Wczoraj bylem u posrednika japonskiej firmy aakoitancho i zakupilem sb 2 kojaki. Jeden to tancho 2 aka mastuba Zdjecia robione telefonem jutro dam jak prezentuja sie w oczku.
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 16 Sie 2012 Posty: 222 Skąd: Pomorze
Wysłany: 2013-06-17, 20:37
Czy ten aka matsuba jest czerwony ? Koniecznie porób lepsze zdjęcia, bo tu słabo widać te śliczne rybki.
I zazdroszczę bardzo, że masz blisko tego pośrednika
Fotki ryb w oczku beda jutro jak pogoda dopisze. Woda w oczku pomimo upalow od 3 dni +30 a woda 25c jest do dna przeźroczysta wiec na filtracje nie moge narzekac roslinki tez ladnie rosna. Koi pozostale mam juz duze ale wszystko euro wiec chcialem miec wkoncu japonskie koi i sie doczekalem. Patrzac na ceny np na karpiekoi.eu moje sa drozsze i mniejsze . Rozmawialem z tym panem i poprostu on jest posrednikiem w polsce firm z japonii wiec jak ja skoncze 18 lat tez moge sie podjac czegos takiego jedyne co to trzeba kupic zbiornik i filtracje a rybki sami wysla
I sorki za bledy interpunkcyjne i ortograficzne Gosiu niedenerwuj sie bo pisalem z telefonu
Czytuję to forum od czasu do czasu. Wiele Waszych porad wykorzystałam- budowałam z Wami swoje własne oczko wodne i dzięki Waszym poradom wszystko dobrze funkcjonuje od wielu lat
Nie pisałam do tej pory, bo brak czasu i nie mam nic nadzwyczajnego do powiedzenia...
Niestety teraz pojawił się problem i nie wiem gdzie o nim napisać- wyszukiwarka forumowa jakoś mi nie pomogła...
Więc tak: moim rodzicom rok temu pękło oczko wodne (z siatkobetonu), wyłożyli je więc folią- niestety, również folia zaczęła przeciekać. To starsi ludzie nie mają już siły, ani zdrowia żeby nadal zmagać się problemami, postanowili więc, że oczko wodne likwidują. Mój ojciec wpadł na genialny pomysł, żeby ryby wypuścić do pobliskiego jeziorka (bo nie ma co z nimi zrobić). Wybiłam mu to oczywiście z głowy i obiecałam, że spróbuję znaleźć jakieś rozwiązanie. Tylko, że jakoś mi nie idzie- pytałam znajomych, w sklepie zoologicznym, w zaprzyjaźnionym centrum ogrodniczym, nikt ich nie chce i nikt nie ma odpowiedniego oczka
Poradźcie co zrobić z tymi rybami?
Ryb jest kilkadziesiąt, są to same karasie- czerwone i łaciate. Oczywiście oddamy je za darmo. Tylko chciałabym żeby trafiły w dobre warunki- żeby nie wylądowały w oczku głębokości pięćdziesięciu centymetrów.
Proszę, poradźcie co z nimi zrobić, gdzie napisać, żeby znalazł się odpowiedni chętny.
Ryby są do oddania za darmo, jedyny problem to transport- ktoś musi sam je odebrać. Do ryb możemy dołączyć dorodne lilie wodne.
Oczko wodne jest na opolszczyźnie.
Będę wdzięczna za ratunek.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-12-24, 08:42 Re: Koi
Cześć Sławo, miło popatrzeć
Zagłosowałbym za Bekko i Goshiki.
Może zamieścisz jakiś film? No i oczywiście czekamy na opis co i jak - zbiornik, filtracja, skąd ryby, jak zimują...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum