W roku 2005 było tak: przywiozłem ze sklepu zoo 2 karasie (biały i czerwony), przez tydzień kwarantanna w 40l akwarium, potem oczko. Po 3 dniach biały karaś umiera, a czerwony żyje. Taki przypadek miałem już 4 razy dokąd zrezygnowałem z albinosów. Dlaczego tak się dzieje, że albinos umiera a drugi karaś żyje. Tak straciłem wszystkie albinosy. Byly kupowane w różnych sklepach i nie wyglądały na chore, a kwarantanna chorobe powinna ujawnić. Co się dzieje???
Moim zdaniem na 99% nigdy nie miałeś karasia albinosa. Co najwyżej mogła to być forma ksantoryczna. To że ryba jest biała nie świadczy o tym że jest albinosem. Często spotykam się z tym błędem.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Na pierwszym zdjęciu widać dwa karasie, które są podpisane jako albinosy.
Odmiana albinotyczna charakteryzuje się kompletnym brakiem barwnika, a nawet niemożnością syntezy melaniny. Gdy spojrzysz na oczy tych karasi, zauważysz że są czarne, więc zawierają barwnik. U albinosów były by różowe (tzn bezbarwne-to zabarwienie powoduje krew). U odmian albinotycznych nie występuje także barwnik żółty.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum