Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-04-04, 19:44
Michał napisał/a:
dokladnie oczyszczasz, i odtluszczasz obydwa kawalki folii i takze obydwa kawalki ktore maja byc polaczone smarujesz klejem, poczekaj chwile i jak to opisal Pawel zrob to na desce, jezeli poswiecisz tej czynnosci troche czasu i dokladnosci to potem nie bedzie ponownego wyciagania folii i klejenia .
Do łatania uszkodzeń deska jest nie potrzebna (deskę stosujemy do łączenia płacht foli w celu np. jej przedłużenia), boki i dno oczka są tak twarde, że w zupełności wystarczy żeby łatkę dobrze docisnąć. Uprzednio czyścisz bardzo drobnym papierem ściernym obie klejone powierzchnie (łatki i folii w oczku) odtłuszczasz acetonem i nakładasz zmiękczacz który rozpuszcza powierzchniowo folię, co ułatwia wymieszanie się składników kleju z powierzchnią folii na łatce i oczku. Łatka może być z cieńszej lub grubszej foli PVC, zależy co masz do dyspozycji. Kleiłem swoje oczko latką z folii PVC o grubości 0.5 mm, a mam w oczku folię 0.8 mm, nie miałem takiego samego materiału i dostałem w sklepie ścinki folii 0.5 mm.
Witam. Troche nie w temacie ale nie bede nowego zaczynać. Otóz zakupiłem klej szewski(tubka sie znacznie różni od tej na zdjęciu z poprzedniego tematu). Interesuje mnie jaka warste mam nanieść tego kleju mówiąc "na oko". Cienką czy grybszą> Bo klej nie jest tak gęsty tylko bardzo rzadki więc chyba powinna byś warstwa cienka na łatce jak i na klejonej folii? Aha i czym to najlepiej rozprowadzać?? Z góry THX
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-04-28, 00:17
XAOO napisał/a:
Cienką czy grybszą> Bo klej nie jest tak gęsty tylko bardzo rzadki więc chyba powinna byś warstwa cienka na łatce jak i na klejonej folii? Aha i czym to najlepiej rozprowadzać?? Z góry THX
Klej ten na fotce to "Klej Szewski" Przezroczysty Poliuretanowy. Na tubce jest instrukcja klejenia i tam jest napisane między innymi że klei Materiały z PCW i po naniesieniu kleju trzeba odczekać kilka minut przed płączeniam obu klejonych elementów.
Rozprowadź np. zużytą kartą telefoniczną lub czymś podobnym, warstwa kleju nie musi być idealnie równa na całej powierzchni, ważne aby pokryła dokładnie oba klejone elementy.
Ok. A co do tego odtłuszczania to można to TYLKO zrobić takim specjalnym oczyszczaczem do rur PCV( zdjęcie było zamieszczone na forum taka blaszana tubka) czy jeszcze czymś innym? Kolega mi doradził że można obie powierzchnie lekko potrzeć papierem ściernym i nie trzeba nic odtłuszczać. Więc jak??
Zrobiłem dla Kilera test klejenia folii klejem do rur PCV, ale niestety wyszedł on niekorzystnie mimo że folia była dobrze odtłuszczona, zmatowiona i leżała przyciśnięta przez 24 godziny sporym ciężarem Szczerze mówiąc jestem sceptycznie nastawiony do takiej operacji jaki to klej by nie był, w warunkach polowych moim zdaniem marne szanse na sklejenie foli
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2007-03-30, 19:53
Jarek dzięki za trud, i tu jest problem bo podważyliśmy teorię Pawła co do klejenia ,ja tym szewskim co Paweł pisał też próbowałem i z tego więc chyba nici z klejenia foli ,muszę pomyśleć nad sposobem Darka
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-11, 00:29 Re: kleić czy zgrzewać folie pcv?
bojownik napisał/a:
Witam chciałem sie zapytać czy folię pcv o grubości 0,5mm lepiej jest pokleić czy zgrzać zgrzewarką? proszę o odpowiedz szukałem tu na forum podobnego posta ale nie znalazłem
bojownik napisał/a:
hmm czytałem to i gdzie tam jest coś o zgrzewaniu?? pisało tylko o klejeniu i rodzajach kleju a
ja sie chce dowiedzieć czy lepsze jest klejenie czy zgrzewanie foli specjalną zgrzewarką?
Widocznie nie dokładnie czytałeś wystarczyło przeczytać pierwszy post w TYM wątku i miał byś odpowiedź na swoje pytanie, dlaczego się nie zgrzewa folii na budowie.
Gdyby było lepsze zgrzewanie folii przy na budowie oczka, to by o tym było na pewno napisane. To Ci gwarantuję. A skoro nie było nic na ten temat, to znaczy, że klejenie jest jedynym sposobem łączenia folii, przez osoby budujące oczka.
Poza tym, rzadko kto to robi, ponieważ można kupić płachty, w zasadzie o dowolnych wymiarach, jeśli chodzi o oczka do 30m² powierzchni. Jeśli buduje się staw, to z reguły robi to wykwalifikowana ekipa z odpowiednim sprzętem. Bo raczej trudno by było, aby każdy z nas właścicieli oczek miał odpowiednią zgrzewarkę.
Dlatego kleimy odpowiednimi dla PVC klejami, np. Poliuretanowymi, które, mogę Ci to zagwarantować, trzymają równie dobrze jak zgrzewy. Klej poliuretanowy jest klejem rozpuszczalnikowym, który po nałożeniu na klejony materiał z PVC rozpuszcza powierzchniowo klejone części (minimum 3 cm zakłady) i daje wyschnięciu, połączenie jednorodne, o takiej samej strukturze jak łączone materiały. Przy klejeniu trzeba tylko stosować się ściśle do zaleceń producenta kleju, w sprawie sposobu klejenia.
Wracając do zgrzewania folii na budowie oczka, Jeśli zdecydujesz się na zgrzewanie, to daj nam znać, gdzie załatwiłeś zgrzewarkę i jaki był koszt tego zgrzewania.
Ciekawi mnie również, w jaki sposób sprowadzisz nad swoje oczko maszynę, o wadze ok 150 kg i wymiarach 0,60mx1mx1,25 m, zasilaną prądem trzy fazowym 3 x 380 V o mocy 10KV, acha, zapomniał bym jeszcze o sprężarce, która napędza tłok pneumatyczny w zgrzewarce.
A TAK ona wygląda i jest to jedna z mniejszych zgrzewarek do płacht folii PVC.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-06, 23:34
Tu macie przykład klejenia 3 pasów folii PVC, pod kaskadę.
Folia rozłożona na słońcu. Miejsca klejenia na obu pasach o szerokości 4 cm, oczyszczone acetonem. Pod folią widoczna deska jako podkład pod klejone fragmenty.
Klej Szewski (Poliuretanowy), aceton i szmatka do oczyszczenia miejsca klejenia.
Klejenie pasów, widok od lewej strony.
Dwa pasy sklejone.
Widok klejonego szwu od strony wierzchniej, na dużym powiększeniu widoczny wzór na folii. Cała opreacja klejenia przy tej temperaturze +27°C trwała ok 4 godzin, tyle potrzeba było aby klej wysechł. Do sklejenia trzech pasów o długości 5m zużyłem cztery tubki kleju i pół butelki acetonu. Układałem klej na jednym pasie, w trzech liniach co 5mm , obok siebie wzdłuż klejonych pasów folii. Po ok 5 minutach od położenia kleju, dociskałem drugi nie posmarowany pas, rozprowadzając klej pod doklejaną folią, miękką szmatką, lepszy był by gumowy wałek.
Wysłany: 2007-06-21, 16:39 Re: kleić czy zgrzewać folie pcv?
Witam ,
Przeglądałem wszystkie tematy odnośnie klejenia / zgrzewania na forum gdyż mam ten sam problem. Zmiana koncepcji i doklejenie kawałka folii. A wiec zrobiłem dokładnie tak jak było napisane gdzies tam : aceton , klej, poczekałem przycisnąłem, na następny dzień po mocniejszym pociągnięciu kawałki sie rozkleiły , ( tzn niby by trzymało nie przecieka ale mróz itp. może spowodować większe naprężenie i łączenie nie wytrzyma .... ) spróbowałem także "opalarką" przy temp 630 st. ( po uprzednim przeczyszczeniu acetonem) folia szybko sie paliła m trudno mi było zgrzewać równomiernie rozgrzewając jednakowo na całej długości klejenia. efekt : zgrzewanie było znacznie możniejsze od klejenia tzn , przy próbie oderwania miejscami odchodziło stosunkowo łatwo a miejscami prawie nie dało sie rozerwać. Przy nabraniu wprawy bylo by pewnie znacznie lepiej. (zgrzew fabryczny jest identyczny na całej długości. Moje zgrzewanie było znacznie bardziej zbliżone do fabrycznego niż klejenie). Próby te przeprowadziłem na kawałkach folii, nie w terenie przy oczku, na folii dwuwarstwowej 1,5 mm ( gdy probowałem dogrzać folie 0,5mm do tej 1,5mm nie było to możliwe gdyż ta w tej cieńszej momentalnie robiły sie dziury.
Acha folia którą mam (ta 1,5mm) jest z jednej strony płaska , a z drugiej posiada wzorek, tzn nie jest gładka , tak jakby była odciśnięta drobniutka "siatka"
W terenie zgrzanie będzie stanowiło poważna trudność wiec znacznie lepszy byłby klej. Czy zmiękczacz jest niezbędny przy klejeniu? , Jakie błędy popełniałem przy klejeniu, że miałem wrażenie tak jakby klej nie "złapał" ? Na opakowanie od kleju jest napisane, że trzeba odczekać około 3 -5 min po posmarowaniu obu kawałków zanim siej złączy - po ok. 5 minutach miałem wrażenie ze klej wysechł... ( folia zrobiła się miększa , ale klej nie był mokry, jak dotknąłem go palcem to praktycznie nie było śladu kleju na skórze. Proszę o ewentualne dokładne rady.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum