Wysłany: 2017-07-22, 08:34 Mauzer 1000l jako filtr biologiczny / wykorzystanie miejsca
Planuje do swojego oczka zmiane filtracji. Z filtra 3-beczkowego bedzie teraz pre filtr sitowo lukowy 200 mikronow a za nim mauzer 1000l na biologie.
Na pewno na start bedzie w nim ok 300-400l bio wkladu HELX-13K+, napowietrzacz 100l/h z dyfuzorem rurowym, ktory powinien zrobic robote.
Pytanie czy wydzielac w mauzerze np 1/5 powierzchni na szczotki, ktore zostaly mi po poprzednim filtrze, kolo 40 szt? Czyli woda szla by przez prefiltr potem szczoty w oddzielnej komorze a potem napowietrzanie z Helixem. Czy to ma jeszcze sens po prefiltrze?
Na pewno nie zamierzam instalowac zadnych gabek, za duzo roboty z czyszczeniem. Wiadomo, ze woda by na tym zyskala, ale juz to przerabialem w beczkach, non stop czyszczenie.
czy wydzielac w mauzerze np 1/5 powierzchni na szczotki, ktore zostaly mi po poprzednim filtrze, kolo 40 szt? Czyli woda szla by przez prefiltr potem szczoty w oddzielnej komorze a potem napowietrzanie z Helixem. Czy to ma jeszcze sens po prefiltrze?.
Co za różnica - szczotki czy gąbki, których nie chcesz?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-07-22, 09:37
Pewnie że wyłapią, jakiś pył na nich osiądzie, zawsze coś, zwłaszcza że sito 150 mikronów. OK, szczotki lubisz, gąbek nie. Ja po prefiltrze mam złoże z pumeksem. Nie wystarcza to na pełne sklarowanie wody przy zakwicie glonów, muszę na końcu rozgałęziać obieg na dodatkowy filtr z ovatą (stamtąd woda idzie na złoże zraszane). Sądzę, że przy samym prefiltrze, choćby i szczotkach oraz Helixie będziesz także mógł mieć problem z klarownością wody, dlatego zastanowiłbym się raczej, czy po Mauserze nie przewidzieć jakiejś komory umożliwiającej wstawienie jednak jakichś gąbek czy ovaty - w razie potrzeby.
Myslalem nad czyms doczyszczajacym za mazuerem jeszcze ale bardziej sklanial bym sie nad workami filtracyjnymi np 50 mikronow. Ciekawe jak szybko by sie zapychaly.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-07-22, 11:59
slick napisał/a:
sklanial bym sie nad workami filtracyjnymi np 50 mikronow. Ciekawe jak szybko by sie zapychaly.
Gdyby to zamontować w przegrodzie z okrągłymi otworami, to miałoby sens, choć potem przydałaby się Frania do przeprania wszystkich na raz
U mnie na dodatkowym obiegu jest tak: pompa 6500m3/h, ovata 150g/m2 w 5 warstwach. Ciężko powiedzieć, jak to by się przeliczało na dane z tych worków. Przy powierzchni filtra jakieś 0,12m2 (40x30cm) dławienie jest nieznaczne, a glony są usuwane. Piorę to chyba raz na dwa tygodnie, może trochę za rzadko.
Podoba mi się pomysł z workami. Prostokątna komora z wsuwaną pionowo i szczelnie przegrodą z poziomo ustawionymi wkładami - łatwe w obsłudze i eleganckie rozwiązanie. Do pomyślenia także worek w worku o mniejszej gęstości - bardzo duża oszczędność miejsca. Są różne średnice worków, dałoby się to jakoś złożyć.
Albo do interwencji - wolnostojąca skrzynia z dnem zabudowanym workami, z wodą pompowaną z góry.
Wątpliwości budzi pojemność cienkich ścian worka. Wyobrażam sobie, że jeżeli cząsteczki większe niż pory w materiale osiadają na powierzchni, to szybko tworzą szczelną powłokę. Natomiast w takiej ovacie czy macie japońskiej cząsteczki wpływają do wnętrza przegrody i osiadają gdzieś w środku, więc filtr nie zatyka się od razu, wypełnia się osadem stopniowo w całej objętości.
Zrobilem wstepny szkic podzialy, mysle ze moze sie fajnie sprawdzic. Komora ze szczotkami bedzie miala jeszcze zawor spustowy, zeby mozna bylo w niej wszystko przeczyscic i spuscic wode tylko z 1 czesci. Ktos ma moze jakies uwagi / usprawnienia?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-07-24, 08:53
Jak uszczelnisz przegrody? Ścianki Mausera mocno pracują, biorąc pod uwagę różnicę pomiędzy pustą a napełnioną komorą.
Sugerowałbym zastanowienie się nad kaskadowym układem worków, z zastosowaniem najpierw rzadszych, a pod spodem gęstszych.
Nie mam jeszcze mauzera, wiec za bardzo nie wiem jak to wszystko sie wygina. Calosc bedzie w tej obudowie metalowej, wiec nie powinno byc zle. Ale wstepnie myslalem nad kupnem jakiegos plastiku, przycieciem na wymiar, klejenie plus spawanie. Powinno dac rade.
Planuje do swojego oczka zmiane filtracji. Z filtra 3-beczkowego bedzie teraz pre filtr sitowo lukowy 200 mikronow a za nim mauzer 1000l na biologie.
Na pewno na start bedzie w nim ok 300-400l bio wkladu HELX-13K+, napowietrzacz 100l/h z dyfuzorem rurowym, ktory powinien zrobic robote.
Pytanie czy wydzielac w mauzerze np 1/5 powierzchni na szczotki, ktore zostaly mi po poprzednim filtrze, kolo 40 szt? Czyli woda szla by przez prefiltr potem szczoty w oddzielnej komorze a potem napowietrzanie z Helixem. Czy to ma jeszcze sens po prefiltrze?
Na pewno nie zamierzam instalowac zadnych gabek, za duzo roboty z czyszczeniem. Wiadomo, ze woda by na tym zyskala, ale juz to przerabialem w beczkach, non stop czyszczenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum