Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2017-06-27, 21:22
Niestety Pawle wiadomości mam złe. Ze trzy tygodnie temu wsypałem 3 kg Antyglon-ANTI FLOATING-AQUA SILVER-1000ml/1kg i nic woda dalej zielona.
Teraz wlałem 4.5 l Algorem i dalej nic. Glony nawet nie zareagowały. Woda ma dalej zielony kolor . Woda ma kolor zieleni malachitowej.
Niestety dalej czekam na żarnik do lampy UV.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-28, 07:40
Potwierdza to tylko moje zdanie o skuteczności nawet tych rewelacyjnych środków anty glonowych. Oczko ma już chyba 2 lata, więc wiosenny zakwit powinien dawno zniknąć. Problem z glonami musi być gdzie. indziej. Powinieneś wszystko jeszcze raz przeanalizować.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2017-06-28, 12:44
w moim przypadku nie ma co analizować jest za mało roślin , dużo ryb. Dobra woda w takim przypadku zależy głównie od dobrej filtracji . Chyba nie działa prawidłowo UV-ka. Myślałem, że chemią tymczasowo coś zaradzę, ale ona w przypadku tych glonów nie zadziałała.
W tamtym roku zadomowiły się glony nitkowate, dosypałem chemii na nitkowate i w trzy dni było po problemie. W tym przypadku jestem poważnie zaskoczony.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 410 Skąd: GÓRY
Wysłany: 2017-06-28, 18:00
itronik zabije resztę roślin
piękne ryby oczko jeszcze piękniejsze i kompozycja całego ogrodu
warto by pomyśleć o jakimś filtrze korzennym
przejrzałem całą galerie i na tych zdjęciach nie widać czy nasz miejsce na taki filtr za tym żywopłotem ,a też pomyśl czy nie masz miejsca gdzieś dalej od oczka i w najcieplejszych miesiącach z takiego oczka filtrującego przepompowywać dodatkowo wody filtrowanej .
pompa 8-10 tys. litrów /h grube przewody do wody, nawet basen plastykowy -dmuchany .żwir trochę gliny,torfu kwaśnego , keramzyt odpowiednie rośliny i powinno w tydzień dwa widać efekty .
szkoda kasy na chemie lepiej zainwestować w coś takiego
powodzenia i trafnej decyzji
masz z tym jakies doświadczenia, bo wręcz przeciwnie, mam itronic chyba od 4 lat, od dwóch dwa razy w roku wchodzę do oczka karczować rośliny bo nie miał bym gdzie pokarmu rzucać
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 410 Skąd: GÓRY
Wysłany: 2017-06-28, 18:55
czester 1 napisał/a:
PIOTR.P napisał/a:
itronik zabije resztę roślin
masz z tym jakies doświadczenia, bo wręcz przeciwnie, mam itronic chyba od 4 lat, od dwóch dwa razy w roku wchodzę do oczka karczować rośliny bo nie miał bym gdzie pokarmu rzucać
nie bo nigdy nie potrzebowałem, ale gdzieś czytałem że stosowany ciągle zabija rośliny ,
nie wiem czy nie na tym forum
jeśli nie mam racji TO PRZEPRASZAM w tym temacie
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-28, 19:26
itronik nie zmniejszy ilości związków azotu i potasu w wodzie. Jak zadziała to tylko "przykryje" problem. Jedyne rozwiązanie jest takie jak napisał PIOTR.P.
Następne dwa wpisy o wyspie roślin przeniesione jako osobny wątek do działu Woda
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-06-28, 22:31
KILERK1 napisał/a:
Myślałem, że chemią tymczasowo coś zaradzę, ale ona w przypadku tych glonów nie zadziałała.
W tamtym roku zadomowiły się glony nitkowate, dosypałem chemii na nitkowate i w trzy dni było po problemie. W tym przypadku jestem poważnie zaskoczony.
Ja jestem zaskoczony tym AlgoRemem, bo naprawdę działał u mnie rewelacyjnie. Być może to kwestia dawki (może i 2 x u mnie), albo - jak wynika z instrukcji - zbyt twarda woda. Z drugiej strony - AlgoRem zakwasza wodę i przy zbyt małym KH może to być duży skok, więc w przypadku karpi nie ma co ryzykować takich dawek. Szkoda, bo skoagulowane glony są wytrącane z wody i w systemie z prefiltrem takim jak Twój Profi Drum - wszystko zostałoby usunięte z oczka (ten częsty zarzut przeciwników chemii, że po jej zastosowaniu i tak wszystko pozostaje w wodzie).
Co do hydroponiki, to ponad wodospadem zdaje się nadal masz taki zbiornik?
Ciekawe, jaki musiałby być kolejny prefiltr za pierwszym 70 mikronów, żeby wyłapać glony.
A może te filtry z taśmą z włókniny...
Ładne jest opisane jakie parametry wody odpowiadają zakwitom wody. I głównym czynnikiem są fosforany
PO4 10 mikrogram =0,1mg
i stosunek azotu do fosforu mniejszy 7 zakwit sinicowy ,większy od 20 zielenice.
Problem w tym czym to mierzyć w zakresie 0-0,1mg/l PO4 mało jest testów które mierzą dokładnie w tym zakresie i są do tego drogie.
Według charakterystyki zbiornika dobczyckiego w w/w dokumencie zakwit zanika samoistnie po wyczerpaniu się związków fosforu przy około 0,05 mg/l PO4 .
Zauważcie że wodach powierzchniowych stężenie azotu wcale nie zmieniło się znacznie.
KILERK1 dla szybkiego efektu może warto poszukać materiałów filtracyjnych do pochłaniania PO4 . Poszukaj na aledrogo .Jaką mają wydajność trudno powiedzieć.
Powodzenia.
W paru publikacjach soll ... itd opisują że glony nitkowate rozwijają się przy 0,03mg/l PO4.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 410 Skąd: GÓRY
Wysłany: 2017-06-30, 10:25
http://ladnydom.pl/Ogrody/5,113386,12076225.html
A gdyby zakupić takie siatki i gęsto obsadzić roślinami, na pewno by pomogło nie od razu ale na długi czas jak nie na zawsze
lub wcześniej wspomniana wyspa z roślinami
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-30, 19:17
Tak, tylko czy karpie takiej konstrukcji szybko nie zdewastują Podobno są do tego bardzo zdolne. Hodując te ryby trzeba zawczasu pomyśleć o strefie bagiennej oddzielonej od głównego zbiornika albo dokładnie przestudiować stronę którą zalinkował kolega kmarkot.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum