprawde to przeciez chodzi o przyjemnosc posiadania kolo domu kawalka natury a nie techniczne dysputy. Zycze zimnego i wracam do pracy.
Pozdrawiam
_________________ Wojtas
Oczko: wymiary3m x 3m, gl: 1.2m
Przeczytałem sporo książek o tej tematyce i znalazłem tam sporo głupot, nie można ślepo im ufać.
Znam sporo oczek z betonu gdzie ryby były wprowadzane zaraz po skończeniu budowy i czuły się świetnie oraz rozmnażały. Co do toksyn to może jej wydzielać szkło wodne, ale tak już nikt nie robi - albo książka stara, albo autor bezmyślnie przepisuje.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Szkodliwość betonu,mogę powiedzieć że zerowa A wiecie że mam pół na pół
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Aqvenus Aquaticus->
Wszyscy macie fajne oczka wodne
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-26, 23:30
puchalsw napisał/a:
a tej wiosny woda zostala wymieniona, zanim posadzilem rosliny. Wiec cos w tym musi byc.
tylko to, że wymieniłeś wodę. Ja też w tym roku to zrobiłem by wyłapać ryby (a i tak ikra została i w przyszłym znów od nowa I nic więcej z tego nie wynika.
Beton nie zaszkodzi ani rybom, ani roślinom, a zwłoka z wpuszczaniem ryb jest podyktowana czym innym. U mnie po zalaniu nic nie pływało, woda była super. Nie wyciągaj zbyt daleko idących wniosków na podstawie pojedynczych książek i pojedynczych doświadczeń. A na temat głupot przepisywanych przez różne autorytety to się zgłoś po opinie do Jackon'a "psedo" Jacek. On Ci powie co należy o tym myśleć
Bajbas
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum