Po zimowej przerwie odwiedziłem dziś działkę i moje oczko. Mało nie zemdlałem na widok jaki zastałem. Nie dość, że porosło glonami to spadł poziom wody o ok30-40cm. Chyba przedziurawiłem folię rąbiąc w zimie przeręble I tak zamierzałem w tym roku wypompować wodę i wyczyścić oczko. Czeka mnie to szybciej niż myślałem tylko pogoda niedopisuje .
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2017-04-18, 21:54
A jak już będziesz robić rewolucję to pozbądź się tego mostku
Troszkę śmiesznie wyglądają takie wypaśne konstrukcje nad w sumie czymś w rodzaju kałuży. Tzn. ten most sprawia że oczko wydaje się małe i przytłoczone.
W ostateczności pozbądź się chociaż poręczy bo one to już naprawdę są jak przerost formy nad treścią. Nawet usiąść i pomachać nogami nie można
Dokładnie wiem co czułeś gdy to zobaczyłeś. Czułam to samo gdy mi piesio wąż przestawił i pół wody z oczka wypompował. Na szczęście gdy się zorientowałam, że to tylko wypompowana woda jakoś mi się lżej zrobiło bo gdybym miała szukać dziury w tej stercie kamieni w grudniu to chyba bym się zapłakała. Jednak żeby to nie było takie wspaniałe zakończenie przy dolewaniu wody a dokładnie przy końcu dolewania wody - utopiłam telefon i ciśnienie znów skoczyło I jak na złość wpadł mi w głębie
A mi się tam ten mostek podoba, nie wiem co się go tak uczepili
Powodzenia i wytrwałości życzę
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2017-04-19, 20:25
Przyszło mi jeszcze do głowy że w sumie można ułożyć go wzdłuż brzegu tworząc coś w rodzaju tarasu. Praktyka pokazuje że wygodne dojście do wody jest istotne. Mi np. często zdarza się coś wyławiać (np. glony ) podbierakiem, nie bardzo sobie wyobrażam brzegi po których nie można chodzić.
Poza tym ten mostek zabiera sporo słońca a z tego co kojarzę to oczko jest raczej w cieniu.
Chyba tylko luzio czepił się mostku. Z resztą powtarza się ale dla mnie mostek i otoczaki są ok. Na szczęście jak będę miał ochotę to i usiądę i nogami pomacham. Mam większe problemy z oczkiem niż ww rzeczy . O ile pogoda pozwoli w weekend majowy zabieram się do roboty .
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Maj 2016 Posty: 589 Skąd: Barczewo
Wysłany: 2017-07-11, 09:01
Też czekam aż wszystkie zakwitną razem
Przynajmniej Attraction jest niezawodna i kwitnie non stop
Widzę, że sytuację z oczkiem opanowałeś po zimowych wydarzeniach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum