no wlasnie dosyc zielono a temperatury powietrza malo kiedy przekraczaja 5 kresek a i wody tez 5 stopni, a papirus juz od dawna dawna marnial wiec porobilem nowe szczepki a ten zostaje na zime w wodzie, zobaczymy co bedzie to bedzie, jak nie da rady to juz rosna nowe szczepki
papirus cos niechcial rosnac od zakupu, wiec zrobilem nowe szczepki ktore rosna.juz w domu, a reszta zostaje w oczku jest dosc gleboko, donniczka na pewno nie bedzie w lodzie, taki maly eksperyment co sie stanie, moz odbije na wiosne na nowo.
to i ja dzis otworzylem sezon, filtr odpalony mimo resztek lodu na wodzie, dolozylem do filtra worek torfu bo nitki sie mocno panosza po oczku, zabki tez sie juz obudzily i plywaly po oczku, a i pierwszy kaczeniec puszcza paki kwiatowe,
Dawno nic nie wrzucałem do dam parę fotek z wczoraj,
rośliny już ładnie rosną, karasie odbyły już pierwsze mini tarło,
woda czyściutka tylko borykam się z nitkami, nie mogę zbić ph cały czas grubo powyżej 7 nawet po 8, jak zbiję i trzeba wyciągać torf to zaraz leci w górę,
niestety klon palmowy z nad oczka nie przetrzymał dość mroźnej zimy i został zastąpiony trawą
ostatnimi dniami w oczku zameldowały się dwie nowe lilie z marmurkowymi liśćmi
a taki widok za oknem, kwitnący rzepak, może wróżyć tylko jedno
oczko, woda i wszystko dookoła żółte
nowe lilie
ta druga ma jeszcze takie małe listki, odmian niestety nie znam ale jak zakwitną to się pewnie coś wyjaśni
i na koniec kwitnąca pałka minima
PS.
w zeszło rocznym zamówieniu roślin z " naszego sklepu" chyba trawiła mi się nowa odmiana kosaćca Aurea, zamawiałem tylko Variegata ale jeden jest cały czas żółty i nowy przyrost też rośnie cały żółty
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Maj 2016 Posty: 589 Skąd: Barczewo
Wysłany: 2018-05-20, 07:56
Nieźle Cię ten rzepak zasypuje. Mnie atakują rosnące dookoła klony.
Ciekawe co z tych lilijek wyrośnie. Ta mniejsza to może jakaś miniaturka? U mnie bardzo podobne liście ma Aurora. Tyle, że liści ma zawsze bardzo dużo a u Twojej jest niewiele więc to może młody egzemplarz innej odmiany.
Dawno nic nie dodawałem, jakoś mało czasu wieczorami było,
rośliny mocno się rozrastają z powodzeniem wypierając nitkowce , przez moment nie było w ogóle, ale po dolaniu wody z kranu pojawiły się na nowo ale już w mniejszym stopniu , niestety trzeba ostatnio dolewać średnio raz w tygodniu, upały i brak deszczu
( od majówki padało tylko raz przez godzinę )
lilie ładnie kwitną , czekam jeszcze na kwiaty dwóch nowych odmian których kolory będą niespodzianką, na razie odmiany nie znane jedyne co o nich wiem to to, że mają marmurkowe liście
a tu kwitnąca osoka,
i na koniec jedyna zielona żabka w oczku
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum