Dołączył: 06 Maj 2019 Posty: 77 Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-09-01, 14:58
Koledzy...
powiedzcie mi jak rozwiązaliście kwestię zamarzającej wody w rurach, które doprowadzają ją do filtra, strumyka czy też kaskada?
O ile są to węże puszczone gdzieś na wierzchu i możne je wyciągnąć, o tyle jeśli wszystko jest zamaskowane i schowane - sprawa wygląda na bardziej skomplikowaną.
Utknąłem w martwym punkcie
Boję się, że po zimie większość rur, które będą pod ziemią będzie rozerwana przez lód.
Dołączył: 06 Maj 2019 Posty: 77 Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-09-02, 21:50
Oczkomaniacy!
HELP
Chcę doprowadzić rury i muszę zrobić to na "gotowo" przed siatkobetonem, mam problem z prowadzeniem..
Boję się kwestii zimy i zamarzania wody w rurach, czy ich nie rozsadzi...
Na zdjęciu widać 2 linie.
Niebieska - woda na kaskadę, z nią raczej problemu nie będę miał, gdyż rura będzie chociaż trochę pod ziemią i liczę na to, że nie zamarznie...
Czerwona - to doprowadzenie rury z poziomu 80cm poniżej lustra - do filtra glebowo korzeniowego.
Chciałbym zrobić to na zasadzie airlifta / pompy mamutowej.
Pierwsza kwestia - nie wiem czy to wypali - bo rura będzie prowadzona pod ukosem - dopiero przy końcówce wyprowadzona do pionu, z wlewem do filtra.
Wydajność ma być mała, abym w filtrze nie miał wodospadu...
Druga kwestia - to właśnie to pionowe wyprowadzenie rury na końcu przed samym filtrem. Nie będę w stanie usunąć wody z tej rury na zimę - zamarznie na bank.
Myślałem o klejeniu rur PCV 110mm, ale nie wiem czy wytrzyma.
Dołączył: 06 Maj 2019 Posty: 77 Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-09-05, 08:34
Sposób na rury możliwe, że już jakoś wymyśliłem.
Podpowiedzcie jednak, która wersja jest do mamuta lepsza:
Iść ze skosu, czy poziomo ale w ziemi i do pionu?
[ Dodano: 2019-09-05, 21:19 ]
Pewnie znowu sobie sam odpowiem
Wybiorę wersję ze skosem, bo tak mi logika mówi.
Sensowniej jednak byłoby puścić w poziomie, a na załamaniu 90stopni / na dnie - zamontować "serce" mamuta. Tak jednak nie dam rady zrobić - bo muszę to zasypać ziemią, nie miałbym dostępu w razie czego.
Dołączył: 06 Maj 2019 Posty: 77 Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-09-13, 00:01
Od jutra zbrojenie...
Przez to, że to nasyp - będzie "grubo".
Powinno mi wyjść 4 x satka rabitza.
Mam do tego drut 6mm oraz mam do odbioru maty zgrzewane 100x200cm o oczku 10x10cm, średnica drutu 2,4mm.
Rabitz x2szt, na to mata, do maty drut fi6mm, znowu rabitz.
Miałem to wszystko po betonowaniu wysmarować izolacją z ceresitu, ale na razie mówię sobie NIE.
Będzie do zaprawy betonowej dodany wodouszczelniacz Sika oraz włókna szklane jako mikrozbrojenie.
Mam w okolicy sporo roślin do pozbierania - muszę to zrobić teraz, gdyż na wiosnę to ja żadnej różnicy nie zauważę, przyniosę masę chwastów i będzie wstyd :p
Na zimę rośliny będą wstawione do oczka, a od wiosny będzie wykończanie.
Myślę jeszcze nad kwestią "za" i "przeciw" pozostawieniu betonu bez ceresitu...
Dołączył: 06 Maj 2019 Posty: 77 Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-09-14, 10:01
Musiałbym na spokojnie policzyć materiały budowlane.
Do tego kilka razy miałem znajomego do pomocy, zrobienie nasypu...
Kilka rzeczy by się uzbierało, nie powiem, że nie.
Trzeba do tego wliczyć serię zastrzyków na kręgosłup :p
Oprócz oczka powstał skalniak, którego za bardzo na zdjęciach nie widać, a który też trochę pracy kosztował (wywóz ziemi taczką pod górę nie należy do przyjemnych - szczególnie jak ilość taczek liczy się w setkach).
Kilka razy wypożyczałem skoczka do ubijania, doprowadzenie prądu (prawie 100mb - przy okazji zasiliłem garaż w prąd siłowy).
[ Dodano: 2019-09-14, 20:40 ]
Tak z pamięci...
3 kubiki piasku ostrego 270zł
3 tony żwiru 120zł
drut na wieniec z 250zł (są też druty 6mm, ale nie wiem czy starczy)
270m2 siatki rabitza x 4,20zł (będzie pewnie za mało)
50sztuk maty zgrzewanej 10x10cm x 6,20zł
65worków cementu (poszło już 25)
8szt wodouszczelniacza Sika x 45zł/szt (nie wiem ile pójdzie / będzie zwrot)
4kg mikrowłókien
muszę jeszcze kupić 4 kubiki piasku ostrego
z uszczelniaczem ceresitu poczekam do wiosny (bo nasyp) - ciężko wycenić ile pójdzie, bo nawet nie wiem ile m2.
rury pod pompę mamutową oraz do kaskady z 400zł +/-
wypożyczenie skoczka kilka razy 300zł
prądy i bednarki, to już inna para kaloszy bo zrobione nad wyrost.
Jest jeszcze wykonanie nasypu - ale pominę tą kwestię :p
[ Dodano: 2019-09-15, 09:38 ]
Kilka fotek ze stanu aktualnego:
Wystający krzywy pal na skarpie to rura pod kaskadę, ale ciężko dokładne położenie określić :p
Po prawej widać miejsce na jakąś ławeczkę itp, lekko w lewo - trawa - bedą schodki z góry.
Nad trawą i na lewo od trawy - usypany "tor" do strumyka i kaskady.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum