ma takie ciemne plamy w okolicy skrzeli i cały czas oddycha ciężko
Nie widzę tu żadnej choroby. Przekrwienie skrzeli i przyśpieszony oddech są często spowodowane okresem tarłowym przy niedostatku tlenu w wodzie. Ponadto przy jasnym ubarwieniu skrzela bardziej prześwitują przez wieczka skrzelowe. Ja bym się nie niepokoił, może trzeba by uruchomić napowietrzacz?
Cały czas jest włączona kaskada więc chyba woda jest napowietrzona. A odnośnie poprzedniej wypowiedzi o "potrzebie samiczki " to chyba żart bo czyżby dało sie rozróżnić płeć??? A może???
w poniedziałek po kąpieli w formalinie padły 2 sztuki, z takim zastrzeżeniem, że przed kąpielą były już bardzo słabe. Pozostałe 8 rybek pływa sobie w wodzie z dodatkiem MFC od poniedziałku w nocy. Jutro minie czwarty dzień i zrobię tak jak polecił Hubert Kamilowi w tym temacie: http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=1450 , tzn. wymiana dużej części wody i dodanie 50% dawki MFC.
Natomiast co do ryb to całe stadko, które sie ostało wygląda na zdrowe, są ruchliwe, etc.....czy mam je karmić? bo narazie głodują..
killer1558 napisał/a:
perla napisz skąd jesteś może to ważne jak drugi kolega mówi ze po deszczu u niego to samo ,może jakaś kurde chemia poszła z chmurą
No niestety moja chora rybka zdechła. Ale co najgorsze to wpadła na dno najgłębszej części oczka i nie wypłynęła. Może zaklinowała się w jakimś fałdzie folii. Co zrobić aby nie zaraziły się pozostałe? Jak ja wyciagnąć ,czy wypompować cześć wody. Czy to grożne jak polezy tam przez noc i jutrzejszy dzień?Czy zacznie się proces gnilny? Co o tym sądzicie?
Po wczorajszej mega ulewie woda w oczku znów mętna, pH około 7, W sobote rybki kończą leczenie i wpłyną do oczka. Mam nadzieję, że nic się im nie stanie.
Kuracja sie chyba powiodła, przynajmniej dla tych 8 sztuk co zostały... Od soboty pływaja w oczku i jak narazie wszystko jest ok....chociaz jedna rzecz mnie zastanawia...jeden mały karpik cały czas pływa samotnie, tak powoli tuz pod powierzchnią wody, nie ma jednak zewnętrznych objaw żadnej choroby, a i przed siatką ucieka...nei wiem może go stado odrzuciło
Dziękuję wszystkim, a w szczególności Hubertowi za pomoc w leczeniu moich ryb.
_________________ pozdrawiam
pErLa
Ostatnio zmieniony przez AurorA 2007-05-29, 23:00, w całości zmieniany 1 raz
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum