Witam piszę tu bo już nie jestem pewna czy to normalne . Przeczytałam posty odnośnie choroby koi i zwątpiłam ryby najpierw szalały bo się tarły teraz wieczorami jest dziwna sytuacja większość koi kręcą beczki na płytkich miejscach po czym czasem wyskakują z wody nawet mój pierwszy koi którego mam dłużej od pozostałych robi to co inne dzieje się to wieczorem w czasie dnia jest spokój . Dodam że jak karpie szaleją zawsze są w asyscie orf jakby coś sprzątały po nich .
ja miałem taką sytuację z jedną rybką ale po jakimś czasie przeszło, mogą mieć jakieś pasożyty więc jeśli jest taka możliwość warto byłoby złapac niektóre okazy i dokładnie obejrzeć, zdarza się że również łapią owady, może również pływać coś niepokojącego w oczku, nie wiem kurde zaskroniec, szczur wodny, może ktoś wpuścił drapieżnika ?
ja miałem taką sytuację z jedną rybką ale po jakimś czasie przeszło, mogą mieć jakieś pasożyty więc jeśli jest taka możliwość warto byłoby złapac niektóre okazy i dokładnie obejrzeć, zdarza się że również łapią owady, może również pływać coś niepokojącego w oczku, nie wiem kurde zaskroniec, szczur wodny, może ktoś wpuścił drapieżnika ?
Złapanie może być ciężkie bo to dodatkowy stres a drapieżnik również odpadaja to są ogrody działkowe w środku miasta . Dziś już spokój z rybami rano zauważyłam jak jedna wyskoczyła do teraz cisza jedzą normalnie . Już sama nie wiem czy jeszcze czekać bo lanie chemii do wody w ciemno to też nie za dobry pomysł . Mam jeszcze pytanie czy CFM to to samo co FMC ?
To ze ogrodki sa w srodku miasta to nie znaczy ze drapieznik sie nie przypaleta (np. szczur wodny) sam nie raz widzialem w srodku miasta w bialy dzien lisy a kolo ogordkow dzialkowych sarny. A moze tylko one wieczorem wylapywaly owady wpadajace do wody, moje karasie yez tak robia, ale czy karpie tak lapia ??
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2017-08-16, 19:24
Ryby najczęściej wyskakują z wody bo mają pasożyty. Żadne fm na to nie pomaga. Mogą być też nad pobudliwe ,bo mogło się zmienić ph po deszczach. Trzeba zrobić pomiary wody testami kropelkowymi tzn ph ,azotany,azotany.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-16, 20:10
piekaro, ma rację poczytaj o mojej walce z czaplą siwą, lisy to u mnie normalka a dziki się też zdarzały. CFM i FMC to ten sam środek tylko produkowany przez inne firmy. Ale ja bym tak jak to radziKILERK1, trochę jeszcze poczekał bacznie obserwując ryby. Testy też wody tez by się przydały.
piekaro, ma rację poczytaj o mojej walce z czaplą siwą, lisy to u mnie normalka a dziki się też zdarzały. CFM i FMC to ten sam środek tylko produkowany przez inne firmy. Ale ja bym tak jak to radziKILERK1, trochę jeszcze poczekał bacznie obserwując ryby. Testy też wody tez by się przydały.
Wiem, że takie sytuacje się zdarzają, ale mam tydzień wolnego, jestem przy oczku cały dzień, więc zauważyłabym jakieś drapieżniki zwłaszcza że cały czas coś robię przy filtrze roślinach to już obsesja dlatego z całą pewnością mówię że to nie to. W dniu dzisiejszym spokój, nic się nie działo, ryby normalnie jadły, żadnych szaleństwo nie było. Ok to z lekami się wstrzymam jutro postaram się kupić te testy.
Nie wiem czym to było spowodowane ale ryby od dłuższego czasu zachowują się normalnie więc zostaje dalej bacznie obserwować dziękuję za rady
[ Dodano: 2017-08-30, 18:11 ]
No niestety pocieszyła mam się za szybko jedną z ryb pozwoliła sobie dzisiaj na skoki tak poza tym jedzą normalnie więc już sama nie wiem co się dzieje . Nie mam jak ich wyłowić bo to był by dopiero stres . Powiedzcie mi czy mogę coś dać do oczka na w razie czego boję się że coś mogę przegapić a nie mam ich na codzienne pod okiem jakiś lek cokolwiek ?
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum